Klon jesionolistny - choroby,problemy

[x_P-42]

Aniu, sądzisz,że w czerwcu ten klonik ma prawo nie mieć nawet paków liściowych?

[madzisia777]

Witajcie.

No dam swojemu klonikowi jeszcze tydzień życia, jak sie nie raczy ruszyć to w ruch pójdzie szpadel .

Gałązki są nieco zielone- albo już mi sie w oczach mieni ;:103
Jest bardzo ciepło i wilgotno, rośliny pędzą jak szalone, ale co do klona to na żadne cuda sie już nie nastwiam......

Pozdrawiam

[aniawoj]

Aniu, sądzisz,że w czerwcu ten klonik ma prawo nie mieć nawet paków liściowych?

Wszystko jest możliwe. U mnie 2 dni temu wypuściła pąki katalpa, w zeszłym roku jeden z hibiskusów ruszył 20 czerwca!!!

[Lorrie]

Mój teraz wygląda tak:

[x_a-n]

Czy jest szczepiony ? Tak mi się wydaje . A tak na marginesie to żal tej tarczownicy na tej spiekocie .

[Lorrie]

Tak, jest. Tarczownica już ma właściwe miejsce

[madzisia777]

Loriee.
Śliczny Twój klonik, z roku na rok coraz bardziej będziesz sobie nim cieszyła oko
To naprawdę piękne drzewa.

Szkoda, że mój nie przeżył. Ale zawsze można kupić sobie nowy

[Lorrie]

Dziękuję. Dobrze że nie słyszy. On ma naprawdę tak subtelne te listki że aż miło popatrzeć. Co prawda długo a nie czekałam ale warto było. Mój klonik ma jedną gałąź prosto a drugą tak jakoś w bok. Ma taki dziwny pokrój. Czy myślicie żeby tą boczną obciąć? Szkoda mi trochę ..

[aniawoj]

Odetnij.

[Lorrie]

A jakie następstwa by były w razie niewodcięcia?

[Lorrie]

Teraz wyglada tak:

[AnetkaS]

Wybaczcie, jeśli na forum jest już taki temat, a ja go powielam. Niestety nie znalazłam nic na temat mojego problemu, jest nim usychający szczepiony klon flamingo. Posadziłam go około dwóch tygodni temu, ma za sobą upały i ulewy i silne wiatry (chociaż dobrze jest przypomowany do palików to koroną trzęsie mocno). Od kliku dni obserwuję usychające listki, są jakieś takie poszarpane i więdną. Czy powodem są silne wiatry? A co z usychaniem. Czy możliwe jest, że wbijając paliki uszkodzony został system korzeniowy i dlatego liście więdną? I czy to oznacza jego koniec, czy jest szansa, że w następnym roku odżyje (a może jeszcze w tym). Powinnam coś zrobić, czy cierpliwie czekać?
Bardzo proszę o poradę,

[Napoleon]

Może miał za małą doniczkę? może za duzo wody? zdjęcie prosze wkleic