Stoją na oknie i czekają, aż ktoś je dotknie - Delete

[Delete]

Miło mi, że ci się podobają, ale brakuje. :P O ile jeszcze zdjęcie feraka ujdzie to gymnola i mammillarii jest trochę niedoświetlone. Z kilkuletniego doświadczenia wiem, że zdjęcia wychodzą najlepiej w nieoczekiwanych, a czasem nawet zbędnych momentach. Na spontana najczęściej mi wychodzą najlepsze.

[Artur89]

Nie ma to jak siła przekonywania w wykonaniu zdjęć - to a propos zamówienia.

Co masz na myśli?

To co sam napisałeś :P

Jak już pierwszy post zobaczyłem to mnie korciło żeby napisać ale nie. Dopiero po kolejnym poście ze zdjęciami już nie mogłem wytrzymać.

[Delete]

A o to. No dobre zdjęcia to połowa sukcesu. Chciałem jakieś duże opuncje, bo kuzyni odziedziczyli dom, postanowiliśmy taką mniejszą szklarnię lub foliaka zrobić na wiosnę. Z folią problemu nie będzie, bo jeden pracuje w fabryce produkującej worki, wory itd. na eksport towarów różnorakich więc taniej będzie.

[Delete]

Mammillaria zeilmanniana.



Zlicytowałem też 2 gatunki kaktusów (siewki) na allegro: Na zdjęcia jednak będzie trzeba poczekać, bo coś do tego jeszcze, mam nadzieję, dojdzie.
-Echinopsis silvestrii TB 415.2
-Lobivia saltensis v. zapallarensis LT 328

[Reposit-08]

Pewnie dobry interes ubiłeś

[Delete]

No całkiem.
______________

Teraz tak doglądałem chwasty w salonie i na Chamaeolobivii była ładna kolonia wełnowców. Poleciała do kosza, bo na pewno nic już jej nie pomoże. Wiem już skąd się czarna zgnilizna na początku wzięła. Na szczęście wtedy postawiłem ją w kącie na szafie co najmniej 2m od czterech innych roślin. Na wszelki zrobiłem oprysk. Raczej nie ma możliwości żeby polazły na parapet jakieś 4m dalej. Musiałyby zejść z szafy leźć po podłodze, pokonać firankę, wspiąć się po ścianie i dopiero wtedy na parapet.

[Zofijka]

No całkiem.
______________

Teraz tak doglądałem chwasty w salonie i na Chamaeolobivii była ładna kolonia wełnowców. Poleciała do kosza, bo na pewno nic już jej nie pomoże. Wiem już skąd się czarna zgnilizna na początku wzięła. Na szczęście wtedy postawiłem ją w kącie na szafie co najmniej 2m od czterech innych roślin. Na wszelki zrobiłem oprysk. Raczej nie ma możliwości żeby polazły na parapet jakieś 4m dalej. Musiałyby zejść z szafy leźć po podłodze, pokonać firankę, wspiąć się po ścianie i dopiero wtedy na parapet.

ojjjj, szkoda naprawdę nie było możliwości, żeby ją uratować?

[Delete]

Raczej nie. Obsiadły wszystkie odrosty i nie było możliwości nawet ich zdrapać. Wolę poświęcić jedną niedrogą roślinę niż żeby miały się przenieść na inne.

[moritius]

Jakbym miał Chamaelobivię to by mi było jej szkoda. O, muszę się zaopatrzyć w lobivię - polecasz jakąś?

A M. zeilmanniana naprawdę pięknie kwitnie

[Delete]

Lobivie mają do do siebie, że nie ma ładniej i mniej ładnie kwitnących. Jedna piękniejsza od drugiej. Mając całą listę lobivii przed oczyma nie wiedziałem co wybrać.

[moritius]

Aha - jakaś kwitnąca na żółto lub pomarańczowo mnie interesuje
Nawiasem mówiąc widziałem ostatnio zdjęcie L. hybrid "Unikum" - pomarańczowo czerwony kwiat

[Delete]

Sorki, że teraz, ale sprzątałem, oporządzałem kwiaty.

Na pomarańczowo kwitnie na przykład:
-Lobivia amblayensis v. albispina WR239
-Lobivia chrysantha WR5
-Lobivia drijveriana P179
- Lobivia haematantha var. kreuzingeri WR129 (lecz to nie reguła, może trafić się czerwona)

Na żółto zaś:
-Lobivia pugionacantha
-Lobivia aurea var. sierragrandensis VS155
-Lobivia aurea var. shaferi

[moritius]

Zdecydowanie ta podbiła moje serce teraz trzeba będzie taką upolować

[Delete]

No L.chrysantha wymiata. Ze zdobyciem jej nie będzie problemu. Dużą raczej nie kupisz za to siewkę za 4zł. Hodowcy zostawiają sobie zazwyczaj 2,3 sztuki do zapylania i reszta siewek idzie na sprzedaż. Jak chcesz to mogę ci podać na PW gdzie największy wybór kaktusów, 100% pewny sprzedawca. Kilka osób z forum już się u niego zaopatrywała. Ja sam już 2x. ;)

[moritius]

No możesz mi podać - taka lobivia doda uroku kolekcji