Leśny ogród Moni68 cz.7
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
myślałam że u mnie też wrzosy nie chcą rosnąć , przemarzały albo wysychały ... teraz na zimę korzenie zabezpieczam igliwiem , już przywiozłam taczkę i obsypuję wszystkie krzaczki wrzosów a gdy zaczną się przymrozki narzucam na nie gałęzie iglaków .. i teraz nawet za mocno mi się rozkrzewiły albo za gęsto posadziłam ale nareszcie rosną i kwitną ...
w moim lasku tez wysyp prawdziwków , tylko czerwoniaki jakoś się nie pokazują ... maślaki również się pokazały ...
w moim lasku tez wysyp prawdziwków , tylko czerwoniaki jakoś się nie pokazują ... maślaki również się pokazały ...
- mariasen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 10 paź 2006, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Moniko, wrzosy u Ciebie muszą dobrze rosnąć



- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Moniś
Przebarwiony na różowo wrzos z niebieskimi kwiatami widzę po raz pierwszy...
- przyznam że fajny.
Cebulowe posadziłaś a moje cierpliwie czekają na swój dzień.
W sobotę mamy wesele a w niedzielę poprawiny... zarezerwowaliśmy hotel, czeka mnie wizyta u kosmetyczki.. itp.
Buziaczki przesyłam

- przyznam że fajny.
Cebulowe posadziłaś a moje cierpliwie czekają na swój dzień.
W sobotę mamy wesele a w niedzielę poprawiny... zarezerwowaliśmy hotel, czeka mnie wizyta u kosmetyczki.. itp.
Buziaczki przesyłam

- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Moniczko piękne wrzosy
niestety u mnie nie chcą być a są cudowne
Moje cebulki jeszcze nie dotarły


niestety u mnie nie chcą być a są cudowne

Moje cebulki jeszcze nie dotarły


Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Moniko, zatem zima ci nie straszna z takimi zapasami. Jedynie przydałaby się jeszcze jakowaś okowita... 

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Moniczko zerknij tu może coś pomożesz - moje Rh choruje?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p1782498
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p1782498
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Monisiu. 13 kg sarniny to chyba nie z małego koźlaczka
/mój syn jest myśliwym to trochę się orientuję/. Zdradź przepis jak później robisz tą sarninkę. Zbieram przepisy kuchni myśliwskiej, może znów coś nowego dopiszę. Zdziwiona jestem, że wrzosy wymarzają. Myślałam, że tak jak w naturze nie ma z nimi problemów, w dodatku Ty masz przecież naturalne, leśne środowisko. Dzięki forum, tylu nowych rzeczy się dowiaduję i stale uczę. Myślałam, że są to rośliny bezproblemowe przy zapewnieniu im kwaśnego stanowiska. Zazdroszczę Ci grzybów we własnym ogrodzie. Wczoraj byłam z synem w lesie na grzybach i jak pomyślę ile km zrobiliśmy aby parę grzybków uzbierać, a Ty piszesz, że nie chciało mi się schylać po 9 podgrzybków 


Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Witaj Moniu ! Spacerowałam dziś po Twoim ogrodzie, na jednym ze zdjęć pokazałaś goryczkę , a obok czyżby był liść różanecznika...? Nie wiedziałam,że goryczki mogą rosnąć w leśnym ogrodzie... Służą im kwaśne rabaty ?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
MONISIU jestem zdziwiona ,że w naturalnym środowisku jakim jest Twój las nie chcą rosnąć wrzosy . Zazdroszczę zbierania grzybów w papciach . Moje wrzosy jakoś wytrzymują zimy bez okrywania 

- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
wrzosy przykrywam bo u mnie hula mroźny wiatr i jet gorszy od mrozów ,potrafi wyciapać sporo wrzosów i nie tylko wrzosów , na podwórku mam tylko zabezpieczone korzenie i ładnie rosną ale tu jest zaciszniej .. goryczki lubią zakwaszoną ziemię , podpowiedziała mi Krysia Goryczka i od kąt im podsypuję trochę kwaśnej ziemi ładniej rosną u mnie znowu pada i na ogródek mogę sobie tylko popatrzeć przez okno ...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Moniś wrzosy prześliczne
Zazdroszczę grzybów, masz je dosłownie na podwórzu
Ja kocham zbierać grzybki, ale mam problem z wybraniem się na nie 



- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Monisiu,co tam u ciebie kochana? U mnie okropna pogoda,od rana leje i wieje brrrrrrrrrrrrrry
Za to grzyby rosną
Pozdrawiam Was wszystkich
Miłego dnia 




-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
MONIKO!
Wrzosy piękne - ale przecież mają wszystko co im potrzeba do życia.
Las to jednak jest to coś .
Wrzosy piękne - ale przecież mają wszystko co im potrzeba do życia.
Las to jednak jest to coś .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Kochane, witam Was serdecznie
Bardzo dziękuję za odwiedziny
Dzisiaj mam zdecydowanie zły dzień- od rana nie było prądu, dopiero przed chwilą włączyli. W ogrodzie też niczego nie mogłam zrobić, bo z samego rana było bardzo mokro, a później lunęło. Zaplanowałam na dzisiaj wykopanie i pozbycie się wszystkich kolorowych ostrokrzewów, może w końcu przestanie padać...
Wczoraj byłam na pierwszym zebraniu w szkole
Wychowawczyni wydaje się być bardzo sympatyczna, aczkolwiek chaotyczna i niezorganizowana. Ku mojemu przerażeniu jest maniaczką wszelkich prac ręcznych- wycinanek, wyklejanek itp. Sama nigdy tego nie lubiłam
Sprawa z wrzosami nie jest taka oczywista. Rzeczywiście te dzikie leśne rosną u mnie bardzo dobrze, natomiast te kupowane, czyli ogrodowe mają swoje humory
Prawdę powiedziawszy nie przepadam za wrzosami, wymagają sporo pracy, a nie zawsze efekt jest spektakularny. Niemniej małżeństwo to ciągły kompromis, mam więc wrzosowisko
Jak już napisała Janeczka, niektóre goryczki lubią kwaśne podłoże, zwłaszcza gentiana sinoornata, lutea i chyba brachyphylla, bo nie toleruje wapnia. Clusii natomiast je lubi, nie wiem więc, jak u mnie sobie poradzi
Nawet prawidłowo przygotowane podłoże po sezonie- dwóch robi się kwaśne. Proszę Krysię o weryfikację tych informacji 
Kolejny raz w życiu utwierdzam się w przekonaniu, że zawsze trzeba sięgać do dobrych źródeł i dokładnie je studiować. Okazuje się bowiem, że hepatica nobilis, helleborus niger i purpurascens wymagają kwaśnego podłoża. Już wiem, dlaczego moja przylaszczka jest taka mizerna- podsypywałam ją dolomitem
Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie bardziej okazała!! Podobnie jest z sasankami- jedynie Pulsatilla slavica wymaga dodania wapnia, a P. vernalis wręcz go nie znosi. Pozostałe dobrze rosną w normalnym podłożu. Cóż, całe życie człowiek się uczy, na szczęście nie jest odporny na wiedzę
Na koniec kilka dzisiejszych zdjęć. Ciągłe deszcze najbardziej służą mchom i hostom. Uważnie obserwujcie swoje rh i azalie wielkokwiatowe- przy takiej pogodzie łatwo o choroby grzybowe!!

Jestem zauroczona Toy Soldier! Na początku wydawała się bardzo niepozorna, ale pięknieje z każdym dniem

Miłego popołudnia

Bardzo dziękuję za odwiedziny

Wczoraj byłam na pierwszym zebraniu w szkole


Sprawa z wrzosami nie jest taka oczywista. Rzeczywiście te dzikie leśne rosną u mnie bardzo dobrze, natomiast te kupowane, czyli ogrodowe mają swoje humory


Jak już napisała Janeczka, niektóre goryczki lubią kwaśne podłoże, zwłaszcza gentiana sinoornata, lutea i chyba brachyphylla, bo nie toleruje wapnia. Clusii natomiast je lubi, nie wiem więc, jak u mnie sobie poradzi


Kolejny raz w życiu utwierdzam się w przekonaniu, że zawsze trzeba sięgać do dobrych źródeł i dokładnie je studiować. Okazuje się bowiem, że hepatica nobilis, helleborus niger i purpurascens wymagają kwaśnego podłoża. Już wiem, dlaczego moja przylaszczka jest taka mizerna- podsypywałam ją dolomitem


Na koniec kilka dzisiejszych zdjęć. Ciągłe deszcze najbardziej służą mchom i hostom. Uważnie obserwujcie swoje rh i azalie wielkokwiatowe- przy takiej pogodzie łatwo o choroby grzybowe!!




Jestem zauroczona Toy Soldier! Na początku wydawała się bardzo niepozorna, ale pięknieje z każdym dniem



Miłego popołudnia
