Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

GorzatkoMał - :;230 nie wiem czy nie nazbyt wczesna ta odwaga...

Aniu Różana - oj... niech się robi wiosna... tęskno... I za Psidełkami, które wyszły z domu i za spokojem w ogródku, który jeszcze nie zagościł :wink:
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Izka to dobrze, jak raporty ślą, znaczy wszystko ok. Pamiętam, jak sama słałam meldunki co z moim malym :;230 kiedyś psiakiem, a to spacer, a to pierwsza kąpiel w jeziorze :lol:
Szybkiego nadejścia wiosny życzę ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

No i ile teraz zostało Ci ogonków?
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Joluś - ;:196 meldunek to ważna rzecz :D

Goś - rano.... były dwa ogonki. Jak wróciłam z pracy zastałam trzy.... Janczar wrócił z uwagi na alergię domowników. I znowu jest wesolutko :wink:

No i kolejna nowina -4 świerki wycięte, zostały dwa. Pierwsze wrażenie - oszałamiająco pusto. Ale po chwili odczucie przestrzeni... widać niebo... Okazało się, że te ogromne drzewa działały na przedogródek, a może na nas w przedogródku przytłaczająco... no i miejsca przybyło .... duuuuuużooooo :tan
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Izka same dobre nowiny...więcej wolnego czasu,przestrzeń ,jasność,a co za tym idzie lepsze samopoczucie ...Cały czas śledziłam Twoje zmagania z ogonkami...,nie myśl ,że mnie nie było tyle czasu... :wink:Pamiętam ,gdy wycięłam swojego świerka przed samym tarasem...po prostu stała się jasność... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Oj, Nelu radość :D Myślałam, że będę płakać, ale stało się coś wręcz przeciwnego i podskakuję pod sufit. I widzę, że miejsca więcej niż mi się wydawało. I.... z powrotu ogonka też się cieszę, choć nie powinnam...
Czasem zaglądam na forum - z doskoku, nawet się nie odezwę, bo czasochłonne te moje Psidełka. Zaległości na każdym froncie... Na forum, w pracy, w życiu... Ale w lodówce zaczęło się pojawiać miejsce na ludzkie jedzenie :;230 ... Bo do niedawna ledwo psie zapasy się mieściły...
Niczego jeszcze nie wysiałam... nie bardzo mam gdzie postawić doniczki, bo Psidła - Straszydła są wszechobecne... Zmarnowałam część pelargonii... przeschły i chyba podczas wietrzenia się przemroziły... Ale, co tam... wiosna za pasem... Tylko patrzeć, jak pojawią się gotowe sadzoneczki :D
Kupiłam ziemię... pachnie, och jak ona pachnie :D
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Ogólnie wieści dobre :D Dużo miejsca się zrobiło do biegania dla piesków :P
Na siewy masz jeszcze czas, a u mnie na parapecie będzie rósł karczoch dla Ciebie :D A może i jakiś pomidorek się znajdzie ciekawy :wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Psiurki pewno zabierają sporo czasu.
Ale nie wierzę, że jak tylko się ociepli to , że nie wskoczysz w ogródek.
A ogonki......cóż , też będzie im weselej. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Wow :) to przestrzeń faktycznie sie zrobiła, a korzenie, również usunięte?
No bo jak obsadzać to by się przydało zrobić porządek z podłożem, sama wiesz, jak pod tymi iglastymi było ;:224 wyssane wszystko ;:108
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

A plany już masz na to miejsce? Jestem bardzo ciekawa co posadzisz.
A może mimo wszystko spodobała Ci się przestrzeń i nic :roll:
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Aniu Zielona - mam nadzieję, że TO miejsce, które się zrobiło nie będzie psim wybiegiem, tylko uroczym zielonym zakątkiem :wink: Karczoch dla mnie ;:167 Pomidorek :oops: No... czy życie nie jest piękne :?: ;:196

Grażynko - oj, zabierają czas Psidełka, ale to dobrze spędzony czas. A do ogródka cały czas wskakujemy. Część róż i ciemierniki poprzykrywałam wiaderkami, doniczkami i takimi tam ozdobami ogrodowymi... ale już przestaje to wystarczać... Rose w tym roku nie zakwitnie... przycięty do ziemi i Tuscany.... i..... parę innych. Ech, wzmocnią się, rozkrzewią... Twój ogródek otwarty ;:3

Joluś - zniknęło to co widać było.... to czego nie widać zostało. Nie wiem jak się pozbyć korzeni - M zapowiada, że "chyba się nie da". Rozglądam się za ziemią - parę wywrotek by się przydało, bo tam to na prawdę czysty, jałowy piach... Ale jak na razie ziemia zmarznięta.

Goś - na to miejsce mam bardziej marzenia niż plany. Przestrzeń i owszem podoba się - bo do wykorzystania :wink: Wkoło mam pustkowia i łąki, więc ogródek ma się kłębić, zielienić i buchać... Ale tak na zdrowy rozsądek, to powinnam tam zrobić rabatę żwirową, nasadzić łany wydmuchrzycy piaskowej, no... macierzanka powinna dać radę :wink:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Izuś, tak skromnie? Nie wierzę :D
Na pewno coś innego wymyślisz.
Pokaż jak to teraz wyglada
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Iza, a ty gdzie?
Wciągnięta w wir wiosennej pracy?
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Izka pewnie wypełnia pusty plac po świerkach... :wink:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Jestem... tylko tak jakoś tylko troszkę... Znowu są "TYLKO" dwa Psidełka... Ale robią się coraz bardziej absorbujące. No... wiecie ... małe dzieci mały kłopot... Wczoraj i dziś z powodu załamania pogody odmawiają wychodzenia na zewnątrz, w związku z czym roznoszą dom :D

Goś - pisałam co być powinno... to piaszczysta łacha wyssana przez kilkudziesięcio letnie świerki. Ale ja chcę buszu... Na razie... dla szybkiego odcięcia się od ulicy posadzimy.... nie krzyczcie :wink: posadzimy.... brabanty :D Później już "poleci" . Zdjęcie... jak tu fotografować tą demolkę... spróbuję za dnia... Oglądam nieduże drzewa o kulistych koronach, szczepione na dwu metrach. Będzie z nich nieco formalna alejka z tujami w tle... Pomiędzy nimi różne różności krzaczaste.... Na pewno eksplozja barwnych azali, wiesz... ta roztańczona cygańska spódnica. Bez musi być.... kalina... może dereń...

Dorotko - w pracy trafiła się gigantyczna ekstra robótka... już kończę... a w domu.... hm... stajnia Augiasza :wink: Ogródek nie tknięty, niczego nie przycinam, nie czyszczę, bo po przelocie Psideł to już tylko ubita ziemia by została... Ale chodzę i zerkam... Po tym jak przyglądałam się z zainteresowaniem rannikom przyszło jedno z Psideł i ... stwierdziło, że należy zjeść obiekt mojego zachwytu ;:14

Nelu - o... w myślach już się przepełnił parę razy... W niedzielę przyjadą brabanty... M kopie rów.... Ziemi szukamy... Hm... ciągle szukamy ziemi... jakiejś tańszej....

Ale, ale... my tu gadu gadu... a w ogródku wiośni się


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W domu ciągle kwitnie cybidium ( ależ jestem dumna ) a na trawniku taka scenka rodzajowa... Trawnik był miejscem akcji przez parenaście sekund, później dynamicznie aktorzy przemieścili się na rabaty...

Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”