Pewnie że warto ..ja je w donicach mam:_)
Pierwszy raz mam Anemony..i naprawdę mnie zauroczyły>>>
Niebieski..Lord Lieutant
Czerwony..Governor
Fiolet..De Caen
Bialy St,Brigid
Różowy ..The Admirał..
Reniu,masz przepiękne róże,a u mnie na razie tylko jedna kwitnie, połowa wsadzonych zatraciła się, nic z nich nie będzie.To samo z wiciokrzewami, jestem wkurzona , bo mam 3 sztuki kupione w ubiegłym roku i ,żadne nie kwitną.
Pati..to znaczy Patryk sorry wzięłam Cię w pierwszej chwili za kobietę tak to Zawilce....
Małgosiu..Może trzeba poczekać na wiciokrzewy..nie wiem a co do róż to powiem Ci że ten rok jest bynajmniej u mnie paskudny dla wszystkich kwiatów.
Teraz znowu leje już trzeci dzień..i końca nie widać...
U nas może temperatury nie najwyższe, ale nie można biadolić, słonko świeci.
Na pomorzu piwonie dopiero zaczynają kwitnąć. Najlepsze teraz do bukietów ,długo będą stały.
Witam...piękne zdjęcia ...zawilec niesamowicie się wdzięczy...ach ta pogoda,a przecież już lato,gdzie to słońce i normalne temperatury... Czerwiec ma być najpiękniejszym miesiącem w ogrodzie a ja tego nie widzę ,może źle patrze...Lilie czasem podlewam gnojówką z pokrzyw i niczym więcej...
Maryla ..dziękuję ślicznie...
Lata to i ja nie widzę...wiosna gdzieś tam przeleciała pod znakiem ulew, burz...odrobina słońca się pokazała i tyle..teraz zimno i mokro...jednak nadal czekam cierpliwe może w końcu cieplej się zrobi:)
O ile sobie przypominam martwiłaś się, że z twoich anemonów nic nie będzie a tu niespodzianka i to jaka
Piękne kolory.
Ja z kolei nie spomnę o różach, bo zazdrość to bardzo brzydkie uczucie
Agnieś Dorotko.jesteście kochane jak zwykle
U mnie dzisiaj jak w listopadzie...);A tu takie ciepłe słowa padają..cieszę się z waszych odwiedzin..
Tak Dorotko bardzo późno wyszły te 'ancymony'...ale są i cieszą;)
Agnieś to młodziutki badyl zakwitł sadzony z patyka...tym bardziej mnie cieszy:)))