Tak daleko stąd....
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tak daleko stąd....
Asiu, wynagrodziłaś swoją nieobecność wspaniałą prezentacją! Meble świetne - ten bujak jest boski! Do tego jak zawsze pięknie zaprezentowałaś swoje rośliny. Urocza ta donica z szafirkami.
Pogoda pod psem u Ciebie, a ja wyglądam deszczu dla odmiany.
Pogoda pod psem u Ciebie, a ja wyglądam deszczu dla odmiany.
- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Tak daleko stąd....
Popatrz a mnie się Irlandia z zielonymi słonecznymi przestrzeniami kojarzyła.
A z dzieciństwa pamiętam, że rodzice mojej koleżanki poziomki w całkowitym cieniu mieli i były bardzo smaczne. Przynajmniej nam - dzieciom bardzo smakowały.
Wydaje mi się , że tego cosmosa gdzieś u nas widziałam w sklepie. Dziś pojadę sprawdzić.
Miłego dnia życzę. Kasia
A z dzieciństwa pamiętam, że rodzice mojej koleżanki poziomki w całkowitym cieniu mieli i były bardzo smaczne. Przynajmniej nam - dzieciom bardzo smakowały.
Wydaje mi się , że tego cosmosa gdzieś u nas widziałam w sklepie. Dziś pojadę sprawdzić.
Miłego dnia życzę. Kasia
Re: Tak daleko stąd....
Asiu Witaj
a propos szopek,to one są tak robione,że szkoda gadać..mój M już musiał drzwi podpiłować bo opadły i nie dało rady otwierać
Deszcz,deszczem ale zapowiadają śnieg
U mnie dziś w nocy ma padać
Słyszałam pogłoski,że lato w tym roku ma być wyjątkowo upalne..jakoś nie chce mi się wierzyć
Mebelki ogrodowe super,można wiedzieć gdzie kupiłaś?
Ps.moja teściowa przyjeżdża w lipcu
To będzie pierwsza jej wizyta w moim ogrodzie 
Pozdrawiam

a propos szopek,to one są tak robione,że szkoda gadać..mój M już musiał drzwi podpiłować bo opadły i nie dało rady otwierać

Deszcz,deszczem ale zapowiadają śnieg


Słyszałam pogłoski,że lato w tym roku ma być wyjątkowo upalne..jakoś nie chce mi się wierzyć

Mebelki ogrodowe super,można wiedzieć gdzie kupiłaś?
Ps.moja teściowa przyjeżdża w lipcu


Pozdrawiam

- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Tak daleko stąd....
Nie mogę sie pogodzić z tą pogodą! Pada śnieg i jest około 1 stopnia... Ale będą święta
Gieniu widziałam w twoim ogródku że twoje korony jednak przeżyły, to chyba dobrze im przygotowałaś podłoże. Niebawem śmigną w górę tak że nie obejrzysz się a pączki zaczną wychodzić na szczycie
Co do ismen to nie wiem, bo miałam raz w donicy ale wypóściły liście tylko i nie kwitły a potem to chyba zgniły.
Zielona Aniu Dzięki za te ciepłe słowa. Bujak to był mój ulubiony mebel dopóki nie przywiozłam huśtawki. O tyle lepsza bo mam kupę miejsca żeby porozkładać moje książki a jeszcze można się na niej położyć!
Kasiu Irlandia owszem zielona jest.... ale jest za to cena. Bardzo duuuużo deszczu.
Tu jest taki kawała a propos lata: - pamiętasz lato w zeszłym roku?
- aa tak pamiętam, to było w niedzielę?
Adamie Fajnie gościć nową duszyczkę, życzę miłego podglądania
A poszukaj tego kosmosu bo już paru forumowiczów powiedziało że jest w miarę dostępny w marketach.
Aniu 1 wiem jaka jest jakość tych szop
dlatego jeszcze jej nie mam. Jeśli już mi zabraknie miejsca to chyba pojadę do tartaku i sama taką sklecę z porządnego drewna. Żadna sztuka... tyle że trzeba wiedzieć ile czego i gdzie przyciąć.
Nie wierz pogłoskom dziewczyno! Tu niema lata
ja się już tak dałam nabrać 3 lata z rzędu. Teraz jak widzę że ulewnie leje za oknem to mówię tylko- o lato przyszło, wcześnie w tym roku... A mebelki to tak: fotelik kupiłam w zeszłym roku w Woodie's DIY a huśtawka jest z drugiej ręki.
Teściowa moja droga będzie zachwycona twoim ogrodem! Nie masz się czego obawiać

Gieniu widziałam w twoim ogródku że twoje korony jednak przeżyły, to chyba dobrze im przygotowałaś podłoże. Niebawem śmigną w górę tak że nie obejrzysz się a pączki zaczną wychodzić na szczycie

Zielona Aniu Dzięki za te ciepłe słowa. Bujak to był mój ulubiony mebel dopóki nie przywiozłam huśtawki. O tyle lepsza bo mam kupę miejsca żeby porozkładać moje książki a jeszcze można się na niej położyć!
Kasiu Irlandia owszem zielona jest.... ale jest za to cena. Bardzo duuuużo deszczu.
Tu jest taki kawała a propos lata: - pamiętasz lato w zeszłym roku?
- aa tak pamiętam, to było w niedzielę?
Adamie Fajnie gościć nową duszyczkę, życzę miłego podglądania

Aniu 1 wiem jaka jest jakość tych szop

Nie wierz pogłoskom dziewczyno! Tu niema lata

Teściowa moja droga będzie zachwycona twoim ogrodem! Nie masz się czego obawiać

Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
- Bogusia 45
- 50p
- Posty: 76
- Od: 27 paź 2009, o 18:43
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Tak daleko stąd....
Witaj Asiu
pięknie urządziłaś swój ogródek pomysł z donicami wykorzystam u siebie,a buty miałam w zeszłym roku u siebie znajomi się śmiali że strach u mnie buty ściągać.
Pozwolisz to będę do Ciebie czasami zaglądać.Pozdrawiam

Pozwolisz to będę do Ciebie czasami zaglądać.Pozdrawiam
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=29155" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Tak daleko stąd....
Asiu, czy Ciebie też zasypało? U mnie od wczoraj spadło już ponad 20cm. Makabra
4 lata temu, tuż przed wyjazdem do Szkocji, czytałam, że lato trwa tu 3 dni w maju i właśnie się skończyło
Ja wyjeżdżałam w czerwcu. Tymczasem to moje pierwsze lato tutaj było długie i gorące. Niestety, okazało się, że to było wyjątkowe lato stulecia i już się nie powtórzyło
Bardzo mi się podobają Twoje mebelki. Ja ostatnio przytargałam od sąsiada stare drewniane łóżeczko dziecinne.
Będę mieć skrzynię na kwiaty.

4 lata temu, tuż przed wyjazdem do Szkocji, czytałam, że lato trwa tu 3 dni w maju i właśnie się skończyło


Bardzo mi się podobają Twoje mebelki. Ja ostatnio przytargałam od sąsiada stare drewniane łóżeczko dziecinne.

- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Tak daleko stąd....
Bogusiu witaj
ciesze sie ze wpadlas.
Z butami to zrob tak: jak bedziesz widziec ze ktos ma jakies ciekawe buty to nie pokazuj mu tej czesci ogodka z bucikowymi doniczkami. Buty znikna- zwal na psa. Przeboleje, zapomni i kupi nowe. A jak znowu cie odwiedzi to dostanie jeden w prezencie, tyle ze od razu z kwiatami, niby w ramach przeprosin
Mario z ta pogoda to niezle sie narobilo. Popatrz tak bez uprzedzenia! U mnie tylko rano lezal snieg ale i tak jest zimno. A ja banana na dwor wynioslam w niedziele, dobrze ze sprawdzilam prognozy i schowalam go z powrotem do domu.
Ale sie usmialam na te lozeczko, bo dokladnie w zeszly weekend podgladnelam mojego sasiada przez okno co to zrobil nowego bo duzo doniczek mi przez plot przezucil. I co widze, lozeczko rozebrane i przymocowane na plocie zaadoptowane jako dla pnaczy. Fajnie to wyglada, tak schludnie. Zobaczymy jak zniesie warunki atmosferyczne :P
Wczoraj w nocy wialo nieludzko i moja miniszklarenka sie przewrocila. Obciazylam ja w lecie ale teraz bedzie ja trzeba chyba przyspawac!!!! Ja juz nie moge z ta pogoda. Nie moglam patrzec na te zwloki moich swiezonarodzonych dzieci porozsypywanych po betonie
pozbieralam co pod reka i poszlam do pracy rano. Musze sie psychicznie nastawic do stawienia czola tej masakrze. 

Z butami to zrob tak: jak bedziesz widziec ze ktos ma jakies ciekawe buty to nie pokazuj mu tej czesci ogodka z bucikowymi doniczkami. Buty znikna- zwal na psa. Przeboleje, zapomni i kupi nowe. A jak znowu cie odwiedzi to dostanie jeden w prezencie, tyle ze od razu z kwiatami, niby w ramach przeprosin

Mario z ta pogoda to niezle sie narobilo. Popatrz tak bez uprzedzenia! U mnie tylko rano lezal snieg ale i tak jest zimno. A ja banana na dwor wynioslam w niedziele, dobrze ze sprawdzilam prognozy i schowalam go z powrotem do domu.
Ale sie usmialam na te lozeczko, bo dokladnie w zeszly weekend podgladnelam mojego sasiada przez okno co to zrobil nowego bo duzo doniczek mi przez plot przezucil. I co widze, lozeczko rozebrane i przymocowane na plocie zaadoptowane jako dla pnaczy. Fajnie to wyglada, tak schludnie. Zobaczymy jak zniesie warunki atmosferyczne :P
Wczoraj w nocy wialo nieludzko i moja miniszklarenka sie przewrocila. Obciazylam ja w lecie ale teraz bedzie ja trzeba chyba przyspawac!!!! Ja juz nie moge z ta pogoda. Nie moglam patrzec na te zwloki moich swiezonarodzonych dzieci porozsypywanych po betonie


Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tak daleko stąd....
Współczuję, bardzo przykro stracić w ten sposób rośliny 

Re: Tak daleko stąd....
Asiula, jesteś artystką. Masz zmysł artystyczny i ciekawe pomysły. Ale i rzemieślnik z ciebie niezły. Sama odnowiłaś meble i mozaikę na stole. Bardzo mi się wszystko podoba. Chętnie będę podglądać kolejne twoje ogrodowe poczynania. 

- Una
- 200p
- Posty: 234
- Od: 16 kwie 2009, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Bielsko-Biała ;)
Re: Tak daleko stąd....
Asiu wpadłam i ja do ciebie. Bardzo mi się podobało. Super pomysły masz i dużo pracy włożyłaś w ten twój zielony zakątek.
Będę tu częstym gościem.
Będę tu częstym gościem.

Pozdrawiam
Agnieszka
Agnieszka

- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Tak daleko stąd....
Asiu współczuję takiej paskudnej pogody. Czytałam też wątek Marii - u niej jeszcze gorzej. Ja mogę was pocieszyć tylko w ten sposób- wy choć macie swoje ogrody przy domku. JA na razie wszystkie nowe rośliny mam w doniczkach na balkonie i w domu(wszędzie w domu, nawet na stole). Będę mogła posadzić dopiero po świętach. A i u nas padało wczoraj nieźle. Dziś jakby wychodziło słoneczko. Będzie lepiej!
Pozdrawiam serdecznie. Kasia
Pozdrawiam serdecznie. Kasia

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Tak daleko stąd....
ASIU- przyszłam zobaczyć wiosnę u Ciebie.
Rzeczywiście,patrząc na te szachownice jest dużo wcześniejsza, niż u nas.
Było by cudownie , gdyby nie deszcze o których mówisz,u nas dotąd była ładna pogoda, kilka dni przepracowałam w ogrodzie, ale żeby nie było zadobrze , to dzisiaj już pada,
święta mogą być niezbyt ciekawe.,a ja zawsze lubilam po południu pojść do lasu, u nas są lasy pełne zawilców.







- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Tak daleko stąd....
Asiu rzeczywiście chyba w końcu udało się przygotować odpowiednia ziemie koronom bo chyba mam aż 6 , może nie wszystkie zakwitną ale nie zgniły .
Nasionka dostałam wczoraj zaraz idę je posiać , a Ty już dostałaś patyczki hortensji ?
Genia
Nasionka dostałam wczoraj zaraz idę je posiać , a Ty już dostałaś patyczki hortensji ?
Genia

Re: Tak daleko stąd....
Witaj Asiu! jestem u Ciebie pierwszy raz ale nie ostatni. Muszę przyznać że Ty i Twój ogród zrobiliście na mnie wrażenie. Podziwiam Twe pomysły i pracowitość, nie mogę doczekać się zdjęć stłu, na pewno będzie super! pomysł z donicami genialny, baaardzo mi się podoba
Nie zazdraszcza tylko braku lata.... choć kto wie przecież idzie globalne ocieplenie
Nie zazdraszcza tylko braku lata.... choć kto wie przecież idzie globalne ocieplenie
- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Tak daleko stąd....
Izo,Una, Tajko i onka37 cieszę się że wpadłyście
I dziękuje za wszystkie pochwały.
Kasiu ja też mam część zieleni w domu. Dalej sie dziwię jak mój "współlokator" to wytrzymuje
Ale na razie nie wkładam nic cennego do szklarenki bo nie jest przytwierdzona, poza tym jest teraz bardzo zimno.
Gieniu bardzo się cieszę na twój "cesarski" sukces. Nie ma to jak włożyć w coś dużo wysiłku i widzieć że się opłaciło!
Dziękuje bardzo za patyczki ! Przyszły wczoraj tak akurat w urodziny moje, jakby prezent
Siedzą już w ziemi całe i zdrowe.
Aniu wiem też jak przykro stracić wyczekiwane kwiaty jak ci je ktoś lub coś podepcze czy zje
Biedne te twoje korony, mam nadzieje że inne egzemplarze się uchowały. U mnie grasują te dwie bestie

widziałam że pare razy bardzo niebezpiecznie obwąchiwali te moje korony, tak że może rzeczywiście coś ci pożarło tą twoją...

Kasiu ja też mam część zieleni w domu. Dalej sie dziwię jak mój "współlokator" to wytrzymuje

Gieniu bardzo się cieszę na twój "cesarski" sukces. Nie ma to jak włożyć w coś dużo wysiłku i widzieć że się opłaciło!
Dziękuje bardzo za patyczki ! Przyszły wczoraj tak akurat w urodziny moje, jakby prezent

Aniu wiem też jak przykro stracić wyczekiwane kwiaty jak ci je ktoś lub coś podepcze czy zje


widziałam że pare razy bardzo niebezpiecznie obwąchiwali te moje korony, tak że może rzeczywiście coś ci pożarło tą twoją...
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi