Aneczko, dziękuję za odwiedzinki i zapraszam częściej ;)
Ból po Babci jest ale odwiedzam ją codziennie na cmentarzu i czasem sobie z nią rozmawiam i opowiadam co u mnie słychać.
Jest już na pewno lepiej, dziękuję
Justynko, jakie tam cuda
Ty też masz cuda Kochana
Wioletko, kolorowo musi być, dlatego bardzo lubię kwitnące, oprócz storczyków mam też fiołki ale to już temat w roślinach doniczkowych ;)
Monia, ten peloric nawet delikatnie pachnie, dostałam go w prezencie i chyba od serca, bo pięknie rozkwitł, wypuszcza dwa boczne odrosty w dodatku

C.d. za chwilkę.
Olu, dziękuję bardzo
Henryku, dziękuję.
Whitney przecudnie pachnie, nigdy nie mogę obok niego przejść obojętnie, bez obwąchiwania
Celinko, to się pozbieraj i wstań, bo masz równie piękne kwitnienia jak ja.
Byłam i widziałam
Grażynko 
Polecam wodę z akwarium, u mnie w każdym razie służy storczykom.
Jest odstana, przefiltrowana, naturalnie nawożona.
Czy woda od żółwia się nadaje ? tego nie wiem.
Ale ryby przecież też nie są takie czyste, co zjedzą, to wydalą.
A ja to traktuję w tej wodzie jako naturalny nawóz.
Spróbuj może na jednej hybrydzie i zobaczysz jak jej to służy.
Edytko, dziękuję bardzo i cieszę się, że podobają Ci się moje kwitnienia
Czas na sesję hybryd bez nazw ale równie pięknych:
żółty z ciapki
żółty z różową warżką
Różowy długodystansowiec, non stop od Dnia Kobiet 2009 przedłużał swoje pędy sklepowe, teraz ma z nich dwa odbicia, no i nareszcie pęd...
Trzecie zdjęcie najbardziej oddaje jego kolor, było robione w słoneczku i bez lampy.
c.d.n. 