
Ja w tamtym roku zaufałam swojej pamięci



Adriano ekhm,ekhm a jesteś tego pewnaGencjana pisze:Marzenko,bardzo się cieszę, że miałam okazję Cię poznać i spełnić swoje marzenie, czyli zobaczyć Twoje spełnione marzenie.Dzięki
za miłe przyjęcie i pokazanie mi wspaniałych kolekcji.
Jeszcze chodzę z częścią doniczek po ogrodzie. Wolałabym już przestać przesadzać.
Katik nie wiem bo to nie ja go sadziłam ,ale ma 6 lat bardzo mało rośnie i ma śliczne zachowujące żółto-zielony kolor przyrosty przez cały sezon bez mała.To na pewno świerk ,ale jakikatik pisze:Marzenko tulipanowy zawrót głowy![]()
co to za zielono - różowy iglaczek
O co to ,to nie ja leń jestemSiberia pisze:Idź do pasmanterii, kup komplet nici do szycia w różnych kolorach i na każdej łodyżce zawiąż nitkę
Ja w tamtym roku zaufałam swojej pamięcii też spodziewam się mieszanek
Już to widzę po liściach
Teoretycznie pewnie,że tak więc jak będziesz ponownie zapraszam ,tylko jest mały kłopot ja nie mam takiego ogródka botanicznego jak MałgosiaGencjana pisze:Marzenko, przepraszam.Jak popatrzysz na godzinę, o której pisałam, może wybaczysz. Właśnie byłam w Szczecinie, więc
teoretycznie mogłyśmy się poznać.
AAleksandro witam i zapraszam częściej ,nie omieszkam się i u Ciebie pokręcićAAleksandra pisze:Marzenko, podglądam działeczkę od samego początku. Bardzo dużopracy włożyłaś w nią. Coraz bardziej przypomina mi obrazki rodem z HolandiiOni też naokoło przyczep-domków upiekszają rabatki i upychają roślinki w różne dziwne naczynia i przedmioty codziennego użytku (na emeryturze). No i ten rower z koszyczkiem