Miejsca na powojniki pilnuj i nie sadź tam niczego innego! Zobaczysz jak się przyda
Miejsce na ziemi Ave - cz.4
-
vita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1271
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
No, w tym cały problem, że nawóz zielony lepiej wygląda niż buraczki czy sałata
Miejsca na powojniki pilnuj i nie sadź tam niczego innego! Zobaczysz jak się przyda
Miejsca na powojniki pilnuj i nie sadź tam niczego innego! Zobaczysz jak się przyda
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Tak myślisz, Wiki, że wolne miejsce się przyda ...
Za duzo tego deszczu... oby grzyby jeszcze się nie obudziły...

jak teraz pojadę na działkę to pewnie będzie juz po takich widokach...

ale może ... mimo deszczu... orliki dadzą czadu...

Za duzo tego deszczu... oby grzyby jeszcze się nie obudziły...

jak teraz pojadę na działkę to pewnie będzie juz po takich widokach...

ale może ... mimo deszczu... orliki dadzą czadu...

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
ło rany, jaki orlik
Śliczności
Śliczności
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Czy pamiętacie, że w zeszłym roku też bez przerwy padał deszcz, przynajmniej w czerwcu. Pamiętam, że nie miałam kiedy opryskać roślin. chyba jednak było cieplej.
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewa, z sikorek trzeba się tylko cieszyć, zajęły dla siebie nowy rewir i tam zostaną.
Zobaczysz, z jaką częstotliwością przynoszą jedzonko dzieciom - są pracowite :P :P
Zobaczysz, z jaką częstotliwością przynoszą jedzonko dzieciom - są pracowite :P :P
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewciu, ciężka artyleria nie popłynęła, bo czeka w buteleczce na razie
Dziś jest pierwszy dzień - podobno ma nie padać. Ale wiszą chmury, hmmm... poczekam jeszcze ze 2 godziny.
Małgosiu (Margo) - tak, w czerwcu lało - pamiętam, bo w wielu regionach bardzo kiepsko zapyliły się przez to winorośle. I też nie miałam kiedy oprysku zrobić - wstrzeliłam się w końcu - był jeden dzień bez deszczu.
Małgosiu (Margo) - tak, w czerwcu lało - pamiętam, bo w wielu regionach bardzo kiepsko zapyliły się przez to winorośle. I też nie miałam kiedy oprysku zrobić - wstrzeliłam się w końcu - był jeden dzień bez deszczu.
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś Ty to jesteś taka "porządna" gospodyni..
wszystko u Cebie eleganckie..zadbane.. dopieszczone
nawet drzewko zabezpieczyłaś perfekcyjnie!
orlki cudnosci
wszystko u Cebie eleganckie..zadbane.. dopieszczone
nawet drzewko zabezpieczyłaś perfekcyjnie!
orlki cudnosci
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Tak, pamiętam tamten czerwiec dość dobrze, bo mnie zalało, woda była po kolana w piwnicy, zalało nam piec od centralnego itd.
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
I jakie widoki ujrzałaś Ewo? Orliki szaleją. Ten ze zdjęcia wygląda bardzo drapieżnie. Coś z tymi orlikami jest zadziwiającego. Tu wszystkie robią mi się różowe. Na poprzedniej działce była ta sama historia, tylko z bardzo ciemnym fioletem. Powrót do formy wyjściowej nie jest prawdopodobny. Czyli tu dobrze rozsiewa się ten jasny róż. Fioletowo-czarne prawie zginęły...
Leje i wieje, po takim maju piękny czerwiec nam się należy
Leje i wieje, po takim maju piękny czerwiec nam się należy
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuniu ależ piękny widok ten Twój skalniaczek, cudownie wyglądają rośliny na tle tych wielkich kamieni
Orlik piękności 
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Pięknie skomponowany skalniaczek.Ave pisze:
- Bozena61
- 100p

- Posty: 115
- Od: 29 kwie 2010, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
śliczna działeczka
pozdrawiam
-
babi52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1648
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
W całej rozciągłości zgadzam się z moją przedmówczynią - skalniak mniamniuśny!
Kaśka
-
marzenaF
- 1000p

- Posty: 1679
- Od: 24 sie 2009, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
O takie głaziska by mi się przydały! Bardzo ładny skalniaczek ,zresztą nie tylko skalniak jest wart zainteresowania w Twoim wątku Ewo.
pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Spełnione marzenie Marzenki
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Witajcie Słoneczni 
Pozwólcie, że nie będę odpowiadała kazdemu z osobna, ale mam dzisiaj "Dzień Lenia"
ale wszystkim bardzo, bardzo dziękuję za odwiedziny w moim ogródku
Może tylko Lisce powiem, że rozwaliła mnie tą "porzadną... " normalnie obśmiałam się... całe szczęście, że nie pokazuję rabat z bliska - porządna gospodyni nie ma takiej ilości chwastów i bałaganu (ale ukrytego przed oczami innych)
Matko, co za zimnisko... ja rozumiem, że ci zimni ogrodnicy itp... ale co za duzo to niezdowo... na całe szczęście w sobotę NIE PADAŁO (nie do uwierzenia, co...) i zrobiłam opryski, a trawnik dostał strzyżenie - przez ten tydzień trawa urosła jak szalona, jakbym jej tydzień temu nie kosiła...
Z tulipanów pozostały ressztki, ale po tych deszczach za tydzień juz nic nie będzie...
Za to wilgociolubne... normalnie szał...
Świecznice...

Hosty i żurawki


I zaczęły swój taniec orliki...

Nie wiem, czy przez te deszcze Diamond Star da radę rozwinąć się do końca...

to co kwitnie od dłuższego czasu i żadne deszcze mu nie straszne... floks szydlasty

Pozwólcie, że nie będę odpowiadała kazdemu z osobna, ale mam dzisiaj "Dzień Lenia"
Może tylko Lisce powiem, że rozwaliła mnie tą "porzadną... " normalnie obśmiałam się... całe szczęście, że nie pokazuję rabat z bliska - porządna gospodyni nie ma takiej ilości chwastów i bałaganu (ale ukrytego przed oczami innych)
Matko, co za zimnisko... ja rozumiem, że ci zimni ogrodnicy itp... ale co za duzo to niezdowo... na całe szczęście w sobotę NIE PADAŁO (nie do uwierzenia, co...) i zrobiłam opryski, a trawnik dostał strzyżenie - przez ten tydzień trawa urosła jak szalona, jakbym jej tydzień temu nie kosiła...
Z tulipanów pozostały ressztki, ale po tych deszczach za tydzień juz nic nie będzie...
Za to wilgociolubne... normalnie szał...
Świecznice...

Hosty i żurawki


I zaczęły swój taniec orliki...

Nie wiem, czy przez te deszcze Diamond Star da radę rozwinąć się do końca...

to co kwitnie od dłuższego czasu i żadne deszcze mu nie straszne... floks szydlasty


