Wrzosowisko

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Wrzosowisko

Post »

Marku - odpowiedź na pytanie "gdzie kupować?" zależy od tego ile ich chcesz. Jeśli myślisz o setkach to poczytaj posty Ani - kubanki w tym wątku. Jeśli jednak bardziej detalicznie to faktycznie warto zobaczyć kto w okolicy ma ładny ogród i jego zapytać o źródło roślin. Moje wrzosy pochodzą zarówno z marketu, z targów jak i z lokalnej szkółki - jak na razie wszystkie ładnie rosną.
Awatar użytkownika
marko7
50p
50p
Posty: 77
Od: 1 mar 2010, o 23:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie_ północ

Re: Wrzosowisko

Post »

Dziękuję jeszcze raz Bystrzanko ,........ będę kupował po kilka,.. góra kilkanaście sztuk,...
,... ale najpierw zatrudnię Michała, który ma obok swoje królestwo,..
a potem szkółka blisko działki, w której już mnie znają,... :-)
... bo chyba na necie nikt tych roślinek nie sprzedaje,... za mało reprezentacyjne,.. :D
Awatar użytkownika
adamza07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 10 mar 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa

Re: Wrzosowisko

Post »

Dyshia pisze:W tym roku będę urządzać po swojemu ogród i wrzosowisko z pewnością się w nim znajdzie. Zestawienie kolorów na zdjęciu powyżej jest po prostu śliczne i szczerze mówiąc, to zastanawiam się, czy one przypadkiem nie są przekolorowane jakimś photoshopem. :D Trudno uwierzyć, że coś takiego rośnie w naturze. ;:138 Pozwoliłam sobie przejrzeć Twój wątek, adamza07, ale nie znalazłam niczego na temat odmian tych wrzosów. Mimo wszystko nie będę chyba podchodzić to tematu tak szczegółowo i po prostu jesienią kupię rośliny, kierując się kolorkami.
Zdjęcia niekolorowane, za to wrzosy barwione... przez słońce.To popołudniowe słońce podkreśla ciepłe barwy.(Opalenizna na zdjęciach o tej porze dnia jest najefektowniejsza).
Wrzosy dobierane były na podstawie kontrastowego zestawienia kolorów.

Obrazek
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Wrzosowisko

Post »

jak tam wasze wrzosy . Moje sadzone jesienia jak na razie przetrwały zobaczymy jak będzie dalej bo nie wiadomo czy mrozy nie powrócą
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Wrzosowisko

Post »

Moje też mają się dobrze. Od dwóch dni wieje u mnie halny i zszedł cały śnieg więc miałam okazję dobrze się im przyjrzeć. O starsze się nie bałam ale jesienią doszło kilka pełnych. Wyglądają zdrowo tylko opadły wszystkie kwiatki (na wrzosach pączkowych i tych zwykłych suche kwiatki wiszą aż do wiosennego cięcia). Oby ta zima już nie wracała...
Awatar użytkownika
kamykkamyk2
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2010, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Wrzosowisko

Post »

Moje wrzosy też jakoś przetrwały, a wrzośce to już kwitnąc chcą... :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam kamyk

Ogród kamyka
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Wrzosowisko

Post »

Wrzośce to u mnie kwitną już od jesieni. Z każdym słonecznym dniem jest coraz więcej kwiatów. Przetrwały opady śniegu zupełnie bez szwanku - a sprawiają wrażenie tak delikatnych.
Awatar użytkownika
marko7
50p
50p
Posty: 77
Od: 1 mar 2010, o 23:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie_ północ

Re: Wrzosowisko

Post »

witajcie, to u ciebie bystrzanko jakiś klimat inny czy co?,... to wy rozróżnianie wrzośce od wrzosów?,... nie wiedziałem.. :-)
ja też chcę,...
chcę je mieć,.. :-)
znowu mi chciejstwo powstało,...
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Wrzosowisko

Post »

Ja się tylko obawiam zapowiadanych mrozów , żeby nie zniszczyły .Jak będzie się robiło chłodnie to okryje agrowłokniną , bo takie przymrozki bardziej zdradliwe
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Wrzosowisko

Post »

Marku - u mnie klimat jest typowy dla Podbeskidzia tylko ta zima jakaś taka szalona - teraz zupełnie nie ma śniegu, co się jeszcze nigdy w lutym nie zdarzyło.
Wrzos (Calluna vulgaris) i Wrzosiec (Erica) to trochę inne krzewinki, choć obie urocze - upraszczając: Wrzos kwitnie jesienią, a Wrzosiec wiosną (choć jest to duuuuże uproszczenie, bo są np. Wrzośce kwitnące jesienią i Wrzosy kwitnące latem).

Mróz mnie nie przeraża o ile wcześniej śnieg spadnie. Swoich roślin nie okrywam - stosuję zimny wychów i wiedzą, że muszą sobie poradzić same :wink:
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Wrzosowisko

Post »

No właśnie ja się obawiam najbardziej przymrozków bez śniegu szczególnie ,że moje wrzosy są jednoroczne.
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Wrzosowisko

Post »

Moje są już zaprawione w boju ale jednoroczne faktycznie mogą być delikatniejsze. Więc dopieszczaj maluchy ;:168

A wracając do tematu Wrzosów i Wrzośców - znalazłam zdjęcia: z lewej Wrzos, z prawej Wrzosiec.

Obrazek Obrazek
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Wrzosowisko

Post »

uwierz Andrzej że gorzej zrobisz jak zaczniesz ich otulać .zupełnie ich rozhartujesz.jak coś przymarznie to na wiosnę ostro skoś i czekaj
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wrzosowisko

Post »

To prawda moje były nieokrywane i maja się dobrze,no woda to inny już temat że często stoją w tym i czasem któreś wypadnie.....
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
kamykkamyk2
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2010, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Wrzosowisko

Post »

Faktycznie nie ma co się śpieszyć z tym okrywaniem, może prognoza sie nie sprawdzi i nie będzie dużych minusowych temperatur. Ja mam wrosce 3 lata i nigdy ich nie przykrywałem, wrzosy mam 2 letnie i jednoletnie, to te jednoroczne przykryłem przed zimą gałązkami świerkowymi. :wink: :wink: :wink:
Pozdrawiam kamyk

Ogród kamyka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”