Co czytam Irenko - czereśniami to nie nacieszyliście się zytnio w tym roku Jaka szkoda Moje młode drzewka też chorują chyba z nadmiaru wilgoci.
A droga na działkę bardzo malownicza.
Jak zwyle pokazujesz piękne zakątki Twojego skrawka ziemi
Uwielbiam Irenko do Ciebie przychodzić zawsze takie bogactwo kolorów, bukiet piwonii zachwycajacy, masz tyle pieknych roślinek, że można tylko podziwiać. Pozdrawiam serdecznie
Jacku to prawda nie nacieszyliśmy się czereśniami a tak je lubimy, w ogóle z owocami jest bardzo źle, prawie wcale nie ma, dużo drzew a zwłaszcza wiśnie, śliwy i brzoskwinie są całkowicie zniszczone, bez liści, myślę, że to nie choroba. Dziękuję za miłe słowa.
Isiu miło mi, że podoba ci się u mnie, teraz już coraz mniej kolorów w ogrodzie ale niedługo znowu coś zakwitnie i będzie ładnie chyba, że deszcze zniszczą. Dziękuję za ciepłe słowa.
Geniu dziękuję, piszesz, że mój ogród kolorowy to co ja mam powiedzieć o twoim, że jest bajecznie kolorowy. Jodła niesamowicie obrodziła szyszkami, zrobiła się fioletowo-zielona. Szyszki cały czas rosną i coraz lepiej je widać.
Witaj Edytko miło cię gościć tym bardziej, że odwiedzasz mój ogród po raz pierwszy. Cieszę się, że podoba ci się. Żeby zagospodarować i urządzić skrawek ziemi wymaga to wiele pracy a gdy się uda jest ogromna satysfakcja.
Fabiolu ten zakątek znajduje się przed wejściem do altany i jest w całkowitym cieniu, rosną tam rośliny, które lubią wilgoć a że w pobliżu jest kran z wodą to mają dużo wilgoci. Te wielkie liście to są kaczeńce.
Irenko śliczny zakątek cieniolubnych roślin, te kwiatuszki żółto kwitnące, to chyba jakieś kokoryczki?
Nie wiedziałam, że kaczeńce mogą mieć takie wielkie liście, z pewnością mają komfortowe warunki.
U mnie drzewa owocowe także bardzo chorują, szczególnie wiśnie i czereśnie, pomimo oprysków, więc z pewnością tak jak piszesz, to nie jest choroba , tylko nadmiar wilgoci w glebie.
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Tajko te żółte kwiaty to kokorycz złocista, jest byliną, kwitnie całe lato, warunków specjalnych nie ma oprócz wody. Jesienią rozsypuję kompost i liście opadłe z drzew, widocznie to wystarcza, że tak rosną.
Trochę dzisiejszych zdjęć, są różne taki miszmasz. Są wśród nich bratki rokoko, wysiewałam je w tym roku pod koniec lutego i zaczynają kwitnąć, nie wszystkie są pełne ale są ładne. Na ostatniej fotce to nowy zakup bylina skalna, kupiłam ją na targu, nie wiem jak się nazywa.
Witaj Irenko
Przedostatnie zdjęcie-niesamowite.Te niebieskie szyszeczki w pięknej zieleni robią wrażenie.
Pozostałe foty otwierają mi się tylko kawałeczek.Przyjdę później
Witajcie dziewczyny Gosiu i Bogusiu, kwiaty, o które pytacie to zwykłe złocienie, mają pełne kwiaty i rosną do 35 cm, bardzo ładnie wyglądają i kwitną do jesieni.
Witaj Haniu, jodła koreańska rzeczywiście ma bardzo dużo szyszek, jest wyjątkowo plenna. Co do zdjęć są dni, że nie wszystko w necie sprawnie działa ale na pewno wróci do normy.
IRENKO ,ale dawno mnie tu nie było . Dzisiaj właśnie się zastanawiałam ,że jakoś nie dostaję powiadomien ,więc sama musiałam się zgłosić ,żeby pooglądać Twoje piękne róślinki . Jak zwykle jestem pod wrazeniem ilości kwiatów . Złocienie piękne a u mnie również zaczynają kwitnąć bratki Rokoko . Mają takie małe fikuśne płatki i piękne kolorki . Piękna ta skalna bylinka i droga na działkę . Masz ją fajnie usytuowaną wśród bujnej zieleni . Tez sobie kupiłam pełniki ,gdyż bardzo mi się podobają