


W pewnym sensie. Jeżeli trawa wokół nich nie będzie koszona i nie będą miały odpowiedniej ilości materii organicznej to wyginą.santia pisze:Czyli krokusy nigdy nie wyginą, bo potomne staną się matecznymi i tak w nieskończoność?
Topsin i Kaptan chronią rośliny przed chorobami grzybowymi. Można je zaprawiać wsypując preparat do torebeczki i następnie cebulki - wymieszać aby pokryły się preparatem. Albo moczyć w roztworze wodnym wg wskazówek na opakowaniu.santia pisze:Czy przed posadzeniem do gruntu (nie do donic) muszę je najpierw moczyć? Jak to jest z dodawaniem Topsinu? Mam je moczyć w wodzie z Topsinem czy opryskać bezpośrednio cebulę Topsinem?
Sadzenie w ciężkiej ziemi daje naturalną ochronę przed nornicami i korytarzami kretów. Mimo to koszyczki są sporym ułatwieniem przy przenoszeniu i przesadzaniu.santia pisze:Dlaczego na ciężkich ziemiach sadzicie bez koszyczków? Ja mam raczej ciężką niestety, ale krety też są, więc warto czymś zabezpieczyć. Z jakiego tworzywa te koszyczki i jak gęsty musi być splot?