
Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
I zaczną się bić, która ma dać białe marcinki 

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Może warto tu zadać pytanie komu Mariola NIE DAŁA niskich białych marcinków? 

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
A czemu nie ja ?, przecież też mam białe marcinki , a w ogóle myślałam że Ci dałam marcinki i białe też .Comcia pisze:Jolu - ty się nie odzywaj !
Ja dam Grzesiowi niskie białe marcinki, ja, ja, ja,![]()
![]()
![]()
Tak niewiele mam w ogrodzie fajnych rzeczy że daj mi szansę

Genia
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Dziewczyny ja sie wcale sie nie obraze jak zamiast Grzesiowi wyslecie do mnie..
białych nie mam
no ale.. ja nie jestem Grzes
białych nie mam

no ale.. ja nie jestem Grzes

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Grześ... śniłeś mi się dziś... no prawie
Szłam na Twoją działkę za głosem kosiarki... już prawie byłam na miejscu... i zadzwonił budzik
O dziwo - dźwięk kosiarki nie ustał... ach, te męskie elektryczne maszynki do golenia

Szłam na Twoją działkę za głosem kosiarki... już prawie byłam na miejscu... i zadzwonił budzik

O dziwo - dźwięk kosiarki nie ustał... ach, te męskie elektryczne maszynki do golenia

- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Co Wam powiem to Wam powiem....ale kiedy moim różycom opadną liście to ja nie wiem
było chyba z -5...a one nic....za to turki...o sorry-aksamitki poszły wszystkie....
z prochu powstałeś...itd
co ja robię jak nic nie robię?

sadzę róże....albo przesadzam te co mam....
jak policzyłem ile mam w sumie(z tymi co sadzę+te co przyjdą)
to wyszło mi coś koło 120 sztuk...
więc koniec...finito....
miejsca nie mam...a to nie ogród różany...to mój ogród
Tak więc udało mi się po raz pierwszy posadzić róże...razem....w jednym kolorze....
no może nie całkiem...ale kolorze pasującym do siebie....
tak mi się wydaje....
a jest to...uwaga....uwaga...kolor żółty....
nie wszyscy muszą zaraz uwielbiać ten kolor....
ale tak mi wyszło....
bo musiałem przesadzić Grahama....tam gdzie był do wczoraj...pasował jak skarpetki do sandałów
no...
Veilchenblau się rozdwoiły....
i mają swoje domki....piętrowe.nie śmiać się....bo wykonane własnoręcznie przeze mnie
ostatni raz robiłem coś takiego....
i ostatni raz używałem spawarki


i żarówa...Aleksander

Gosia-miechunka nigdzie się nie wybiera...co najwyżej...na kompost
to ty masz koszmary nocne....
ja jechałem ostatnio rowerem...tylko 7km....po telefon...bo zostawiłem....
obudziłem się tak zmęczony jakbym 5 ton ziemi przerzucił
Dala ja też lubię takie połączenia.....
i u mnie też jest to lawenda.....i kocimiętka.....u mnie wszystko komponuje się z wszystkim....
ale tak musi być....
Ola dzięki.....powodzenie się przyda....
bo jedne przyjdą dopiero za dobry tydzień...albo i dwa....
Ty nie masz hopla różanego...hmm...trza to zmienić.....
ale nie podobają Ci się?
bo?
Jacku no jaką czystością?
dla mnie to normalne....lubię tak.....i jak się sprząta na bieżąco..to nie jest tak tragicznie
dla wielu pojęcie porządku ma wiele wymiarów
ale i tak dziękuję w imieniu porządku
ada.kj faktycznie ładna ta Dessa....jest na czym oko zawiesić
dziękuję ci bardzo
Madzik a posadziłem na stałe miejsce....
sama nazwa lavender....jest niczego sobie...i ten Perfum
zobaczymy...wyeksmitować.....zawsze można....
Co do białych MARCINKÓW....chcę....od Comci
dzięki temu....białe marcinki będzie miał bishop....a inni już mają
liseczko mówisz..masz
dzięki za wszystko
Mimo pięknej jesieni...tęsknię już do takich widoków


było chyba z -5...a one nic....za to turki...o sorry-aksamitki poszły wszystkie....
z prochu powstałeś...itd

co ja robię jak nic nie robię?

sadzę róże....albo przesadzam te co mam....
jak policzyłem ile mam w sumie(z tymi co sadzę+te co przyjdą)
to wyszło mi coś koło 120 sztuk...


więc koniec...finito....

miejsca nie mam...a to nie ogród różany...to mój ogród

Tak więc udało mi się po raz pierwszy posadzić róże...razem....w jednym kolorze....
no może nie całkiem...ale kolorze pasującym do siebie....
tak mi się wydaje....
a jest to...uwaga....uwaga...kolor żółty....
nie wszyscy muszą zaraz uwielbiać ten kolor....
ale tak mi wyszło....
bo musiałem przesadzić Grahama....tam gdzie był do wczoraj...pasował jak skarpetki do sandałów
no...
Veilchenblau się rozdwoiły....

i mają swoje domki....piętrowe.nie śmiać się....bo wykonane własnoręcznie przeze mnie

ostatni raz robiłem coś takiego....
i ostatni raz używałem spawarki



i żarówa...Aleksander

Gosia-miechunka nigdzie się nie wybiera...co najwyżej...na kompost
to ty masz koszmary nocne....

ja jechałem ostatnio rowerem...tylko 7km....po telefon...bo zostawiłem....
obudziłem się tak zmęczony jakbym 5 ton ziemi przerzucił
Dala ja też lubię takie połączenia.....
i u mnie też jest to lawenda.....i kocimiętka.....u mnie wszystko komponuje się z wszystkim....
ale tak musi być....
Ola dzięki.....powodzenie się przyda....
bo jedne przyjdą dopiero za dobry tydzień...albo i dwa....
Ty nie masz hopla różanego...hmm...trza to zmienić.....
ale nie podobają Ci się?
bo?
Jacku no jaką czystością?
dla mnie to normalne....lubię tak.....i jak się sprząta na bieżąco..to nie jest tak tragicznie
dla wielu pojęcie porządku ma wiele wymiarów
ale i tak dziękuję w imieniu porządku
ada.kj faktycznie ładna ta Dessa....jest na czym oko zawiesić
dziękuję ci bardzo

Madzik a posadziłem na stałe miejsce....
sama nazwa lavender....jest niczego sobie...i ten Perfum

zobaczymy...wyeksmitować.....zawsze można....
Co do białych MARCINKÓW....chcę....od Comci
dzięki temu....białe marcinki będzie miał bishop....a inni już mają

liseczko mówisz..masz

dzięki za wszystko

Mimo pięknej jesieni...tęsknię już do takich widoków


Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
cokolwiek by nie powiedzieć o pergolce... wbity obok Fikars ją nobilituje 

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Grześ a nam został drut zbrojeniowy z budowy i już chciałam zlecić Ci zrobienie pergoli 

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
A ja mam pręty zbrojeniowe i drut, może też się tym zaopiekujesz jak nabrałeś już wprawy w spawaniu. Tylko moje muszą mieć kształt albo półksiężyca albo koła, aby się komponowały z całością. 

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
120 różyc
,a jeszcze tak nie dawno ich nie lubiłeś .
Wybrałeś COMCIOWE marcinki ,......................nie moje








Wybrałeś COMCIOWE marcinki ,......................nie moje



- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Grześ, już wspominki?
Przecież u Ciebie wciąż pięknie, jak w środku sezonu!
Ale z Ciebie zdolny człowiek! Piękne te rusztowania, jak ze sklepu
120 Róż! No, no

Ale z Ciebie zdolny człowiek! Piękne te rusztowania, jak ze sklepu

120 Róż! No, no

- przemekg
- 1000p
- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
Pergolka bardzo udana
zapewne będzie jeszcze bardziej trwała jak ze sklepu, teraz więcej czasu też muszę jeszcze ze dwie podobne wyprodukować tylko to spawanie... 


Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6
no dobra... "wygrałeś"
ale powiem inaczej
ten obrazek mi sie podoba..poprzedni nie .. nie będe kłamać..
ale przyjmuje do wiadomości, że liście ida na kompost ..
hmm a liście oliwnika też można kompostowac?
To może jednak wygrabię ten trawnik
p.s pergola rewelacja
pokaz ją w pomysłach forumowiczów.. super!
p.s2 ale pomalujesz ją prawda?
ale powiem inaczej
ten obrazek mi sie podoba..poprzedni nie .. nie będe kłamać..
ale przyjmuje do wiadomości, że liście ida na kompost ..
hmm a liście oliwnika też można kompostowac?
To może jednak wygrabię ten trawnik

p.s pergola rewelacja

pokaz ją w pomysłach forumowiczów.. super!
p.s2 ale pomalujesz ją prawda?
z uśmiechami Iza
u liski
u liski