Ja, mieszczuch z krwi i kości , typowy homo urbanus

Jednak nie tylko tęsknota ale i trzepoty serca, gdy młode listki wyglądają z nieśmiałością na świat , to zapierająca dech euforia , gdy nad ranem chodząc z filiżanką kawy boso po trawniku odkrywam ,że noc dokonała cudów, bo z uśpionego pąka zrodziła się dostojna i dumna róża , której płatki z obfitości pękają w szwach. Ale to też pot i ból wszystkich zastałych kości po walce z uporczywym perzem , i rozczarowanie gdy targane wiatrem, spadające z dużych drzew gałęzie niechcący , bo niechcący , ale łamią małe, hołubione , tak troskliwie przeze mnie doglądane drzewko złotej surmii . Godzenie się ,że wszystko zmienne jest , a zmiany nie oznaczają jedynie spełniania się naszych życzeń to lekcja pokory , koniecznej by człowiek zrozumiał ,że jest częścią , a nie władcą świata przyrody i mógł do woli ,ale i rozsądnie, korzystać z jej darów.
Przedstawiam Wam kilka zdjęć, na razie jeszcze w skali mikro, bo ogród dojrzewa przecież przez kilkanaście, o ile nie kilkadziesiąt , lat , a mój porządkowany był partiami, nie dało rady ogarnąć wszystkiego w pierwszym roku po zamieszkaniu.Są to głównie portrety roślin i kilka ujęć młodych kompozycji, które jeszcze nie osiągnęły zamierzanego przeze mnie efektu.
Wszystkiego uczę się na żywym organizmie , sprawdzam moje pomysły w rzeczywistości , eksperymentuję , popełniam mnóstwo błędów , ale zważywszy ,że ?wyszłam z bloków? , gdzie jedynym ogródkiem był balkon o powierzchni 1m2, daję sobie na nie przyzwolenie .
Dzięki takiemu forum jak to z radością odkrywam ,że tworzenie ogrodu to niekończąca się przygoda , że nie można mu nadać ostatecznej formy , bo nawet sztywno zaprojektowana forma architektoniczna wypełniona tymi samymi roślinami nie będzie cały czas taka sama. Ta sama roślina rok w rok nie będzie wyglądała identycznie . Żyje. Zmienia się. Rośnie. Zdobywa przestrzeń , albo ją traci. Daje cień , albo sama niknie w cieniu większej , silniejszej. Dziś kwitnie tak, a jutro zaskoczy nas innym odcieniem .
I to mnie trzyma w niepewności z nadzieją,że serce wzleci w zachwycie ?

W I O S N A






















