Sępolia - fiołek afrykański cz.2

[Marysia II]

Przy stosowaniu kapturków wytwarza się specyficzny mikroklimat wewnątrz, tylko trzeba pilnować aby ziemia nie była mokra tylko lekko wilgotna (może lepiej prawie sucha). Dlatego wymyślono szklarenki do ukorzeniania. O strzykawki pytam bo ja trzymam kwitnące fiołki w doniczkach i jeden już tak zarósł doniczkę, że trudno jest te liście odgarnąć by go podlać. Na podstawkę nichętnie podlewam bo 1) nie wiem czy fiołek sięga korzeniami do samego dołu i czy jest napojony, 2) ciągle te podstawki trzeba myć bo zostają brzydkie zacieki. W uprawie hodowlanej jak najbardziej mogą stać w kuwetach w doniczkach towarowych, tam są duże otwory i woda łatwo podsiąka.I tak mi przyszło do głowy , że może strzykawką to od razu do korzeni woda dojdzie. Widziałam w którymś sklepie maleńkie plastikowe lejki, które można by było umieścić z boku doniczki i do nich podlewać nie mocząc liści. To w sumie były końcówki od czegoś i też myślę. o ich wykorzystaniu do podlewania, były zielone więc by nie raziły.Oczywiście małe sadzonki czy ukorzeniane listki też podlewam "od dołu". A Wy jak sobie radzicie?

Teraz przeczytałam o podlewaniu butelką z dozownikiem albo gruszką, też dobry sposób ale to ciągle jest podlewanie powierzchniowe. Co by tu wymyśleć aby podlewanie było namiastką posiąkiwania?
DC , masz fantastyczne kwiaty, kliwia i jeden fiołek o goryczkowym kolorku , och!!!

[trzynastka]

Marysiu podlewanie na " knot " tu możesz poczytać też o fiołkach http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p1828111 i o tym podlewaniu, tylko to masa włożonej pracy zanim wszystko zrobisz , ja podlewam tradycyjnie do podstawki po godzinie wylewam co zostało na niej i nie mam problemów fiołki rosną, i jest ok

DC jestem pod wrażeniem Twojej kolekcji

[Uni57]

Ja tu na zawał zejdę... takie cuda widzę!

A swoje sadzonki podlewam spryskiwaczem - przytykam go do ziemi przy roślinkach i delikatnie psiukam. Mój spryskiwacz jest na tyle fajny, że przy lekkim naciśnięciu uzyskuje się dość dokładne wkraplanie. I leję też wodę w podstawkę, ale zawsze wolę nawilżyć ziemię bezpośrednio przy korzeniach.

[DC]

Dziękuję za odwiedziny Fiołki odmianowe kolekcjonuję już czwarty rok. Wcześniej nie wiedziałam, że istnieją inne. Uzbierałam, samych odmianowych, ok. 240 odmian. Z podlewaniem i pielęgnacją schodzi mi codziennie ponad godz. nie mówię o dniach wolnych, gdy poświęcam im kilka godz. Podlewam butelką z dozownikiem, podnosząc listek ku górze. Nie powiem, że tę czynność lubię.

Na forum jestem ponad dwa i pół roku i ciągle Was podglądam lecz trochę brakuje mi czasu by pisać. Zawsze zaglądam na fiolki i do ogrodu Eweliny, tam to są cudności.

[nyskadu]

240 odmian..................... ;:83 ;:83 ;:83

[yolanta]

Witam Istotnie 240 odmian to olbrzymia kolekcja gratuluję tak dużych rezultatów . Trzeba mieć dużo czasu na to nie mówiąc o miejscu ;:106

Pozdrawiam wszystkich serdecznie Jola

[Wanda7]

Ja mam w tej chwili 130 odmian i podlewam codziennie po kilka odmian przez podsiąkanie. Wstawiam po prostu doniczkę do podstawki i czekam, aż wchłonie wodę. Nie jest to specjalnie mordercza czynność, nawet ją lubię.

[trzynastka]

Jestem kundelkiem ale czyż ustępuję urodą odmianowym ??

[marzena 63]

Mój Mac's Southern Springtime

[nyskadu]

Piękne, kundelki czy odmianowe, wszystkie cudowne. Mnie najbardziej wpadł w oczko taki żółto -zielony, to moje marzenie

[DC]

Czasem kundelki są ładniejsze od odmianowych.

[nyskadu]

Masz rację, te są piękne

[x-U-ie]

DOnato, zatkało mnie jak czytałam o Twojej hodowli. A osy mi się coraz bardziej podobają. Są niesamowite i czuć w nich jakby przeszłość gatunku.

[agaM]

DC.. Donato po prostu zamurowało mnie, niesamowita kolekcja fiołeczków, masz tyle niezwykłych i wyjątkowych odmian że oczu oderwac nie można widać że masz rękę i serducho do nich..

oglądałam je wcześniej ale piszę dopiero teraz bo przez Ciebie (tak się zapatrzyłąm chyba hihi ) śniło mi się że byłam na targach z fiołkami i że mogłam wybierać i przebierac no i wiadomo.. znowu miałam kolekcje ślicznych fiołasków

[yolanta]

Witajcie Donatko śliczne fiołeczki nam pokazałaś . Powaliłaś mnie na kolana Gratuluję takich śliczności - dla mnie wszystkie fiołki są piękne - czy odmianowe czy kundelki, a do tego kwitną cały rok ;:106.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie Jola