A ja mam dwie, z czego jedna też była na wykończeniu, ale odratowałam. Dostałam na dzień kobiet ją, a pogoda nie sprzyjała i pewnie dlatego problemy miałam z nią
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"... Iwona
A ten, który mi ją dał, stwierdził, że nie potrafię się zajmować kwiatkami, skoro mi marnieje To by się zdziwił, gdyby zobaczył, jaką wczoraj odcięłam do zasuszenia Sam miał na parapecie 3 kwiatki i zajmowała się nimi jego mama
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"... Iwona
A zdenerwował mnie wtedy, ze szok. Posiedziałam mu, żeby ją zabrał, skoro takim znawcą jest Stwierdziłam też, że mógł jej nie dawać. No cóż, wyładowałam swoje dawne frustracje w Twoim wątku, za co przepraszam Mam nadzieję, ze niedługo będę je wyładowywać w swoim
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"... Iwona