Kilka fotek z Ogródka GERTRUDY

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Praktycznie wszystkie wysokie na zdjęciach to róże angielskie [ poza białą i pomarańczową] , róża ta to Graham Thomas , ta na pergoli Rosarium Utersen , róże nowe - te wysokie to Mery Rose i Louise Odier , są to niestety stare zdjęcia więc nie widać innych [ były dosadzane w latach następnych] . Abrachama Derby mam 2 krzewy , jest to piękna róża ale ma "ciężki start " co po 2 latach nadrabia .

Ja ze swoimi postępuję tak ;
- w pierwszym roku po posadzeniu praktycznie wszystkie te odmiany maja tendencje do wypuszczania słabych pędów i 1 lub 2 mocnych długich - takich jakby innych od reszty [ tym bardziej ,że sadzonki oferowane w szkółkach są zazwyczaj II gatunku ] , w tym stanie pozostawiam je do następnej wiosny i wtedy usuwam wszystkie cienkie i pokładające się pędy , a mocne skracam radykalnie do około 20cm
- w następnych latach usuwam już tylko te cienkie i ewentualnie przycinam te które zbyt mocno deformują kształt krzaków [ np.dłuższe inne ] , mocniejszego ciecia róże krzewiaste nie lubią , zdecydowanie gorzej wtedy kwitną, a niektóre wiszące pąki na pędach starych wręcz przestają.[ ale dotyczy to tylko tej grupy róż inaczej jest z wielkokwiatowymi, polyantami itp.] .

Jeżeli chodzi o nawożenie to jestem w tym temacie dość ostrożna , stosuję [ koniec marca ] florowit do róż , potem w ciągu sezonu raz na 2 tygodnie magnez dolistnie w mieszance ze środkiem grzybobójczym , na koniec czerwca 1/2 dawki wiosennej florowitu do róż
Ostatni raz na koniec sierpnia dokarmiam niewielką dawką soli potasowej i na tym koniec [ ważne , nie nawozić zaraz po posadzeniu ].

Oczywiście dochodzi do tego niezliczona ilość oprysków na mszyce - tu niestety albo róże albo ekologia , obu naraz się nie da -próbowałam.

Więcej zdjęć dopiero w przyszłym roku do tej pory jakoś nie dokumentowałam tego co robiłam, poza pojedynczymi zrywami - jestem kiepskim fotografem i nie przepadam za tym , ale obiecuję, że się zmuszę.


(Podzieliłam na akapity dla łatwiejszego czytania, bo ważne rzeczy piszesz Gertrudo :) Jeżeli mam zmienić na jeden blok tekstu, daj mi znać. Interpunkcji nie poprawiłam, za dużo spacji do wykasowania :D Nalewka)

Nie wiem co spowodowało taką dziwną deformację tekstu. Poprawiłam, ale tak trochę domyślnie. Gertrudo przeczytaj tekst, i sprawdź, czy wszystko jest OK. :D
PS.Hodujesz przepiękne róże. Lila.


(Ooops, to u mnie internet siadł i "się porobiło", a ja nawet nie zauważyłam tych haczyków, bo na podglądzie było ok. Dostawca sieci zmieniał częstotliwość - cokolwiek to znaczy :D Przepraszam za kłopot i dziękuję za wprowadzenie poprawek :) Nalewka)
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Gertrudo spokojnie swój ogród mogła byś nazwać - RÓŻANYM OGRODEM.
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2285
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Pięknie się prezentuje twój ogród :) a te róże to aż przyjemnie drażnią nos zapachem :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Gertrudo nie zapomnij przed zimą pomalować pergoli jakimś preparatem do drewna . Ja stosuje drewnochron jest dostępny w kilku kolorach.
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

Witam Cię Gertrudo :!: :P . Masz przebogaty różany ogród, aż zapachniało mi przed komputerem jak się w niego zapatrzyłam :P
pozdrawiam Wiesia :wit
ogród / siedlisko / sukulenty / inne roślinki
Awatar użytkownika
Julia
200p
200p
Posty: 448
Od: 11 wrz 2005, o 09:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Gertrudo, bardzo dziękuję za cenne rady,
szczególnie te dotyczące przycinania.

Przytnę więc te wybujałe pędy, z nadzieją,
że ładnie się rozkrzewi.
Swoje młode różane krzewy nawoziłam tylko nawozem z pokrzyw,
ale podczas sadzenia dostały do dołka trochę obornika,
więc miały chyba dobrze.
W tym sezonie skorzystam z Twojej rady i dam im tez Florovit do róż.

Szkoda że nie masz fotek róż w zbliżeniu...
ja swoje fotografuję ...uwielbiam to robić
rodzina się śmieje, że mam na tym punkcie kompletnego fioła .

:D :D Już nie mogę się doczekać nowego sezonu...
i widoku Twoich różanych nowości...
serdeczności.... :D
Julia
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Ja również czekam na wiosnę i zdjęcia Gertrudy z nowego pięknego ogrodu.
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Julio , te grube pędy nie są wybujałe , one u róż krzaczastych tak właśnie rosną

- u starszych 3 letnich okazów tuż przy ziemi potrafią mieć do 2cm średnicy
- opisane przeze mnie cięcie ma na celu rozkrzewienie i pobudzenie do wypuszczania większej ilości pędów . W następnych latach te grube mocne pędy wypuszczą cieńsze boczne i to właśnie one oczarują cię bogactwem kwiatów [ jeśli przygnie się takie pędy poziomo -np do kratki - to pobudza je do tworzenia większej ilości pędów bocznych i mocniejszego kwitnienia ]
- na koniec chcę zaznaczyć , że ja najpierw przez 2 lata skupiam się na uzyskaniu ładnego pokroju krzewu , a dopiero po tym czasie wymagam obfitego kwitnienia - w związku z tym często nie pozwalam im zakwitnąć w roku sadzenia [ obrywam pąki ] jest to bardzo ważne , gdyż na kwitnienie róże tracą sporo energii , która jest im potrzebna w pierwszym roku na budowę silnych i zdrowych pędów [ które trzeba pamiętać - przez wiele lat będą tworzyć jej szkielet i kwitnąć ciesząc nasze oczy ]. Przykry efekt tej rady to , to że nie można od razu podziwiać ich urody , tylko trzeba czekać - ale przecież każdy ogród uczy cierpliwości i pokory [ nie od razu Rzym zbudowano] Oczywiście dotyczy to tylko tzw. róż angielskich z innymi jest inaczej.
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
leda16
200p
200p
Posty: 492
Od: 28 lut 2007, o 16:14
Lokalizacja: Kraków

Post »

Piękne róże, szczególnie te przy pergoli. Takie gęste i obficie kwitnące
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

Witaj Gertrudo!!
Dziękuję Ci bardzo za założenie swojego wątku i takie wspaniałe informacje na temat róż. Dzięki Tobie wreszcie przestał męczyć mnie dylemat czy moja róża Rosarium Uetersen, kupiona jako pnąca, jest rzeczywiście pnącą czy jednak angielską - jak podają niektóre źródła :lol: Bo pokrój jej kwiatów nie przekonywał mnie do zapewnień producenta :D ale Ty "załatwiłaś" sprawę :wink:
Przepiękne są Twoje róże, z pewnością będę częściej odwiedzać Twoje różane królestwo i cierpliwie czekać na nowe zdjęcia :P
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Róże masz piękne Gertrudo i duże wiadomości na ich temat. Teraz będzie wiadomo do kogo zwracać sie o poradę w sprawie róż.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Piękny jest Twój ogród Gertrudo! Mam nadzieję, ze zobaczymy jeszcze dużo zdjęć Twojego różanego królestwa :D
Cieszę sie bardzo, ze masz tak szeroka wiedzę na temat róż, bo nabrałam nadziei, ze pomozesz zidentyfikować dwie moje róże. Przypominaja angielskie, ale... ja sie nie znam na odmianach :oops:
Obie są stare (mają ze 40 lat). Tzn. moje pochodzą z odrostów od tych starych róż. Obie mocno pachną, z tym, ze różowa mocniej. Wyglądają tak:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mam nadzieję, ze nie masz mi za złe tego pytania w Twoim wątku? :oops:
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Z przyjemnością odpowiedziałabym na twoje pytanie , ale identyfikacja odmian nie opisanych jest praktycznie niemożliwa , ze względu na ilość gatunków i ich hybryd . Ja również posiadam kilka pięknych nie opisanych krzewów pozyskanych z ogrodu po mojej babci [ w ogrodach pokazowych-rosariach także spotyka sie nie podpisane krzewy z tabliczką -"nieznana" ] . Masz piękne warte troskliwej pielęgnacji okazy , być może jedyne takie w twojej okolicy - więc nie przejmowałabym się zbytnio ,że nie znasz ich "imion"

Jeżeli Twoje róże nie powtarzają kwitnienia [ a chyba tak właśnie jest sądząc po wyglądzie krzewów na zdjęciach ] tzn. kwitną mniej więcej od VI-VII bardzo obficie , a później pojawiają się co najwyżej pojedyncze kwiaty - nie tnij ich wiosną , usuwaj tylko chore pędy i te mające powyżej 4 lat[ nie skracaj pędów ], wycinaj je zaraz po kwitnieniu , gdyż wiążą pąki na pędach starszych i cięcie wiosenne pozbawi cię właściwej obfitości kwitnienia . Jest to typowe dla starych odmian [ z malutkimi wyjątkami ] . Pozdrawiam .
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”