Moje ulubienice na ten rok:
Elatior...monster... teraz ma 120 cm wysokości...mieści sie pod nim całkiem spory Deluxe Edition
Kolejny olbrzym - Millenium, świetna faktura liścia
...jeszcze Fran Godfrey, liście jak talerze
pięknie wybarwiona...jak naoliwiona... Lakeside Love Affair w towarzystwie Komodo Dragon
pomarańczowa prawie...Atlantis

rozwodniona akwarela- Heliarc

Silk Kimono...tę trzeba mieć! ... foty nie są w stanie pokazac tej faktury

Leading Lady...już drugi rok powala mnie urodą

...i od początku do końca sezonu przecudna Journey's End
Bill Brincka...przez trzy lata zastanawiałam się czy warto ją trzymać...WARTO!
Lakeside Symphony

najbardziej żółta z żółtych... Lakeside San Kao

dający po oczach Captain Kirk

Old Faithful

Paradise Glory
Prima Donna

War Paint...jeny jakie ona ma długie i sztywne kopulasto liście...
