
Comciowy ogród 2010 cz.1
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
A u mnie dzisiaj od rana piękne słoneczko zawitało, więc trzeba korzystać, póki się da 

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
No to mnie trochę przybiłaś tą pnącą hortensją. Ja mam niewielką, posadzoną w zeszłym roku przy płocie. Ma jeden pęd kwiatowy, sądziłam, że mnie zachwyci
chociaż liście i tak mi się podobają. Poza tym chyba spełni swoją rolę, ma służyć jako parawan.



Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Witaj Mariola! Czytam nieciekawe rzeczy o hortensji pnącej. U mojego kolegi świetnie zadarnia wszystko. Ja ją chcę puścic na mur ale chyba potrzebuje podpór? Na razie idzie płasko. A kwiaty - nie tak dekoracyjne jak inne hortensje ale jednak ma 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mariolu, Twoja Hortensja jest nieprawdopodobna
Mnie tam się podoba
Aaa, byłabym zapomniała: piękna kolekcja host

Mnie tam się podoba


Aaa, byłabym zapomniała: piękna kolekcja host

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Nie porobiłam zdjęć żurawek.
Byłam u Stasi i musiałam wkopać koniecznie mój piękny Mundkowy stelaż pod róże.
I od razu posadziłam też różyczki.
Dwie Sympatie, trochę biedne, ale są.
Przy okazji jedną niechcący zmaltretowałam troszeczkę
Pewnie dopiero za 2-3 lata będzie ładnie ale poczekam.
Różyczki podrosną i będzie po prostu pięknie
Trochę powyrywałam chwastów i cały wielki wór się nazbierał.
A końca nie widać....
Po tych deszczach to chwasty i trawa rosną jak szalone !
Trawnik też skosiłam.
Gdzieś mi siedziało w głowie przeświadczenie że nie cierpię kosić trawnika.
A wczoraj poszło całkiem nieźle i nie wiem dlaczego tak myślałam ?
Ważne jest jedno - trawa nie może być zbyt wysoka.
Jak się często kosi to jest o wiele łatwiej :P
Zdecydowałam się jednak na włókninę na żurawkowisko.
Jak sobie pomyślałam o wiecznym wyrywaniu nie tylko chwastów ale i przerastającej trawy to mnie zemdliło
Więc po południu pojechałam i zakupiłam włókninę i od razu korę.
Stówka pękła....
A zapomniałam jeszcze o granulkach na ślimaki.
Zrobiłam obchód i okazało się że mam naprawdę trochę host rozrzuconych po ogrodzie.
Większość jest pod murem ale kilka mam w różnych miejscach i te chcę poprzesadzać.
Więc do kasacji pójdą pióropuszniki a hostowisko się powiększy :P
Uffff.
Przynajmniej dwie rabaty będą uporządkowane.
Mam pytanie.
Czy to jest gaura ?
W tym miejscu miałam różową gaurę. Z tego co wyczytałam niewielkie miała szanse na przezimowanie.
Już nawet się pogodziłam z tą myślą a coś mi wyłazi. To może być tylko ona.
Nie widziałam gaury na tym etapie rozwoju więc nie poznaję.

Byłam u Stasi i musiałam wkopać koniecznie mój piękny Mundkowy stelaż pod róże.
I od razu posadziłam też różyczki.
Dwie Sympatie, trochę biedne, ale są.
Przy okazji jedną niechcący zmaltretowałam troszeczkę

Pewnie dopiero za 2-3 lata będzie ładnie ale poczekam.
Różyczki podrosną i będzie po prostu pięknie

Trochę powyrywałam chwastów i cały wielki wór się nazbierał.
A końca nie widać....
Po tych deszczach to chwasty i trawa rosną jak szalone !
Trawnik też skosiłam.
Gdzieś mi siedziało w głowie przeświadczenie że nie cierpię kosić trawnika.
A wczoraj poszło całkiem nieźle i nie wiem dlaczego tak myślałam ?
Ważne jest jedno - trawa nie może być zbyt wysoka.
Jak się często kosi to jest o wiele łatwiej :P
Zdecydowałam się jednak na włókninę na żurawkowisko.
Jak sobie pomyślałam o wiecznym wyrywaniu nie tylko chwastów ale i przerastającej trawy to mnie zemdliło

Więc po południu pojechałam i zakupiłam włókninę i od razu korę.
Stówka pękła....
A zapomniałam jeszcze o granulkach na ślimaki.
Zrobiłam obchód i okazało się że mam naprawdę trochę host rozrzuconych po ogrodzie.
Większość jest pod murem ale kilka mam w różnych miejscach i te chcę poprzesadzać.
Więc do kasacji pójdą pióropuszniki a hostowisko się powiększy :P
Uffff.
Przynajmniej dwie rabaty będą uporządkowane.
Mam pytanie.
Czy to jest gaura ?
W tym miejscu miałam różową gaurę. Z tego co wyczytałam niewielkie miała szanse na przezimowanie.
Już nawet się pogodziłam z tą myślą a coś mi wyłazi. To może być tylko ona.
Nie widziałam gaury na tym etapie rozwoju więc nie poznaję.

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mariola podobnie jak Ty wczoraj powyrywałam troszkę zielska i przy okazji stratowałam troszkę roślin ,teraz jak irysy jedne kwitną a te wysokie maja już pąki nie powinnam nic robić na rabatach bo co rok zawsze zniszczę jakieś iryski i w tym roku też tak było, najgorsze że to były 2 nowe odmiany i nawet nie wiem czy rzeczywiście były nowe .?
Tak też jest z liliowcami jak mają kwiatostany ,zawsze obtrącam.
Genia
Tak też jest z liliowcami jak mają kwiatostany ,zawsze obtrącam.
Genia
- mariasen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 10 paź 2006, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mariolko, ja tez grupuję rośliny bo jednak najbardziej lubię jednorodne zestawienia. Chwastów mam dużo, nie nadążam ich wyrywać ale na hostowiskach niedługo powinny być zagłuszone przez hosty, żurawki tez nieźle sobie dają radę. 

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Na fotce na sto procent różowa gaura. U mnie w poprzednim roku też przezimowały i dość późno odbiły. Tej zimy, niestety, zmarzły. Moim zdaniem, to bardzo wdzięczne rośliny, więc już je dokupiłam-różową i białą.


Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- ephedra
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 31 maja 2008, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wroclove :)
- Kontakt:
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Coma czy ja dobrze czytam że do kasacji pióropuszniki?? przesadzasz czy sie pozbywasz? jakby co to ja bym chciała troszkę chociaż



"I kobieta, i kwiat mają dni swoje. Nie mają lat." J. I. Sztaudynger
WŁAŚNIE ZDOBYTY OGRÓDEK EPHEDRY
WŁAŚNIE ZDOBYTY OGRÓDEK EPHEDRY
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
ja też, ja teżephedra pisze:Coma czy ja dobrze czytam że do kasacji pióropuszniki?? przesadzasz czy sie pozbywasz? jakby co to ja bym chciała troszkę chociaż![]()



Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mariolu to na pewno jest Gaura!coma95 pisze: Mam pytanie.
Czy to jest gaura ?
W tym miejscu miałam różową gaurę. Z tego co wyczytałam niewielkie miała szanse na przezimowanie.
Już nawet się pogodziłam z tą myślą a coś mi wyłazi. To może być tylko ona.
Nie widziałam gaury na tym etapie rozwoju więc nie poznaję.

Pozdrawiam,Małgorzata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mariola ja też ma dylemat z matą na rabatę. Słyszałam kilka negatywnych opinii.
Wczoraj przesadzałam ukorzenione sadzonki wierzby, które wetknęłam w agrowłókninę,
aby przy sadzonkach nie pielić. Klęłam pod nosem, kiedy próbowałam je z tego uwolnić
używałam nożyka introligatorskiego - ziemia pod spodem była za to czyściutka i pulchna
Są więc plusy i minusy. Ja się przymierzam do wyłożenia, bo mam zaplanowane, dość spore, dwie rabaty.
Dodanie jeszcze takiej powierzchni do pielenia byłoby strzeleniem samobója, bo nie wyrabiam z tym, co jest.
Gaurę posiałam z torebki, jeśli ma być wrażliwa na mróz, to po co, skoro to bylina i teraz nie zakwitnie
.
Wczoraj przesadzałam ukorzenione sadzonki wierzby, które wetknęłam w agrowłókninę,
aby przy sadzonkach nie pielić. Klęłam pod nosem, kiedy próbowałam je z tego uwolnić

używałam nożyka introligatorskiego - ziemia pod spodem była za to czyściutka i pulchna

Są więc plusy i minusy. Ja się przymierzam do wyłożenia, bo mam zaplanowane, dość spore, dwie rabaty.
Dodanie jeszcze takiej powierzchni do pielenia byłoby strzeleniem samobója, bo nie wyrabiam z tym, co jest.
Gaurę posiałam z torebki, jeśli ma być wrażliwa na mróz, to po co, skoro to bylina i teraz nie zakwitnie

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Geniu - ja stratowałam też ze dwie wychodzące hosty i teraz bidulki muszą nadrabiać
Majko - nie widziałaś bałaganu u mnie.
Chwasty w ilościach hurtowych
Dodatkowo poupychane rośliny gdzie tylko się da potęgują wrażenie bałaganu.
Nie widać pojedynczych nasadzeń bo jedno rośnie przy drugim tak gęsto ze nie widać gołej ziemi.
Sporo muszę powyrzucać i sporo poprzesadzać.
Basiu, Małgosiu - już wiem na 100 % że to gaura.
I taką miałam nadzieję :P
Marta - czytaj PW.
Zabieraj co chcesz - ja muszę mieć miejsce na hosty !
Nawet ci zawiozę bo już są ogromne.
Tak wyglądały tydzień temu i rosną w zastraszającym tempie.
W zeszłym roku oddawałam Mag - ugotowały się w bagażniku bo temperatura dochodziła do 40 stopni ale w tym roku odbiły.
Nie czekaj więc na upały

Moniko - tobie mogę wysłać maluszki albo jak zaczną wychodzić wiosną albo jak zaczną zasychać jesienią.
Teraz za żadne skarby świata nie uda mi się ich wpakować do paczki.
Elu - wszystko ma plusy i minusy ale mam naprawdę za dużo pracy w ogrodzie by sobie nie ułatwić plewienia.
Ścieżki mi zarastają chwastami.
Rabaty też.
Warzywniak plewię co tydzień. A mam 2 poletka truskawek i dwa warzywniaki.
Do tego trawniczek do koszenia co tydzień.
Sporo drzew owocowych na tyle wysokich że wiecznie zbieram zgniłki.
W malinach już chyba nie będę plewiła bo już 3 razy to robiłam a chwasty nadal rosną. Mam nadzieję że maliny je zagłuszą.
Za altaną śliczny bałagan - tam ma być dobudowa więc nic nie robię, popryskałam tylko Rundapem podagrycznik.
Młode gaury przeżywają, te starsze lubią padać w zimie.
Podobno też się wysiewają więc za rok, dwa nie powinnaś zbyt porządnie plewić :P

Majko - nie widziałaś bałaganu u mnie.
Chwasty w ilościach hurtowych

Dodatkowo poupychane rośliny gdzie tylko się da potęgują wrażenie bałaganu.
Nie widać pojedynczych nasadzeń bo jedno rośnie przy drugim tak gęsto ze nie widać gołej ziemi.
Sporo muszę powyrzucać i sporo poprzesadzać.
Basiu, Małgosiu - już wiem na 100 % że to gaura.
I taką miałam nadzieję :P
Marta - czytaj PW.
Zabieraj co chcesz - ja muszę mieć miejsce na hosty !
Nawet ci zawiozę bo już są ogromne.
Tak wyglądały tydzień temu i rosną w zastraszającym tempie.
W zeszłym roku oddawałam Mag - ugotowały się w bagażniku bo temperatura dochodziła do 40 stopni ale w tym roku odbiły.
Nie czekaj więc na upały


Moniko - tobie mogę wysłać maluszki albo jak zaczną wychodzić wiosną albo jak zaczną zasychać jesienią.
Teraz za żadne skarby świata nie uda mi się ich wpakować do paczki.
Elu - wszystko ma plusy i minusy ale mam naprawdę za dużo pracy w ogrodzie by sobie nie ułatwić plewienia.
Ścieżki mi zarastają chwastami.
Rabaty też.
Warzywniak plewię co tydzień. A mam 2 poletka truskawek i dwa warzywniaki.
Do tego trawniczek do koszenia co tydzień.
Sporo drzew owocowych na tyle wysokich że wiecznie zbieram zgniłki.
W malinach już chyba nie będę plewiła bo już 3 razy to robiłam a chwasty nadal rosną. Mam nadzieję że maliny je zagłuszą.
Za altaną śliczny bałagan - tam ma być dobudowa więc nic nie robię, popryskałam tylko Rundapem podagrycznik.
Młode gaury przeżywają, te starsze lubią padać w zimie.
Podobno też się wysiewają więc za rok, dwa nie powinnaś zbyt porządnie plewić :P
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Gaura jest piękna.....muszę jej gdzieś poszukać....
zresztą mam dużo rzeczy ostatnio do szukania....
Marioluś Twoja działka mnie zaskoczyła....tak czułem cały zeszły rok że boisz się pokazać swoją dzaiłeczkę ze względu na chwasty.....
i wiem że nie masz czasu....nikt go dziś nie ma...
i powiem Ci że nie jest tak źle....
widać że grupujesz rośliny......że zaczynasz zmiany....na lepsze....i to się chwali
trawa koszona raz na tydzień jest boska.....i nie męczysz się....
Jestem pod wrażeniem sposobu okrycia twoich Pomidorków....
Nie dotarłem jednak do prawej części działki
zresztą mam dużo rzeczy ostatnio do szukania....

Marioluś Twoja działka mnie zaskoczyła....tak czułem cały zeszły rok że boisz się pokazać swoją dzaiłeczkę ze względu na chwasty.....
i wiem że nie masz czasu....nikt go dziś nie ma...
i powiem Ci że nie jest tak źle....

widać że grupujesz rośliny......że zaczynasz zmiany....na lepsze....i to się chwali

trawa koszona raz na tydzień jest boska.....i nie męczysz się....
Jestem pod wrażeniem sposobu okrycia twoich Pomidorków....

Nie dotarłem jednak do prawej części działki

- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Miło że odwiedziłaś mój ogród ,obejrzałem też Twój. Bardzo ładnie tam u Ciebie .Imponująca kolekcja Host ,pozazdrościć .Pytasz o moje ścieżki ,co dwa trzy tygodnie przy odchwaszczaniu rabat z bylinami oczyszczam też ścieżki .Jedyny problem stanowi mech ,który rośnie nie zważając na nic.Może masz jakiś skuteczny sposób na" odmszenie" ścieżek. Pozdrawiam.