Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
- marko7
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 mar 2010, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie_ północ
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Witam Was,
Kiedy mieszkamy w blokach taka działka może być zbawieniem
I nawet zwykłe sosenki i brzozy, które kiedyś posadziłem dają wielką satysfakcję.
A dwa małe dąbki, które zachowałem z racji na ich dobre położenie, stają się powoli dorodnymi drzewami.
Zaczynają prezentować swoją moc i pewność siebie
Przy okazji tego wątku powiem wam od razu co chodzi mi po głowie:
- rośliny okrywowe
czyli np: barwinek,... i wszystkie, które pomagają nam zagłuszyć chwasty,..
a same tworzą nieraz ładny dywanik.
I teraz może mi się uda dodać choć kilka zdjęć. A przy okazji proszę o pomoc moderatorów gdyby coś było nie tak,..
Pozdrowienia dla Wszystkich,
Marek
wczesna wiosna 2007
a teraz zobaczymy co wyszło z fotosika
Kiedy mieszkamy w blokach taka działka może być zbawieniem
I nawet zwykłe sosenki i brzozy, które kiedyś posadziłem dają wielką satysfakcję.
A dwa małe dąbki, które zachowałem z racji na ich dobre położenie, stają się powoli dorodnymi drzewami.
Zaczynają prezentować swoją moc i pewność siebie
Przy okazji tego wątku powiem wam od razu co chodzi mi po głowie:
- rośliny okrywowe
czyli np: barwinek,... i wszystkie, które pomagają nam zagłuszyć chwasty,..
a same tworzą nieraz ładny dywanik.
I teraz może mi się uda dodać choć kilka zdjęć. A przy okazji proszę o pomoc moderatorów gdyby coś było nie tak,..
Pozdrowienia dla Wszystkich,
Marek
wczesna wiosna 2007
a teraz zobaczymy co wyszło z fotosika
Pozdrawiam, Marek
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 997
- Od: 26 sty 2009, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: biesal.warmia i mazury
Re: Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Witaj Marku na forum.
u mnie się nie otwierają Twoje zdjęcia.
u mnie się nie otwierają Twoje zdjęcia.
Moje wątki
Zapraszam,Marzena
Zapraszam,Marzena
- Ayesha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1331
- Od: 24 sie 2010, o 14:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Marku ja też zajrzałam do Ciebie i żadnych zdjęć nie widzę.
- marko7
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 mar 2010, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie_ północ
Re: Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
sorki,.. ponieważ jeszcze nie potrafię ich wstawić,.. a mam już na komputerze, .. może coś poradzicie ?,
już sie udało ,............ a teraz chcę usunąć ten post
Marzena, jesteś u mnie teraz na Topie,... i nawet się nie domyślasz co to oznacza,.
już sie udało ,............ a teraz chcę usunąć ten post
Marzena, jesteś u mnie teraz na Topie,... i nawet się nie domyślasz co to oznacza,.
Pozdrawiam, Marek
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 997
- Od: 26 sty 2009, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: biesal.warmia i mazury
Re: Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
to teraz przyznaj się co to oznacza że jestem na '' topie''.
zdjęcia bardzo ciekawe.napisz coś więcej o ogrodzie i o tym jakie masz plany na ten sezon.
zdjęcia bardzo ciekawe.napisz coś więcej o ogrodzie i o tym jakie masz plany na ten sezon.
Moje wątki
Zapraszam,Marzena
Zapraszam,Marzena
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9576
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Działka wygląda na dość sporą .
Napisz coś więcej o niej .Czy ktoś Ci pomaga przy sadzeniu pieleniu itp .
Napisz coś więcej o niej .Czy ktoś Ci pomaga przy sadzeniu pieleniu itp .
- marko7
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 mar 2010, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie_ północ
Re: Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Dziękuję Wam,
musiałem zostać trochę dłużej w pracy,.. co nie oznacza, że jestem bardzo pracowity
Marzena : ktoś jest u mnie na topie,.. to oznacza, że jest to wysoko ceniona znajomość przez mnie, szczególnie gdy pomogła mi w kluczowym momencie tutaj: dołączania zdjęć,.. takie rzeczy po prostu się pamięta,.
Jolu : na pewno napiszę więcej,.. czasem mam nawet natchnienie,.. ale teraz jest troszkę późno,..
ta działka ma ponad 1300 m2 ,.. i łączy się dla mnie z mocnymi wspomnieniami z przeszłości,.. mój dziadek kiedyś bardzo dawno temu przekazał mi kawałek pola zanim opuścił ten świat. Przekazał mi też odrobinę entuzjazmu, którego tak brakowało w moim otoczeniu. To było około 25 lat temu tak że nie wiem czy chcielibyście czytać takie opowieści bo to może odbiegać od głównych tematów forum
Pozdrawiam,
M.
musiałem zostać trochę dłużej w pracy,.. co nie oznacza, że jestem bardzo pracowity
Marzena : ktoś jest u mnie na topie,.. to oznacza, że jest to wysoko ceniona znajomość przez mnie, szczególnie gdy pomogła mi w kluczowym momencie tutaj: dołączania zdjęć,.. takie rzeczy po prostu się pamięta,.
Jolu : na pewno napiszę więcej,.. czasem mam nawet natchnienie,.. ale teraz jest troszkę późno,..
ta działka ma ponad 1300 m2 ,.. i łączy się dla mnie z mocnymi wspomnieniami z przeszłości,.. mój dziadek kiedyś bardzo dawno temu przekazał mi kawałek pola zanim opuścił ten świat. Przekazał mi też odrobinę entuzjazmu, którego tak brakowało w moim otoczeniu. To było około 25 lat temu tak że nie wiem czy chcielibyście czytać takie opowieści bo to może odbiegać od głównych tematów forum
Pozdrawiam,
M.
Pozdrawiam, Marek
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5191
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Pewnie w przyszłości na końcu tej wysypanej drogi stanie dom?
Brakuje jeszcze zdjęć prawej strony działki
Brakuje jeszcze zdjęć prawej strony działki
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13452
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Forsycja.
Już nie mogę się doczekać ich kwitnienia :P
Ja bym chętnie poczytała i historii tego kawałka ziemi........
Już nie mogę się doczekać ich kwitnienia :P
Ja bym chętnie poczytała i historii tego kawałka ziemi........
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9576
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Chętnie poczytamy takie opowieści .
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Witaj Markucieszę się że do nas dołączyłeś .
ciekawa historia, działka piękna duża, zazdroszczę , ja też kiedyś mieszkałam w bloku od prawie 5 lat mieszkam w domku z bardzo małą działeczką 500m2 wraz z domkiem ,
Genia
ciekawa historia, działka piękna duża, zazdroszczę , ja też kiedyś mieszkałam w bloku od prawie 5 lat mieszkam w domku z bardzo małą działeczką 500m2 wraz z domkiem ,
Genia
- marko7
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 mar 2010, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie_ północ
Re: Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Miałem właśnie sto pomysłów co do Was napisać,.... ale zagadałem się z córą i ta rozmowa wprowadziła mnie w szczególny humor ,.... córka ma także gdzieś tu na forum swój nick i linka o kaktusach a ja sam nawet nie wiem gdzie,.. ot taki ojciec
Teraz coś z historii.
Mała podróż w czasie. Jest początek lat 80-ch ubiegłego wieku. Mój dziadek Ignacy odwiedzał nas bardzo rzadko w małym mieszkaniu w blokach. Jednak zawsze wnosił jakiś dziwny entuzjazm i swoje marzenia. Jednym z nich było założenie hodowli jedwabników i posadzenie drzew morwowych na swoim polu przy granicy miasta.
W tamtych szarych czasach dziadek był dla mnie jak inspiracja do krainy fantazji.
Pewnego razu powiedział mi, ze chciałby te pomysły realizować razem ze mną. Namówił mnie nawet na zrobienie małego kursu rolniczego potrzebnego także do formalnego przepisania własności pola na mnie.
Zacząłem już tworzyć myśli na temat naszej inwestycji z dziadkiem. W następnym roku na wiosnę okazało się, że dziadek opuścił ten świat. Smutek zapanował na pewien czas a potem pytanie co dalej z polem?
W tamtych czasach wszystko było niepewne ale po kilku latach starań spadkowych stałem się właścicielem pola.
I dalej lata 80-te,.. moje studia, różne problemy rodzinne,.. zmiana ustroju itp.
Jest początek lat 90-ch to także początek nowego studiowania. Tym razem języka angielskiego aż do zdobycia licencjatu. Przeczuwałem, że ten język może mi się przydać w życiu do większych przedsięwzięć
Oprócz tego, że się po prostu podobał.
W międzyczasie udaje mi się załatwić w gminie ( po kilku latach starań ) zmianę przeznaczenia zagospodarowania terenu. Gmina ma u mnie za to plusy
Jeszcze raz w międzyczasie postanawiam zlikwidować stare drzewa owocowe itp a zostawić tylko te zdrowe i ładne. Było z tym mnóstwo pracy. Raz pomagał mi nawet mój szalony wujek.
A szalony wujek plus wiatr plus stare drzewo = zerwanie linii elektrycznej i moje telefony do zakładu energetycznego i likwidowanie szkody. Teraz to fajnie pisze ale wtedy nie było mi wesoło
Złamany stary słup drewniany wymienili na nowy betonowy, a więc w sumie wyszło na plus
Gdyby nas ktoś wtedy nagrał na wideo to nadawało by się do filmu z Jasiem Fasolą.
Wiem, ze macie dość a więc nie piszę dalej
Teraz coś z historii.
Mała podróż w czasie. Jest początek lat 80-ch ubiegłego wieku. Mój dziadek Ignacy odwiedzał nas bardzo rzadko w małym mieszkaniu w blokach. Jednak zawsze wnosił jakiś dziwny entuzjazm i swoje marzenia. Jednym z nich było założenie hodowli jedwabników i posadzenie drzew morwowych na swoim polu przy granicy miasta.
W tamtych szarych czasach dziadek był dla mnie jak inspiracja do krainy fantazji.
Pewnego razu powiedział mi, ze chciałby te pomysły realizować razem ze mną. Namówił mnie nawet na zrobienie małego kursu rolniczego potrzebnego także do formalnego przepisania własności pola na mnie.
Zacząłem już tworzyć myśli na temat naszej inwestycji z dziadkiem. W następnym roku na wiosnę okazało się, że dziadek opuścił ten świat. Smutek zapanował na pewien czas a potem pytanie co dalej z polem?
W tamtych czasach wszystko było niepewne ale po kilku latach starań spadkowych stałem się właścicielem pola.
I dalej lata 80-te,.. moje studia, różne problemy rodzinne,.. zmiana ustroju itp.
Jest początek lat 90-ch to także początek nowego studiowania. Tym razem języka angielskiego aż do zdobycia licencjatu. Przeczuwałem, że ten język może mi się przydać w życiu do większych przedsięwzięć
Oprócz tego, że się po prostu podobał.
W międzyczasie udaje mi się załatwić w gminie ( po kilku latach starań ) zmianę przeznaczenia zagospodarowania terenu. Gmina ma u mnie za to plusy
Jeszcze raz w międzyczasie postanawiam zlikwidować stare drzewa owocowe itp a zostawić tylko te zdrowe i ładne. Było z tym mnóstwo pracy. Raz pomagał mi nawet mój szalony wujek.
A szalony wujek plus wiatr plus stare drzewo = zerwanie linii elektrycznej i moje telefony do zakładu energetycznego i likwidowanie szkody. Teraz to fajnie pisze ale wtedy nie było mi wesoło
Złamany stary słup drewniany wymienili na nowy betonowy, a więc w sumie wyszło na plus
Gdyby nas ktoś wtedy nagrał na wideo to nadawało by się do filmu z Jasiem Fasolą.
Wiem, ze macie dość a więc nie piszę dalej
Pozdrawiam, Marek
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
- marko7
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 mar 2010, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie_ północ
Re: Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Dziękuję Geniu, Jolu i reszcie gości za odwiedziny i inspirację do zwierzeń.
i Tobie Krzysztofie,.. tak, mały domek jest w planach. I on powstanie ale ważniejsza jest dla mnie kraina fantazji; czyli : tu i teraz )
Pewne plany na rok 2011 są już gotowe. Kazimierz szykuje betony, Zbyszek i Jacek szykują kasę. A ja jestem głównodowodzącym organizatorem i inspiratorem.
Nawet wójta już zacząłem przeciągać na swoją stronę ,... ,.. tylko się nie śmiejcie proszę.
Wkrótce zamieszczę także inne zdjęcia z działki.
i Tobie Krzysztofie,.. tak, mały domek jest w planach. I on powstanie ale ważniejsza jest dla mnie kraina fantazji; czyli : tu i teraz )
Pewne plany na rok 2011 są już gotowe. Kazimierz szykuje betony, Zbyszek i Jacek szykują kasę. A ja jestem głównodowodzącym organizatorem i inspiratorem.
Nawet wójta już zacząłem przeciągać na swoją stronę ,... ,.. tylko się nie śmiejcie proszę.
Wkrótce zamieszczę także inne zdjęcia z działki.
Pozdrawiam, Marek
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje