Ogródek Pszczółki cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witajcie deszczowo ;:7

Grzesiu, tutaj bardzo rzadko spotyka się łubin w ogródkach dlatego to taka nuta nostalgi za polskimi wiejskimi ogródkami.
Tym bardziej że wychodowana z ziaren i ponoć nacha gleba mu nie odpowiada, u sąsiadki przeżył tylko jeden sezon. A u mnie mu
się podoba więc jestem tym bardziej dumna. :heja

Kogruś, taki delikatny różowy kolorek jest przepiękny i niezastapiony w ogrodzie. niestety 'Pink Fantasy' nie rośnie obok
'Sharifa Asma'. Zresztą traktuję go troche po macoszemu bo rośnie w donicy wypełnionej tylko do połowy ziemią i to w ciężką
ogrodową. Nie miałam juz pruchniczej ziemi by wymieszać jak go sadziłąm, więc musiał sobie poradzić. A obiecuje mu co roku
dosypać dobrej ziemi i podsadzić wyźej, ale na obietnicach się kończy. Później nie żałuję bo pięknie kwitnie a po zmianach to nigdy
nie wiadomo.
Buziaczki ;:196

Na rozpoczęcie tego majowego dnia clematis 'The President' i róża Astina 'Molineux'


Obrazek

Obrazek

:wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Przecudne te powojniki i róże. Widać ile dla roślin znaczy wyższa temperatura i słoneczko. U mnie powojniki dopiero zaczynają (oczywiście oprócz tegorocznych zakupów). A zakupione róże... szkoda mówić, zatrzymały się w rozwoju. Znalazłam tylko jeden pączek. Reszta śpi.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Dorotko, róże bardzą lubią słoneczko. Przekonuję się że powojniki dużo mniej i dobrze kwitną w całkowitym cieniu za to nie
lubią goracego i suchego lata, bo to przecież rośliny podleśne. Za to ciepło wiosenne bardzo im służy.
Przez te kilka ostatnich letnich dni przekwitły za to wszystkie wiosenne kwiaty, nic nie zostało z cebulic, z tulipanów nawet wspomnienie
poza liśćmi, kalina przekwitła w jeden dzień, irysów tez juz niewiele zostało. Na szczęście są nowe kwiaty :heja
Nowo sadzonym różom i powojnikom trzeba dać troszkę czasu i dopiero pokażą co potrafią :heja
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Jeszcze kilka widoczków.
Dzwoneczki dalmatyńskie rosną też w murkach

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu, u Ciebie piękne klematisy i róże, a my jesteśmy na etapie rododendronów :P
U mnie wszystkie powojniki jeszcze w pąkach, podobnie różyczki - ale wcale mnie to nie dziwi, dopiero od kilku dni jest dość ciepło,m a słoneczka ciągle jak na lekarstwo. Chociaż dzisiaj nie mogę narzekać - dzień był całkiem przyjemny :D
Ale na szczęście jest forum i ogród Wiesi, więc w oczekiwaniu na własne róże i klematiski mogę je podziwiać w ślicznym, podparyskim ogrodzie :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

O tak.
Gdyby nie ten uroczy ogródeczek, to smutno byłoby na forum.
Bo ten rok nas nie rozpieszcza.
U mnie znów cały dzień deszczowy a jutro maja być ulewne burze. :cry:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Muszę przyznać, że trochę mnie zaskoczył ten widok dzwonków na murze...Fantastycznie wyglądają! Może zgapię to rozwiązanie...
Obejrzałam Wiesiu ten swój powojnik. Niestety ma zielone paski również na "lewej stronie" czyli to nie jest Twoja Miss. Szkoda...
Siewki pełnych orlików rosną jak na drożdżach, więc gdy będziesz wybierała się do Gdańska to daj znać.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Dalu, przynajmniej dłużej bedziecie sie cieszyć z kwiatów, :D bo u mnie niektóre powojniki już niestety przewitły ;:108
Dziękuję Daluś za miłe słowa ;:196

Grażynko, cóż są takie lata że człowiek cały czas walczy. Ale lato jeszcze przed nami i nie wszystko stracone choć rozpieszczani
nie jesteśmy. U nas dalej pada i dość mocno, ogród już wielokrotnie podlany jak trzeba. Teraz przydałoby się trochę słoneczka ;:3
czego i Tobie równie życzę ;:196

Tujeczko, Matka Urszula też prześliczna, zresztą oba są do siebie bardzo podobne i na pewno będziesz miała uciechę z jej białych kwiatów.
Montana jednak nie bardzo się sprawdza w Polsce ze względu na mroźne zimy. Dam znać jak tylko ustalimy dokładny termin przyjazdu ;:167


Obrazek

Obrazek

Obrazek

:wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu, jak się zrobiło ciepło, gdy pospacerowałam po Twoim ogrodzie :) Najlepsza terapia na naszą powodziową deprechę.
Zachwycił mnie clematis Józefina, idę poczytać o nim
;:196
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu co to za różowa kulka za przetacznikiem albo szałwią :roll:
ewa f
1000p
1000p
Posty: 1055
Od: 23 sty 2009, o 22:57
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesie ! Park ma duzo taksonów irysów i nie tylko .ale i Twój ostatni jest bardzo ładny.Zrywaj przekwitłe kwiaty
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Grażynko, miło Cię witać na nowo :wit nie tylko Ciebie zauroczyła Józefinka, jest nas tutaj więcej takich :;230

Izuś, to różowe za szałwią to jest Ostrogowiec czerwony. Kiedyś miałam go całą kępę ale wyrzuciłam a on sam się rozsiał ;:108

Ewuniu, jakoś nie mogłam ostatnio wejść na rabatki po takich deszczach, ale już są oberwane ;:224
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

abeille pisze:
Obrazek
Powiedz proszę co to za kwiatek - trochę podobny do diaskii. Podoba mi się - lubię takie delikatne piękności.
Nie sądziłam, że montana taka delikatna...Chyba u mojego sąsiada jest obrośnięta nią altanka. A w zasadzie była...Co roku w kwietniu-maju altanka zakwitała bladoróżowo, a w tym roku nic. Nic nie widać oprócz suchych pędów. A powojnik ten musiał rosnąć tam dobrych kilkanaście lat.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Izuś, to jest Dziewanna fioletowa 'Raspberry Ripples'. Dzisiaj można trafić na wiele różnych kolorów nie tylko fiolet. A taki delikatny
róż z odcieniami morelowego bardzo mi pasuje. Szkoda że koty podczas bijatyki oberwały jej czubek, ale liczę na nowe pędy kwiatowe ;:108
Ten rok był bardzo ciężki dla powojników montana w Polsce i ponoć wiele wymarzło. Pewnie ten Twojego sąsiada też nie sprostał
tegorocznym mrozom. ;:223 Mojemu to nie grozi, bo bardzo dobrze przechodzi zimy i pędzi dalej ze wzrostem aż trudno go poskromić.
Teraz będą na jego miejscu kwitły róże. Już trochę zaczynają :heja
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Ostrogowiec ;:223 przecież go mam ale ledwo odstaje od ziemi. Teraz dopiero widzę że to nie jest sama kulka ale niżej też są kwiatki ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”