Ogródek An-ki

[an-ka]

Taro-Aniu patrzę na Twoje areały i widzę jak róże(i nie tylko)wspaniale rosną.Mają dużo miejsca dla siebie a nie są stłoczona jak u mnie.Róża potrzebuje tej przestrzeni tylko dla siebie i wtedy jest efekt.Nie mogę się nadziwić jaką metamorfozę przeszła Flamingo.

Ninettko-Anetko-ja do tej pory nie stosowałam chemii ale ta czarna plamistość dopada wiele róż.Spróbuję jeszcze z sodą ale czy teraz to ma sens?Chyba nie.Sir Lancelot zmienny jest ale w tej postaci "słoneczka"najbardziej mi się podoba.No i te jego ulistnienie-błyszczące i mocne.

Jadziu kwiaty nie wychodzą mi na zdjęciu dobrze-są przejaskrawione.Bardziej wpadają w lekki koral.Urwałam kwiat RU ,która rośnie za moim ogrodem i porównałam z moją różą.Wydają się być jednakowe.Czyli stawiamy na RU.
Jestem ciekawa co Ci zakwitnie.

Iza jasne,że będziesz ukorzeniać.Kiedy przyjeżdżasz z nożycami? Chartreuze de Parma pachnie no ten jej kolorek.
Jest taka jak na etykiecie.

Maju 411 witam Cię bardzo serdecznie.Miło,że zajrzałaś do mojego naparstka.Oczywiście wybiorę się z rewizytą.

Oliwko jak już pisałam-kwiat przejaskrawiony.Listki faktycznie pofalowane.To będzie jednak RU.Crocus obecnie ma fazę ślicznej rozetki.Ten bladawiec jest ładniutki.Już sobie wyobrażam krzaczek pełny takich kwiatuszków.


Basiu jak lubisz takie mocne słońca to oczywiście,że polecam.Zresztą w Twoim czerwśniaku możesz sadzić jeszcze wiele innych odmian.Kolory złoto-bursztynowo-żółte zawsze przyciągają wzrok.

[Alania]

Aniu, spróbuj robić zdjęcia pod wieczór, gdy nie ma ostrego słońca i z nieco większej odległości - może to coś pomoże?







Zauważ - to Twoje zdjecia. Pierwsze, mimo, że z bliska, to jednak z cieniem i wyszło super wyraźnie, a drugie i trzecie w pełnym słońcu i kolor 'ucieka'.

[majka411]

Maju 411 witam Cię bardzo serdecznie.Miło,że zajrzałaś do mojego naparstka.Oczywiście wybiorę się z rewizytą

Aniu, ja dopiero mam zamiar pobuszować w Twoim naparstku. Dziś wieczorem. Kurcze ale ta czarna plamistość się zaczęła panoszyć. Według mnie tylko Score i za tydzień inny środek. Zapraszam do siebie, po weekendzie będą nowe zdjęcia. Może nie piękne ale kolorowe

[an-ka]

Vertigo masz rację .W słońcu wychodzą fatalnie.Będzie metoda prób i błędów W końcu może zaskoczę na czym to polega.

Maju ja też wybieram się do Ciebie.

[chatte]

Przyjadę ... jak Nelka znajdzie pilota
Pamiętam Chartreuse de P. , z miejsca się w niej zakochałam!

[edulkot]

Coraz więcej pięknotek rozkwita i aż się serce rwie do ogrodu.

[jarko]

Jarku tak zawsze mówiła Hania 55 a dla mnie to ONA jak wyrocznia.Nie wiem czy buszowałeś po Jej stronach(teraz niestety zajmuje czym innym) jeśli nie,to namawiam bo to skarbnica wiedzy,humoru i życzliwości.

Witam Aniu. Jakoś szukam i szukam i nie mogę tej skarbnicy odszukać.
Znalazłem za to pięknego Lancelota, ale nie jestem pewny jego odporności na choroby, a pod tym względem jestem ostatnio baaaaaardzo bezwzględny i mam nadzieje konsekwentny.

[an-ka]

Jarku na choroby to właściwie jesteśmy bezsilni bo proszę zauważ-u każdego róza inaczej się zachowuje.U mnie zdrowa jak rydz a u innych chorowita.Jak wiesz wpływa na to szereg czynników.Pewnie,że z ADR maja dużą szansę nie chorować ale to też tylko szansa.
Jeśli chodzi o "skarbnicę wiedzy"to np http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21821
Poza tym(w tym momencie wyłączył się internet więc kończę to zdanie po paru godzinach )
tutaj można wiele opini wykorzystać z pożytkiem dla siebie.http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=27454

[haszka]

Pięknie te Twoje róże i nie tylko one.

[JAKUCH]

ANIU dzisiaj znowu byłam ją zobaczyć . Niestety jeszcze w pąku a on wygląda teraz tak ma czerwonawe brzegi .Zajrzę do mnie i wkleję jego zdjęcie ciekawe co powiesz czyj chorzowski czy Twój Eskimosek

[an-ka]

Majka 411-kolorowe zdjęcia to fakt ale nie bądż skromna-są dobre.Ogród Twój znam i z bólem głowy wracam do siebie jak widzę takie przestrzenie i tyle możliwości nasadzeń.

Majko śląska i Ciebie ,właśnie też, ta przestrzeń dotyczy.Już wiem ile pięknotek planujesz posadzić a souweniry będziemy wspólnie poszukiwać.

Haszko witaj-dziękuję.Jednak (pewnie to znasz z autopsji) czarna plamistość dopada róże.Heidi Klum 2 szt wyglądają skandalicznie i już są obcięte i wyeksmitowane do doniczek.Trzecia ma się dobrze(odpukać)

Jadziu to z pewnością będzie chorzowska.Moje mają następne pąki i i żadnej czerwonej kreseczki.

Zakwitła róża ,którą mocno zdeptałam przy wiosennych porządkach.Nawet ma kilka pączków więc dłużej będę się nią cieszyć.
Lavender Pinocchio

[an-ka]

Ale mi się kićka i nie mogę usunąć podwójnego tekstu .Trudno.



Bailando cała w pąkach i kwiatach.




Papageno przebarwiła się z czerwieni na ostry róż.




Młodziutka Clair R-pomyłkowo przysłana zamiast Grafin v.Handerberg.(2 szt)Mam więc 3 krzaczki.Dwuletni dopiero zabiera się do powtórzenia kwitnienia.Bardzo lubię te bladawce.





Rhapsody kwitnie właściwie bez przerwy.Kwiaty potrafią mieć 3-4 odcienie na jednym pędzie.

[an-ka]

Chatte-Izo dzisiaj byłam u Nelci i przykazałam poszukać pilota. :lol:Dla Ciebie Chartreuse ,pachnąca olejkiem różanym.
Zdrowa ,chociaż rośnie w pobliżu dwóch krzaczków Dronning Margrethe,które sa okropnie zainfekowane czarną plamistością.
(a w czerwcu były takie dorodne i zdrowe)

[edulkot]

Piękna ta Clair Renaissance, jakoś ostatnio łażą za mną te renesansowe i wciąż mnie się czepiają.
Zresztą Bailando też mnie zauroczyła.

[kogra]

Pamiętasz jak pisałaś, że Rhapsody do zacałowania ?
I masz rację.
Moja pierwszy raz kwitła i już wiem co to znaczy....