Tajemniczy ogród Joli i Adama

[aleksanderk]

Jak zwykle u Was pięknie ,niby jesień się zbliża ,a forsycja temu zaprzecza .

[Wanda7]

Jolu, może ja nie doczytałam, ale czy tę hakuro ostrzygłaś TERAZ Bo jeśli tak, to ja do swojej też się przymierzę z sekatorem. Do tej pory goliłam tylko wiosną.

[x-ag-a]

Jolu, Twoja forsycja niesamowicie wygląda! pomijam jej kwitnienie o tej porze , gdyż największą uwagę zwraca jej cudne przebarwianie!

[jola1010]

Witajcie mili goście

kropka010 , malgocha1960 , aleksanderk , aguniada Już w ubiegłym roku forsycje miały piękne barwy. Jedna z nich zmarzła w maju ale takich kształtowanych mam jeszcze kilka i tylko ta jedna jest już przebarwiona, a trzy pozostałe mają jeszcze zielone listki i pojedyncze wiosenne kwiatuszki A pogoda w tym roku szaleje tak, że i roślinki zatraciły porę roku

...4i5 zdjęcie to są jałowce, jak je tak powyginałaś, bo ja swojego malucha trochę obgoliłam, ale jemu badyle sterczą normalnie do góry, a ja bym chciała mieć takie powyginane

Jałowce ale jakie wszystkie młode egzemplarze mają giętkie i plastyczne gałązki i z nimi można zrobić wszystko: wygiąć , skierować do góry czy wykręcić gałązki ... Ze starszymi krzaczkami to zależy od ich pokroju czy są rozłożyste , płożące czy wzniosłe. Moje wszystkie bonsaiki są z kilku lub kilkunastoletnich a najdłuższe i najbardziej podatne na wyginanie gałązki są u płożących.

Beata T ... maluszki dlatego, że to z odmiany mini ale mają po kilka dobrych lat.

sangwinaria witaj Zosiu w moim wątku. Też chętnie zwiedzam ogrody w poszukiwaniu pomysłowych rozwiązań . Zapraszam jeszcze na spacerek zdjęcia otwierają się od 33 str.

emienta bystre Twoje oczko dobrze dostrzegło , że moje lampioniki to solary - tyle, że świeciły przez dwa lata , a teraz są tylko ozdobą. Kupiłam je kilka lat temu w markecie. Ale podobne widziałam na all.

babojola tak to prawda samozaparcie to podstawa do własnoręcznego tworzenia ogrodu tym bardziej , że pomysły na upiększanie wciąż nowe a i siły też jeszcze troszeczkę mamy

wanda7 Tak Wandziu postrzyżynki były w ubiegłym tygodniu. Ja golę wtedy kiedy mam natchnienie

Pozdrawiam Jola.

[jola1010]

A to może pokażę jeszcze kilka moich ulubieńców: tych podciętych i tych wciąż czekających na postrzyżyny :

























Pozdrawiam Jola.

[dez_old1]

Jolu ja całe lato biegam ze szpadlem a Ty jak widzę z nożycami...tylko w Twoim ogrodzie są tego efekty nie tak jak w moim

[jollla500]

Jolu wszystko co pokazujesz budzi zachwyt

[Beata T]

Przepiękne - tuja chyba szmaragd świetnie się prezentuję i to cudo z pierwszego zdjęcia

[agnieszka72]

Ło matko-niektóre wygolone na zero .

[dwostr]

No,to już wiem jak w przyszłości okiełznam jałowca łuskowatego Meyera a już się bałam ,że potrzebna będzie eksmisja.

[jola1010]

witajcie

111agnieszka Agnieszko ja biegam i z nożycami i jeszcze też ze szpadelkiem. Nasze przeróbki w ogrodzie wciąż trwają ... Koniec może dopiero w następnym roku.

jollla500 To bardzo miłe.

Beata T A czy tuja szmaragd czy inna lubie wszystkie moje strzyżone bez względu na ich nazwę

agnieszka72 na "zero" nie golę , ale pierwsze cięcie jest zawsze na króciutko... a na efety zawsze trzeba czekać klka latek.

dwostr moje doświadczenie z dorosłymi okazami ... ach ... Mam jeszcze kilka takich "staruszków" i nie wyglądają ciekawie... wysokie, rozczapirzone, zasychające od środka - straszą swoim wyglądem i trzeba je faktycznie eksmitować albo ciąć...

Pozdrawiam Wszystkich gości i zapraszam - Jola.

[FRAGOLA]

Joluś cudne te Twoje podstrzyżone iglaczki
A tego z pierwszej fotki chyba widzę po raz pierwszy...ciekawe co to za jeden

[x-ag-a]

Jola + nożyczki i robi się niebezpiecznie ;)
cudnie wyglądają uformowane iglaczki!

[jola1010]

FRAGOLA nie znam go z imienia ...był już ,był - on ma już kilkanaście latek, a w ubiegłym roku został ogolony

aguniada...niebezpieczne ... ale ja lubię te moje "zielone rzeźby" one są niepowtarzalne...dają klimat ...

[x-ag-a]

Joluś, ja też je lubię to tylko taki żart
masz niesamowite umiejętności w przycinaniu i formowaniu!