Co prawda nie czuję jeszcze wiosny w powietrzu, ale kiedy patrzę Olu na Twoje zdjęcia, to mam wrażenie, że czyha już gdzieś za progiem

Widzę, że w doniczkach istna rozpusta, wszystko puszcza się na prawo i lewo

ale to chyba jedyny przypadek, gdy nie można być zgorszonym...oby tak dalej
