Agnieszko Jolu spotkanie mimo smutnego dnia i brzytkiej pogody było bardzo udane. Pozniej kilka osob odwiedzilo mnie jeszcze w domu daltego nie byłam w kawiarni bo pojechałam szybko ukręcic jakieś ciacho / była szybka babka/ zdjęcia myślę,że beda bo były robione no i mimo deszczu obchod ogrodu też.
Witaj Agnieszko na gieldzie kupiłam tylko migdałka na pniu i jodłę koreanska a Ania jakieś trawy byłaśmy bardzo krotko bo padał deszcz, W ogrodzie i sadzie u nas jest przepięknie kwitną morele mirebelki i brzoskwinie. My z M. jestesmy mocno zapracowani właśnie skończliśmy nasz niby ogrod japoński i porobiliśmy scieżki. Na warzywniaku powschodziły mi już rzodkiewki marchew sałata buraczki i nawet cebula siewka i zaczyna wschodzić pietruszka . Natomiast rzodkiewkę i sałate z namiotu już jemy. W poniedziałek będę sadzić pomidory w namiocie już na stałe boteraz stoja jeszcze w doniczkach i ogorki i papryke bo sie juz mecza w tych donicach. Twoje calle już mi
zakwitły.
. Dzisiaj byliśmy u Marioli w ogrodzie żeby sciąc jej gruszę stara ale nawaliła M. piła spalinowa i nici z tego. Jak Ania przyjedzie wstawimy fotki Ucałuj Martusie
Stasiu-witaj
Kwitnące wiosną drzewa owocowe wyglądaja pięknie.
Zazdroszczę Ci moreli i brzoskwini w ogrodzie, mają takie smaczne owoce.
Niestety one nie na moje mrozy,morela i brzoskwinia już dawno zmarzły, a nektaryna w tym roku nie zakwitła.
Tajeczko dzięki za wizytę ja sad mam duży i ogrod kwiatowy też. Teraz to nawet nie wiem ile mam krzewow i drzew owocowych , chyba jutro musze policzyć. W sobote M. dwa drzewa owocowe wykarczował bo przemarzły / śliwka i grusza / i musze dokupić coś bo sa wolne miejsca