Agnieszko, oj, tam zaraz pochwalić :P Tej zimy straciłam kilka okazów, głównie sukulentów, trochę przez zaniedbanie, przez złe zimowanie- nieważne. Sukulenty trzymam w domu, w dość chłodnym pokoju, ale niestety, wilgotnym- przez to trzymam rośliny raczej sucho- przez c wyglądają nie najlepiej. Liczę, że nadchodząca wiosna zachęci je do wzrostu.
W tym roku szykuję moim sucholubom cieplarniane warunki na południowym terasie

Zobaczmy czy im się spodoba.
Także zaktualizujmy...
Grudniowe kwitnienia:
Szlumbergera
Mammillaria backebergiana
Haworsje (po remoncie straciłam fiszki, więc jak rozszyfruję to dam znać

)
Aloe aristata
Stapelie- hirsuta i grandiflora- chętnie puszczają przyrosty, jednak kwiatami mnie nie zaszczyciły- co robić??
Grubosz typu Hobbit
Senecio sarpens oplecione s. rowleyanus
Aloesy- uzbrojony, tygrysi i reszta
Dziękuję Wam za zaglądanie do mnie, mimo że nie często tu jestem.
