W cieniu starego orzecha

[maniusika]

U mnie też nie chciały rosnąć wrzosy , ciągle mi albo wymarzały albo usychały ,, Dopiero jak wykopałam spore dołki i wsypałam kwaśnego torfy wymieszanego z trociną i korą zaczęły rosnąć .Wrzosy na zimę obsypuję igliwiem z lasu aż po same kwiaty , na wiosnę to poruszam podsypuję kwaśnego nawozu i teraz mam ładne i kolorowe place ..
Piękny tarasik , miło będzie jak wszystko urośnie ..

[[Iza]]

Bardzo, bardzo podobają mi się te ceglane schody. A pomysł z posadzeniem w nich roślinek bardzo ciekawy i oryginalny Ślicznie

[AGNESS]

Iduś schody wyglądają rewelacyjnie, świetny pomysł Cudnie wygląda kompozycja z wrzosów, trawek i iglaczka, będzie piękna cały rok....ja bardzo lubię wrzosy nawet jak nie kwitną, mają taki śliczny pokrój Muszę koniecznie posadzić sobie kilka takich niziutkich rozczochranych trawek.....są rewelacyjne

[lulka]

extra pomysł z tą donicą-rabatką . Teraz tylko obserwować zostaje jak wszystko rosnąć będzie.
Ja sobie w brodę pluję, że przy powiększaniu tarasu nie zrobiłam czegoś podobnego-teraz już za późno

[lemka77]

Tajko polecam Ci te dwie rośliny -są naprawdę niezwykłe. No i jeszcznei nie tak bardzo popularne w ogródkach. Oczywiście nie mam tu na myśłi Forum -bo tutaj to prawie każdy je ma
Alinka jest niezwykła - tak naprawdę to nie przepadam za różami w takim kolorze ale ta mi się podoba. Tylko słabo kwitnie, bo wsadziłam ją do donicy a ona się zupełnie do tego nie nadaje.

Marta - schirall dzięki - tyle entuzjazmu w Twoim poście. Fajnie, ze Ci sie podoba. Poczekamy czy zimę te konstrukcje ceglane przetrwają bez szwanku i też sobie taki różności buduj. W przyszłosci chciałabym mieć taras w stylu śródziemnomorskim - dużo cegły, donice z terrakoty i takie tam klimatyczne różnosci.

Jagusiu dzięki. Jak dokończymy to może dasz szóstkę?

Majuś - bystre oczko - są różyczki w donicach. Brawo za spostrzegawczość. Kupiłam takie mizeroty szczepione na krótkich palikach ale słabo rosną. Wyprzedażowe z OBI z maczniakiem, przędziorkiem. Nie mogą coś dojsć do siebie. Nie przypuszczałam, ze ten przedziorek to takie dziadostwo- niegdy nie miałam tego cholerstwa albo przynajmniej nie w takiej ilości.

Janka dzięki za wsakzówki. Teoretycznie zrobiłam tak samo, tylko zapomniałam o tym nawozie no i w pierwszym roku ich nie przyciełam- jakoś szkoda mi było. ALe to był błąd
którego już więcej nie popełnię. W kwietniu strzyżenie na jeżyka. Nie wymieszałam też torfu z korą tylko wsadziłam w sam torf - on chyba lubi mocno przesychać. Myślę, że wiosną te wrzosy z donicy zabiorę na wrzosowisko a do donicy wsadzę jakieś inne sezonowe kwiaty. Chociaż jeśli bedą wrzosły ładnie się wiosną prezentować to moze zostaną -pieknie się tam pasują do tego iglaczka i traw.

Iza dziękuję.

Agusiu dziękuję. Trawki są przecudne i naprawdę jest w czym wybierać. Stały się modne i nawet w moim mieście, w ogrodniczym jest spory wybór. Wrzosy też uwielbiam i chociaż kiepsko u mnie kwitną starsze okazy to i tak co roku kilka kupuję -nie mogę się oprzeć -w sklepach są tak bujnie ukwiecone i tyle kolorów.

Magda Dzięki. Ja jeśli będe miała dom z tarasem to ten pomysł wykorzystam i do tych donic wsadzę oczywiście róże. Ale nie tylko, właśnie takie "leśne" kompozycje tez mi się podobają.

kilka fotek - kwitnące nieznajome piękności








Pomponella


My Girl wciąż piekny kwiat.

[maniusika]

I czy nie są piękne róże ??? choć wczoraj jedną przesadzałam i znowu mnie podrapała ..
Wrzosy w donicy nie przetrwają , wymarzną albo będą miały za sucho chyba że je zadołujesz w ogrodzie ,, trzymają je w donicach bo nawet suche pięknie wyglądają przez zimę ..

[Jagusia]

Ja jeszcze po staremu liczę stopnie....
Ale masz rację jak będzie jeszcze lepiej [o ile to możliwe] to dam i szóstkę

[gloriadei]

Witaj Lemko
przybiegłam obejrzeć nowy ogród i widzę z jak wielkim zapałem i konsekwencją go tworzysz! Gratulacje!
Pięknie kwitną różyczki i w tym moja ulubienica: Pomponella!
Brawa dla wykonawców projektu schodków i rabatek - świetnie zaplanowane!
Wszystko tworzy jedną całość z domem i otoczeniem.

Pytałaś w wątku sklepowym, jaka róża jest za Balleriną - odpowiem tu, to Super Excelsa,
pnąca róża wiotka, powtarzająca, bardzo zdrowa i bezproblemowa. Polecam.
Dokładny opis tej róży wstawiłam na blogu, zapraszam

[majka411]

Majuś - bystre oczko - są różyczki w donicach. Brawo za spostrzegawczość. Kupiłam takie mizeroty szczepione na krótkich palikach ale słabo rosną. Wyprzedażowe z OBI z maczniakiem, przędziorkiem. Nie mogą coś dojsć do siebie. Nie przypuszczałam, ze ten przedziorek to takie dziadostwo- niegdy nie miałam tego cholerstwa albo przynajmniej nie w takiej ilości.

Lemeczko, pryskaj te mizeroty na przędziorka bo to Ci się jeszcze rozliźie.
Na wiosnę dasz wszystko co potrzeba, a piękne będą.

[gosia07]

Ida coraz ładniej u ciebie i jakie róże

[x-ag-a]

Ido, róże cudowne - dzięki za ostatnie fotki... czy trzecia od góry to Bonica?
dołączam się też do zachwytów pod adresem schodów z 'wbudowanymi' donicami - super klimat mają

[Tajka]

Iduś widzisz, ociągałaś się z założeniem swojego wątku, a masz tyle piękności do pokazania.
Twój ogród szybko powstaje.
Róże pięknie kwitną.

[lemka77]

Janka oj są piękne. I jest tyle pięknych róz, których jeszcze nie posiadam. Ale już coraz więcej udaje mi się zgromadzić. Wrzosy ładnie się zasuszają ale troche mi ich szkoda, zabezpieczę je na zimę.

Jagusiu no to moze jeszcze w tym roku pobawisz sie znowu w Panią nauczycielkę. Mężowi spodobały się zajęcia murarskie -to trzeba korzystac z tego zapału.

Ewuś witaj Bardzo mi miło, ze domnie zajrzałaś. Two różany blog czesto odwiedzam gdy chcę sie czegoś dowiedzieć o jakiejś rózy. Stworzyłaś fantastyczną stornę. Cieszę się, ze podobają Ci się nasze działkowe poczynania.

Majuś nienawidzę tego przędziorka. Już chyba ze trzy opryski robiłam - twardy z niego przeciwnik

Gosiu dzięki. Róze teraz pięnie kwitną, niektóre nawet lepiej niż w czerwcu

Agnieszko - aguniada ta trzecia od góry to biedronkowa miniaturka. Zobaczymy co z niej wyrośnie. Na razie jest nn, ale jest jeszcze mała wiec trudno ją zidentyfikować. Fajnie, że podoba Ci sie ceglany klimacik. Pewnie klinkierowa wyglądałaby bardziej elegancko lecz mąż postanowił się szkolić na tańszej -zwykłej cegle. Ale taka chyba nawet bardziej mi się podoba.

Tajeczko jakoś tak wydawało mi sie, że nie bedę miała co pokazywać. Ciągle mi się wydaje, ze mało mam tych roślin - ale tak naprawdę to już trochę tego jest. Może jeszcze nie poukładane tak jak bym chciała ale przecież "nie od razu Kraków zbudowano"... Będzie zajecie na kilka lat.

jeszcze klika moich roślinek




ostatni liliowiec

[agnieszka72]

No cóż....wszystko już zostało napisane .
Schody świetnie pomyślane tym bardziej że miejsce na roślinki też się znalazło .
A jakby były za szerokie to jeszcze można donice poustawiać .

[lemka77]

Aguś dzięki. A wiesz co by rosło w tych donicach prawda.....?