Tempo i cykl wzrostu host

[zanna]

Z tych, które wymieniłaś, Elu, u mnie El Nino (drugi sezon), Atlantis (też drugi sezon), Knockout (trzylatek) też po wypuszczeniu liści wiosną stanęły martwym bykiem. To samo dzieje się z Elvis Lives, Blue Hawaii, Jade Cascade... trzy liście i koniec! Dalej nie rośniemy! Mam nadzieję, że korzenie wzrastają w tym czasie w siłę i w przyszłym roku ruszą z kopyta...

[x_P-42]

Dla mnie , choć to hosta Petryszynki , Brother Stefan, to porażka. Chyba w wątku Romka,napisałam kiedyś, że dziwię się, iż została Miss Hosta 2008. Dla mnie to taki ... Dick Ward ( Panowie wiedzą o co chodzi, Panie się domyślają i rumienią ).
Co do obiektów wyliczonych przez Zannę: o Knockout pisałam sporo, więc się nie będę powtarzać, ale Jade Cascade : jedna mi padła zimą a drugi egzemplarz stoi od wiosny z 2-ma liściorami .
Atlantis - która w ub. roku była wzrostu Abba Dabba , po pobraniu sadzonki i podkopaniu przez kreta , cofnęła się strasznie i jest mocno ... przyziemna. .
El Nino, jest tardianą, więc wiele się po niej nie spodziewam, podlewam, zasilam i zostawiam w spokoju. Może się kiedyś odwdzięczy, ale póki co, stoi z 4-5 liściorami i nic. To samo Great Escape, której dodatkowo margines zzieleniał i wygląda koszmarnie.
Byle do wiosny.

Dopisuję : o Elvis Lives , Fransen powiada,że ma szybkie tempo wzrostu....

[zanna]

Dopisuję : o Elvis Lives , Fransen powiada,że ma szybkie tempo wzrostu....

Miejmy nadzieję W sumie jakieś zawiązki pączków między liściorami ma, więc nadzieja na przyszłoroczne wypączkowanie jest ;)
Polu, zerknij do identyfikacji, masz może Grand Canyon?

[Tomasz II]

Wszystkie wymienione hosty to powolnice, ale nie tak okrutne jak niewymienione.

Pola, porażką będzie jak wygra Dream Queen. Brother Stephan jest oporny, ale po kilku latach naprawdę jest piękny i imponujący. Tyle, że się łatwo przypala, a ja takich host nie lubię.
Jade Cascade jest przeokrutnie wolna, ale trzeba poczekać i dać jej święty spokój- nie dzielić, bo się cofa.
Efektu u tardian, typu El Nino trza się spodziewać w 8 - 9 roku - to samo inne tego typu( patrz Halcyon)

Podzielam zdanie na temat Elvis Lives, jest powolnicą.
Grand Canyon mam ja, ale to nic specjalnego, nie wiem, ale u mnie też powolnica.

[x_P-42]

Tyle, że się łatwo przypala, a ja takich host nie lubię.

On się u mnie - jak Dick- przypalił nawet w cieniu!

...porażką będzie jak wygra Dream Queen.

No cóż ... podkręcimy wąsa i będziemy żyć dalej , choć - jak rzeczą dramatopisarze - świat nie będzie już taki sam.

[Elba]

... porażką będzie jak wygra Dream Queen.

No to muszę się postarać , aby tej porażki nie było.

Nie spodziewałam się za nic ,że będzie w czołówce.Ponadto do końca miesiąca jeszcze daleko i może spaść jeszcze na dalsze miejsce.

[x_P-42]

Elu, każdy ma swój gust a o gustach się nie dyskutuje. To są demokratyczne wybory i szkoda by było, gdyby ktoś głosował wbrew sobie tylko dlatego, że Tomaszowi, mnie, czy komu innemu hosta się nie podoba.

[zanna]

Ona się opatrzyła wam, po prostu, ale obiektywnie jest piękna (chociaż na nią nie głosowałam )
Kupujemy oczami i wybieramy oczami. Liczy się ładne zdjęcie i ujęcie ;)

[muchazezlotym]

On się u mnie przypalił nawet w cieniu!

Mój także, co widać na fotkach! Obok niej nawet mech rośnie - czyli słońce tam praktycznie nie dochodzi!

Brother Stephan jest oporny, ale po kilku latach naprawdę jest piękny i imponujący.

Mam taką nadzieję. Może z wiekiem traci także skłonność do przypaleń, tak jak Super Nova Pidżamy?

Knockout miała wiosną uszczknięty łeb i wypuściła 2 kły, z czego tylko jeden zaczął rosnąć. Wysiliła się na 4 liście i ... dziękuję, postoję!

Elvis Lives, Blue Hawaii, Jade Cascade nie posiadam, więc nie mam takowych obserwacji.

[Elba]

Elu, każdy ma swój gust a o gustach się nie dyskutuje. .

Oczywiście, zgadzam się .
Ale ja nie podważam Waszych gustów, bo jestem daleka od tego, lecz zdziwiła mnie zacytowana wypowiedź.

[muchazezlotym]

Ale ja nie podważam Waszych gustów, bo jestem daleka od tego, lecz zdziwiła mnie zacytowana wypowiedź.

Tomasz i Pola wolą "zieleńce", stąd ta frustracja. Dla mnie Dream Queen jest cudo - jak spod pędzla czułego malarza...

Ale chyba zbaczamy z tematu

[x_P-42]

Przepraszam wszystkich, których nasze pogaduchy uraziły.

Pisząc o gustach, po prostu stwierdziłam fakt : mnie się podobają zieleńce i to duże, innym kolorowe maluchy. Tak jest i już. Nie każdy z nas musi mieć to samo w ogrodzie , ba ... lepiej,że mamy różne hosty.
Elu, nie ma się o co gniewać, hościarze to dziwni ludzie, zapatrzeni w swoich ulubieńców.Poza tym, od tego są hościarskie wątki, aby dyskutować o wadach i zaletach host, chwalić jedne a obgadywać inne.

[muchazezlotym]

Polu, nie uraziły, chciałam po prostu uciąć dyskusję na ten temat, bo zaczęło się robić gorąco.