
Okularki włożyłam na nos... hi,hi i poniedziałkowego wpisu u Ciebie nie znalazłam, oj, oj chyba ja nie lubię poniedziałków, albo starość i skleroza już daje we znaki.JAKUCH pisze:Och kochana Zytko chyba coś pomyliłaś . Jestem dziennie także i w moim wątku. mam nadzieję ,że szybko wrócisz z tego szpitala i życzę Ci szampańskiej zabawy na balu
A bal krótki i na sucho bo na jutro żołądek mam nieć pusty.
Buziole
