Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Veronica's Choice do kupienia :;230 znaczy. Piękny powojnik Izka :uszy
A maluchy juz spacerowały po śniegu, czy za malutkie jeszcze ;:224 Pamiętam pierwszy spacer mojego psiaka, aparat prosze zabrać, bo śmiechu będzie :;230
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Izuś ten powojnik jest przepiękny, niesamowite ma te kwiatuszki , cudny układ płatków i taki delikatny kwiat, jakby koronkowy. Wspaniale komponuje się z dzwoneczkiem. Ja nadal ślęczę w powojnikach i nie wiem na jakie sie zdecydować, tyle jest piękności, a mogę wybrać tylko 4 ;:223
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Liście ładne, kwiaty ładne. Bardzo gustownie dobrane towarzystwo. Zima jeszcze Ci się podoba? Czy już przesyt? :lol:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Wspaniały ten powojnik, dopisuję do listy ;:167
Ogonki już mają domki zapewnione?
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Iza, do raportu :;230
Jak tam na froncie? Ogonki rozpełzły sie już po całym domu?
Ty masz przychówek a ja sukę z ciążą urojoną. Sama nie wiem co gorsze.
Sterylizacja konieczna, niestety :(
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

dodad pisze:Iza, do raportu :;230
Dobrze piszesz Dorotka :uszy Izka co u Ciebie?
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Oj... jestem, ale do komputera kilka dni nawet nie podchodziłam... Ogonki i owszem, zamieniły kabel do laptopa w koronkę... Misterny ażur... :shock: Odpowiem za chwilę... albo dwie. A teraz krótki raport :D
W ogrodzie.... tak to mniej więcej wygląda :D Strach myśleć co będzie dalej :;230

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Ogary poszły w... ogród :;230
Tam mogą przeciekać bez stresu :wink:
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Słodziaki, ale ząbki to one mają ;:224 . Mam nadzieje, że nie dajesz im już rąk do obgryzania :;230
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
magdala

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Jakie one cudowne ! I ten kolor!
Mój posokowiec jako dziecko miał bardzo podobną "figurę" ;:109 ;:112
tylko uszy chyba dłuższe...
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Ale Ci robią porządki :;230
magdala

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Czy każda wstążeczka na szyi ma przypisane imię i płeć???
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Pierwsze słowo po obejrzeniu zdjęć piesków: słodkie :) Od razu wiedzą co robić może pies w ogrodzie, tak naprawdę zachowanie normalne dla każdego młodego- w końcu trzeba spróbować czy coś do zjedzenia się nie znajdzie. Lawenda smakowała? :lol:
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Iza, czego Ty im do jedzenia dodajesz, jakiegoś hormonu wzrostu? Dlatego one takiego słusznego wzrostu? :wink: Toż to już nie psiaki tylko psiory!
A czy do krzewów różanych już się dobierają? Bo kabel od laptopa to żadne wyzwanie! Nawet pod napięciem! :lol:
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Ech... chyba na zaległe posty nie odpowiem w całości...
To tak ogólnie - powojników po kwitnieniu nie przycinałam... Veronika młodzitka, z wiosny- na koniec sezonu dowędrowała do szczytu bramki i tam zakwitła - kwiaty patrzyły w niebo, więc podziwiać można ją było wyłącznie z balkonu :roll: Część clematisów borykała się z uwiądem, więc ciąć nie bardzo było co... a część rozrosła się na tyle, że zrobił się "kołtun" przy którym opadły mi ręce... i sekator wraz z nimi :D Zerkałam w ogrodzie, że pąki zaczynają pęcznieć... Trzeba będzie niedługo ciąć. Do rad się zastosuję i postaram się niczego w temacie cięcia powojników nie pokręcić.
Psiakostka :wink: jaśminowca powinnam przyciąć... zapleśniały trawnik wygrabić... Mam poważny problem w zarządzaniu czasem... Ogonki pochłaniają go bez reszty :wink:

GorzatkoMał - o... tak wszelkie nieszczelności są wypróbowywane w ogródku... Tyle, że szanowna mama ogonków uważa, że powinny siedzieć w domu - zagania je na pokoje, a one tam ... bez stresu przeciekają w najlepsze. Uf.... Że też tyle się w takim ogonku mieści...

Dorotko - rekinki się zrobiły :;230 Rąk nie daję, same łapią...

Magduś - figury doskonałe i ta gracja w ruchach:;230 Uszy posokowca z pewnością były dłuższe. Ale te przykrótkie i tak się cudnie brudzą... Psidełka od urodzenia oznaczone, nieco później nazwane... Ale i tak się mylą ;:14

Aniu Różana - wzięły się ostro do przycinania róż... Tłumaczę - tą zostawcie, bo kwitnie na starych pędach... A ogonki dalej swoje... Więc wyciągam psiaki z róż... a potem kolce róż z psiaków... I tak leci czas...

Aniu Zielona - inteligentne, ogrodnicze bestie :wink: Lawenda i owszem wszystkim podchodzi... Nie wiem czy dla mnie coś zostanie... A ja chodzę i robię przegląd co mam trującego w ogródku...

Martuś - no.... Grześ proponował skarlanie... ale chyba się hormony pomyliły... No i zrobiły się psiory... Każdego ranka mam wrażenie, że jest ich coraz więcej... Pokój wypełnia się psidełkami... A nadal tylko dziewczynki mają zapewnione nowe domy...
Ogonki dobierają się do wszystkiego, bez względu na to czy rusza się, czy też nie... Litości nie znają... Oj, biedny mój ogródek...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”