Powojnik jako wisząca kula
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Oczywiście że mogę 8)
Z jedną kulką niestety nie wyszło ... w pewnym momencie silny wiatr zrzucił donicę tak nieszczęśliwie, że urwało powojnik tuż u nasady. Oczywiście wszsykię pędy usłchły i musiałem usunąć a roślinka odbiła od korzenia na nowo dopiero po jakimś miesiącu i aktualnie ma tylko kilka listków. Nie bardzo jest co pokazywać, więc tego sobie podaruję.
Drugi kulka (z powojnikiem "Snow Quenn") - dokąłdnie ta którą widać na zdjeciach wcześniej wygląda tak:
Powojnik uporczywie próbuje wyrastać ponad kulę, więc zabawy z zaplataniem go z powrotem jest sporo. Do tego jeszcze dość trudno jest manewrować w oczkach siatki z pędami na których już są pąki kwiatowe - dlatego radzę nie robić zbytnio gęstej siatki drucianej.
A co do efektu końcowego... jak na razie niestety średni. Co prawda roślina zarosła prawie całą kulę, ale głównie to widać tylko liście. Co prawda kwitnie, ale nigdy nie było więcej jak 3 kwiaty jednocześnie. W tej chwli akurat ma 1 kwiat, i jeden nowy pąk i kilka klębków z nasionami po starych kwiatach, który pewnie rozbije się jak kwiat obleci.
Gdybym miał teraz zaczynać jeszcze raz taką kulkę, to zdecydownie wybrałbym powojnik o mniejszych ale liczniejszych kwiatach (z grupy Integrifolia, Atragene lub Viticella.
lexi24 - mam nadzieję, że pokażesz tutaj co Tobie wyjdzie ?
Z jedną kulką niestety nie wyszło ... w pewnym momencie silny wiatr zrzucił donicę tak nieszczęśliwie, że urwało powojnik tuż u nasady. Oczywiście wszsykię pędy usłchły i musiałem usunąć a roślinka odbiła od korzenia na nowo dopiero po jakimś miesiącu i aktualnie ma tylko kilka listków. Nie bardzo jest co pokazywać, więc tego sobie podaruję.
Drugi kulka (z powojnikiem "Snow Quenn") - dokąłdnie ta którą widać na zdjeciach wcześniej wygląda tak:
Powojnik uporczywie próbuje wyrastać ponad kulę, więc zabawy z zaplataniem go z powrotem jest sporo. Do tego jeszcze dość trudno jest manewrować w oczkach siatki z pędami na których już są pąki kwiatowe - dlatego radzę nie robić zbytnio gęstej siatki drucianej.
A co do efektu końcowego... jak na razie niestety średni. Co prawda roślina zarosła prawie całą kulę, ale głównie to widać tylko liście. Co prawda kwitnie, ale nigdy nie było więcej jak 3 kwiaty jednocześnie. W tej chwli akurat ma 1 kwiat, i jeden nowy pąk i kilka klębków z nasionami po starych kwiatach, który pewnie rozbije się jak kwiat obleci.
Gdybym miał teraz zaczynać jeszcze raz taką kulkę, to zdecydownie wybrałbym powojnik o mniejszych ale liczniejszych kwiatach (z grupy Integrifolia, Atragene lub Viticella.
lexi24 - mam nadzieję, że pokażesz tutaj co Tobie wyjdzie ?
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Lesiu! Myślę, że i ta odmiana będzie się wspaniale prezentować już w następnym sezonie. Teraz budowała bazę dla przyszłych kwitnień. jak na wiosnę wystartuje z tych wszystkich pędów, to myślę, że efekt będzie piorunujący.
Tylko - cierpliwości w zaplataniu!
Viticelle bardzo długo i bardzo obficie kwitną, ale przecież bardzo wielkie rosną... możesz nie nadążyć w łapaniu pędów ....
A atragene to juz w ogóle.... ale z drugiej strony, to łatwo się same wokół siebie zapalatają jak nie mają podpory .... hmmm, może to i dobry pomysł...
Tylko - cierpliwości w zaplataniu!
Viticelle bardzo długo i bardzo obficie kwitną, ale przecież bardzo wielkie rosną... możesz nie nadążyć w łapaniu pędów ....
A atragene to juz w ogóle.... ale z drugiej strony, to łatwo się same wokół siebie zapalatają jak nie mają podpory .... hmmm, może to i dobry pomysł...
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Oczywiście, że pochwalę się co mi wyjdzie! Jak już dostanę to co chcę. A chcę użyć do kuli powojnika "Matka siedliska", niestety teraz jest nie do dostania z powodu pory roku. Żaden sklep nie chce go sprowadzić na zamówienie. A w internecie nie ma go w ofercie. Wprawdzie to duży powojnik, ale ostatecznie posadzę go ziemi, jak nie wyjdzie z kulą.
Twoja kula jest super i jak zacznie kwitnąć to będzie zjawiskowa, jestem tego pewna. Moje powojniki przez pierwsze 2-3 lata też były mizerne, a tej wiosny na wyścigi zagłuszały jeden drugiego.
Twoja kula jest super i jak zacznie kwitnąć to będzie zjawiskowa, jestem tego pewna. Moje powojniki przez pierwsze 2-3 lata też były mizerne, a tej wiosny na wyścigi zagłuszały jeden drugiego.
Re: Powojnik jako wisząca kula ?
lesioc jak się miewa clematisowa kula? Pochwal się proszę zdjęciami
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Powojnik jako wisząca kula ?
Niestety.. obie dwie moje powojnikowe kule najwyraźniej nie przetrwały zimy .
Były schowane w zacisznym miejscu, od czasu do czasu podlewane, ale niestety na wiosnę odkryłem, że pędy są martwe, a do tej pory nic nie odbiło od korzenia.
Jeszcze czekam i mam nadzieję... ale coraz gorzej o wygląda
Były schowane w zacisznym miejscu, od czasu do czasu podlewane, ale niestety na wiosnę odkryłem, że pędy są martwe, a do tej pory nic nie odbiło od korzenia.
Jeszcze czekam i mam nadzieję... ale coraz gorzej o wygląda
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21735
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Powojnik jako wisząca kula ?
Właśnie byłam zmuszona z powodu prac remontowych przesadzić moje 3 letnie powojniki .
Miałam więc okazję zobaczyć jak wielką mają bryłę korzeniową i śmiem przypuszczać,że żaden z powojników nie jest w stanie przetrzymać zimy w małej donicy i odbić wiosną.
Na poparcie mojej tezy mam własne doświadczenie z powojnikiem kupionym późnym latem,który zostawiłam w donicy i przechowywałam w chłodnym (ale nie zimnym) pokoju.
Niestety do dziś nie widać oznak jego życia. Nie miał prawa przemarznąć a jednak nie wypuszcza nowych pędów.
Udusiły się korzenie ? Sprawdzimy ale myślę,że w tak małych doniczkach powojniki nie przezimują.
Sprawdzałeś jak wyglądaja korzenie u Twojego powojnika z doniczki?
Zamierzam jutro wyjąc go z donicy i sprawdzić co się dzieje z bryłą korzeniową
Żal mi mojej "Pixi"
Miałam więc okazję zobaczyć jak wielką mają bryłę korzeniową i śmiem przypuszczać,że żaden z powojników nie jest w stanie przetrzymać zimy w małej donicy i odbić wiosną.
Na poparcie mojej tezy mam własne doświadczenie z powojnikiem kupionym późnym latem,który zostawiłam w donicy i przechowywałam w chłodnym (ale nie zimnym) pokoju.
Niestety do dziś nie widać oznak jego życia. Nie miał prawa przemarznąć a jednak nie wypuszcza nowych pędów.
Udusiły się korzenie ? Sprawdzimy ale myślę,że w tak małych doniczkach powojniki nie przezimują.
Sprawdzałeś jak wyglądaja korzenie u Twojego powojnika z doniczki?
Zamierzam jutro wyjąc go z donicy i sprawdzić co się dzieje z bryłą korzeniową
Żal mi mojej "Pixi"
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Powojnik jako wisząca kula ?
Jeszcze nie wyciągłem z donicy, bo ciągle miałem nadzieję na jakiś mały zielony pędzik. Ale chyba faktycznie pora się poddać.KaRo pisze:Udusiły się korzenie ? Sprawdzimy ale myślę,że w tak małych doniczkach powojniki nie przezimują.
Sprawdzałeś jak wyglądaja korzenie u Twojego powojnika z doniczki?
Zamierzam jutro wyjąc go z donicy i sprawdzić co się dzieje z bryłą korzeniową
Żal mi mojej "Pixi"
Może w najbliższych dniach wyciągne i obejrzę.
A "Pixie" faktycznie szkoda, to taka nietypowa odmiana.
Szkoda, że się nie udało, tym bardziej, że za mną od dawna chodzi jakiś Clematis florida, a jego też trzeba by trzmać w donicy w domu, podobnie jak "Pixie"
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Re: Powojnik jako wisząca kula ?
Szkoda ze clematis padł,juz myslalam ze stworze podobna kule...ale jednak zrezygnuje
Re: Powojnik jako wisząca kula ?
W uprawie clematisów jestem początkująca, w tym roku posadziłam moje pierwsze trzy sztuki, ale mam następujące doświadczenie w ich przechowaniu w doniczkach. Sadzonki kupiłam w zeszłym roku, jednak zdrowie nie pozwolilo mi ich posadzić i przechowywałam je w doniczkach aż do tej wiosny, stały razem z innymi sadzonkami na takim "strychowym" korytarzu w nieogrzewanej części domu (mam duży, stary dom, kupiony "do remontu"), gdzie temperatura była grubo poniżej zera, bo zima była potężna, u mnie w nocy nawet -30 st.C. Bałam się, że nie przeżyją tego, ale to i tak bylo najlepsze miejsce do przechowania roślin przez zimę. Powojniki przetrwały, wszystkie trzy (reszta roślin też), pięknie rosną już w ogrodzie, a to były naprawdę małe doniczki, więc chyba jednak nie jest tak, że nie są w stanie przeżyć zimy w donicy . Może miało znaczenie to, że to jednak było zamknięte pomieszczenie, był mróz, ale nie bylo wiatru..?
A, przypomniało mi się, że widziałam instrukcję zrobienia podobnej kuli w angielskim programie ogrodniczym "Gardeners world" w tv... Trzeba nadmuchać balonik albo dętkę do piłki i wokół niego zapleść gałązki wierzby lub brzozy, powiązać je drucikiem albo żyłką i kiedy mamy już wszystko gotowe przekłuć balon i go wyjąć. Nie robiłam tego, ale wydaje mi się to przekonujące
A, przypomniało mi się, że widziałam instrukcję zrobienia podobnej kuli w angielskim programie ogrodniczym "Gardeners world" w tv... Trzeba nadmuchać balonik albo dętkę do piłki i wokół niego zapleść gałązki wierzby lub brzozy, powiązać je drucikiem albo żyłką i kiedy mamy już wszystko gotowe przekłuć balon i go wyjąć. Nie robiłam tego, ale wydaje mi się to przekonujące
"Ogrodnik wspiął się - istny drozd w waciak odziany - na szczyt drzewa,
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Powojnik jako wisząca kula ?
O! To faktycznie niezły pomysł z tym balonem w środku Zastanawiałem sie tylko jak potem doniczkę do środka wsatwić ;).
A ten "Gardeners World" .... to jaka stacja to emituje? Skoro podają takie fajne pomysły, to może warto by było oglądać.
A ten "Gardeners World" .... to jaka stacja to emituje? Skoro podają takie fajne pomysły, to może warto by było oglądać.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Re: Powojnik jako wisząca kula ?
takie kule i nie tylko można zakupić tuż przed światami Bożego Narodzenia w castoramie za grosze
Re: Powojnik jako wisząca kula ?
Doniczkę to trzeba najpierw do tego balonu włożyć
Program w Polsce nadaje kanał DOMO (pobór z satelity albo z kablówki) , obecnie o 20.00 codziennie od pn. - pt. , a w ogole produkuje go i nadaje BBC. Ja lubie go głównie za to, że pokazują te bajeczne angielskie ogrody... Ech...
Program w Polsce nadaje kanał DOMO (pobór z satelity albo z kablówki) , obecnie o 20.00 codziennie od pn. - pt. , a w ogole produkuje go i nadaje BBC. Ja lubie go głównie za to, że pokazują te bajeczne angielskie ogrody... Ech...
"Ogrodnik wspiął się - istny drozd w waciak odziany - na szczyt drzewa,
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Powojnik jako wisząca kula ?
Są, są ... ale zwykle widuję bardzo malutkie. Na potrzeby takiej kompozycji to taka 60cm lub więcej średnicy by się przydała.PESTKA@ pisze:takie kule i nie tylko można zakupić tuż przed światami Bożego Narodzenia w castoramie za grosze
Gotowce maja zwykle 10-30cm - niestety
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin