Ile gości
Strasznie się cieszę, że do mnie zaglądacie.
Dalu, ja nie mam w ogóle ręki do siania. Ale jak czytam na forum, to z tunbergią nie jest w tym sezonie łatwo. Jakoś duzo osób ma problem.
Marylko, masz dobry kalendarz. Po prostu najlepszy czas na sianie jest po 7 marca. Także załapałaś się
Ja posiałam przed, ciekawe jakie będą efekty?
Kasiu, bardzo polecam trampolinę. Cała rodzina ma dużo radochy ze skakania. Mój syn jak pierwszy raz wszedł na trampolinę, poskakał pół godziny, to na drugi dzień nie mógł chodzić, takie miał zakwasy. Także trzeba na początku uważać.
Ja mam taką średnią, nie pamiętam rozmiaru, ale około 3 m. średnicy. Im większa tym lepsza, bo wtedy może kilka osób na raz, a wtedy jest największa radocha. Trampolina oczywiście z siatką. Bez grozi wypadnięciem.
Asia, niestety teraz nie widzę, bo w pracy nie otwierają mi się zdjęcia. Odpowiem wieczorem.
Monia, ja nie wiem co mam ze sobą zrobić
Mnie też by się przydał młoteczek.
Martuś, mnie niezbyt dobrze, bo boję się, że mi się nie uda. To juz któraś próba u mnie. Nigdy nie doszłam do etapu pikowania. Nasionka wzeszły, ale potem nie umiałam ich utrzymać.
Może ktoś mądry podpowie jak to zrobić
Irenko, bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś.
dziękuję z miłe słowa.
Różaneczniki zamierzam dokupić w tym roku. Chciałabym mieć burzę kwiatów jak u Ciebie.
Ogród nie jest zadbany. Raczej pokazuję tylko to co można pokazać
Agnieszko, czyli stałam się znawca teoretykiem, bez grama praktyki
Jeżeli Ci pomogłam to bardzo się cieszę.