Na popołudniową kawkę wpadłam

Pół dnia rządziłam w garach, rekompensując chłopakom ostatni zapracowany tydzień. Teraz chwila dla mnie
A to różowe przy szałwiach to co jest? Listki się schowały, nie poznaję. Szałwiami kusisz, niebieską już mam, teraz kolej na białą. Wyczytałam, ze ścinasz, żeby powtarzały kwitnienie. Spróbuję.
ja niestety też mam wrażenie, ze opóźnienie mam. U innych wszystko wcześniej o ok 2 tygodnie. Z wami to tak prawie dorównuję

.
Różyczka fajna i wydaje się, ze to spory krzaczek.