mam chwilkę czasu więc wstawiam kolejną część moich dzieci:)
ps za jakość wszystkich zdjęć przepraszam coś aparat cyfrowy mi się knoci:/
1. skrzydłokwiat - odratowana odnóżka od mojej mamy:) ładnie mi się odwdzięcza:) rośnie jak opętany
2. babci za wysoki zaczął rosnąć - przygarnęłam ale nazwy nie znam:(
3.palemka - synek wywalił ziemię z doniczki - ale widzę że w wodzie odrzyła:)
4.nie wiem dokładnie co to - kupiłam w Carrefour bo mi się podobało, a nazwy nie było:(
5.coś - oczywiście jak zwykle odratowane od mamy (coś nie ma ręki do kwiatów)
6.moja chluba z biedronki:) kwiat Sheflera pięciolistny:)
7. ??? w ogóle nie znam nazwy, bo dostałam na ślub
8. mąż mi kupił 3 lata temu na walentynki:) śliczne ma białe kwiaty, które mocno pachną
za jakiś czas następne:)
pozdrawiam wszystkich zaglądających:)