Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3

[Comcia]

Tak to już chyba jest że jak się coś sypie to porządnie....

Ale teraz wiosna przyszła i czas na prace w ogrodzie więc na tym się skoncentruj.
U mnie nornice upodobały sobie trawnik ale nie tylko.
Ale trawnik ?
Chyba czeka go kasacja bo jest ruiną

No właśnie....
Rok temu sadziłam mieczyki abisyńskie i nie miałam ani jednego.
Czyżby nornice ?
Na wszelki wypadek posadź w koszyczkach.

[Józef]

..no nareeeszcie! Znalazła się zguba...próbowałem się do Ciebie dodzwonić ale żaden ze znanych mi telefonów nie odpowiadał..mówisz że zaraziłem Cię storczykami?..to teraz już masz z górki...wszyscy których w podobny sposób zaraziłem bardzo się z tego cieszą i stwierdzają że wcale nie są trudne a za to efekt wspaniały..(czasami lepiej im kwitną niż mnie)..
pozdrawiamy całą rodzinkę...

[amba19]

Bernadetko jak dobrze że do nas wróciłaś!
Przykro mi, że masz tyle problemów. Ale ogród to takie magiczne, gdzie ja zawsze się wyciszałam nawet w najtrudniejszych momentach mojego życia. Życzę Ci żeby teraz BYŁO JUŻ TYLKO LEPIEJ!
Często o Tobie myślałam,cieszę się że znowu jesteś z nami No i czekam na Twoje zdjęcia

[Miiriam]

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY WYRAZ PAMIĘCI ..

Zaraz jak tylko Michał oddał mi kompa sprawdziłam co na Forum .. a tutaj aż tyle wiadomości ::)

Nie było mnie ostatnio ani na gg, ani na skype ...i jeszcze nie mam ochoty tam wracać , ale na forum postaram się bywać częściej, najczęściej jak się da ... Bardzo mi was brakowało ....

Teraz wyjeżam do Teścia - bo sam będzie dzisiaj .. a po powrocie pospaceruje po waszych wiosennych ogrodach
I już się cieszę na ten wirualny spacer

[amba19]

Bernadetko - zapraszamy! Wiosna jest już z nami i dużo się dzieje w ogrodach - wirtualny spacerek na pewno będzie udany

[jollla500]

Bernadetko dużo zdrówka dla męża

Widzę że zrobiłaś spore zakupy i jakie ładne

[liska]

Bernadetko nie wiem jak ja Cię zgubiłam ..
ale znalazłam Cię..
przeczytałam Twój wiersz na piewszej stronie wątku ..
ach jak bardzo jest bliski mojemu sercu...

są anioły, są.. ...
choć sami o tym nie wiedzą...

[Miiriam]

Tak Lisko - są Anioły ... i wiele ich na tym FORUM ....

[rogalm1]

Witaj Bernadko, bardzo się cieszę, że znalazłaś trochę czasu i sił, żeby się odezwać na forum. ja Cie bardzo dobrze rozumiem, bo też miewam bardzo długie przerwy na forum, które zupełnie nie wynikają z mojego braku chęci tylko z wszystkich innych spraw. Bardzo mi przykro z powodu kłopotów zdrowotnych Twojego męża, może w końcu z wiosna wszystko się odmieni, chociaż ta pogoda za oknem okropnie przygniata! Trzymam kciuki, żebyście wyszli na prostą i znowu cieszyli życiem, sobą i ogrodem

[Miiriam]

Ech Moniko - tak cieszyłam się na dzisiejszy wolny dzień - planowałam cały w ogrodzie .. a tymczasem deszcz .
Chociaż- jednocześnie się pochorowałam trochę - więc gdyby było słonecznie to byłoby mi bardziej żal. Na jutro moje gardło musi być zdrowe - grzecznie więc piję lekarstwa i spaceruję po waszych ogrodach - zachwycając się bardziej zaawansowaną wiosną

Mam nadzieję, na szybkie spotkanie Zapraszam

[dodad]

Witaj Bernadko!
Ciesze się, że jesteś już z nami. Życzę wam dużo zdrowia. W ogrodzie zaczyna się wreszcie prawdziwa wiosna.
Pozdrawiam

[Miiriam]

No .. ja tak czekałam na dzisiejszy - słoneczny dzień ... a tu klapa na całego
Za to mogę poodwiedzać ze spokojnym sumieniem Wasze ogrody I też dobrze

[Ewelina]

Tak się cieszę ,że się wreszcie odezwałaś ! Przykre są te Twoje wieści ... ale - tak to już niestety jest :
" Nic wiecznego na świecie -
radość się z troską plecie
a gdy jedna weźmie moc najwiętszą ,
wtenczas masz uźrzeć odmianę naprędszą..." tyle J. Kochanowski . A ja powiem jeszcze - trzymajcie się, życzę wszystkiego dobrego i "trzymam kciuki" by już było tylko dobrze

[agnieszka72]

Przykre jest to co te paskudy zrobiły z twoim skalniakiem tym bardziej że pamiętam ile w niego włożyłaś .
A jeszcze bardziej przykro czyta się o kłopotach zdrowotnych twojego M .
Ale wierzę też że ten paskudny czas dla was się skończył .

[liska]

Bernadetko będzie dobrze! Musi! bo nei ma innego wyjścia

deszcz też jest potrzebny... a przed nami tyle jeszcze słonecznych dni..
no.. nosek do góry