Ogródek Lady-r

Lady-r · Post » 29 wrz 2007, o 09:20

Większość sadzę w koszyczkach chroniąc przed myszami, ale też przed tym żeby się nie "rozlazły" szczególnie małe cebulki potrafią się przenieść na duże odległości

aanula · Post » 29 wrz 2007, o 11:56

Lady-r pisze:Aanulo z twoich zakupów to musisz okryć narcyzy i zawilce reszta powinna dać radę.Można to zrobić suchymi liśćmi najlepiej po pierwszym przymrozku to trzeba wyczuć jak jest za ciepło jeszcze to nie przykrywamy bo cebule mogłyby się zagrzać. Ja natomiast kupiłam takie egzotyki jak:dichelostemma,oxalis adenophylla,hermodactylus,muscari macrocarpum.Na szczęście mam 3 stuletnie prawie jesiony to będę miała liści dużo.

Aniu, liście mam tylko chorej gruszy, więc odpada ... czy korą wystarczy je przykryć?

Lady-r · Post » 29 wrz 2007, o 16:00

Rośliny cebulowe możesz okryć korą.

Lady-r · Post » 29 wrz 2007, o 22:19

Tu jeszcze nie widać jesieni.

Paweł88 · Post » 29 wrz 2007, o 22:21

Pierwiosnek kwitnie?

To prawie wiosna.

Szkoda, że w kalendarzu widać co innego.

Lady-r · Post » 29 wrz 2007, o 22:23

Kwitnie

trochę niewyraźnie wyszło to zdjęcie bo wiało wtedy ,że hej.

paco · Post » 29 wrz 2007, o 22:25

Lady-r pisze: Tu jeszcze nie widać jesieni.

Ty to masz szczęście - U mnie już czuje się jesień - po wczorajszych wiatrach wisteria już nie ma liści i akacja jest już prawie łysa - dzięki temu mam okazję ponownie sprawdzić działanie odkurzacza do liści.

Lady-r · Post » 29 wrz 2007, o 22:30

Fragmenty z jesienią też mam

,ale ich nie fotkuję

Mam 3 prawie stuletnie jesiony no i zaczęły sypać ,a ja nie mam odkurzacza

Hmm...ale te listki przydadzą się do okrywania młodych nasadzeń.

Pauzalka · Post » 29 wrz 2007, o 22:31

Lady-r na pierwszym zdjęciu jest gaura (to tak gdybyś nie wiedziała

)Ja kupiłam w lipcu i pani w ogrodzie powiedziała mi, że jak sobie pokwitnie to należy jej te kwiatki wziąść w garść i ciachnąć. Ta Pani zawsze dobrze mi radzi

więc tak zrobiłam i z rozmiaru mniej więcej takiego jak ma Twoja zrobił mi się duży krzaczor kwitnący drugi raz

paco · Post » 29 wrz 2007, o 22:36

Lady-r pisze:Fragmenty z jesienią też mam ,ale ich nie fotkuję Mam 3 prawie stuletnie jesiony no i zaczęły sypać ,a ja nie mam odkurzacza Hmm...ale te listki przydadzą się do okrywania młodych nasadzeń.

Odkurzacza używam jedynie do ścieżek, wyciągania liści z szyszek, którymi mam wyłożone kilka klombów (polecam i szyszki i odkurzacz)

, z trawnika pozbywam się ich po prostu kosiarką. A już zmielone trafiają do mojego lasku - z igłami sosen po rozłożeniu stanowią doskonałe podłoże.

Lady-r · Post » 29 wrz 2007, o 22:38

Moja gaura rosła do niedawna w doniczce i to w jakimś torfowym substracie

który ciężko było podlać np.padał deszcz a w doniczce było sucho .Dopiero jak zrobiłam rabatę pod domem uwolniłam ją z niewoli

ona już i tak odżyła bo była prawie zaschnięta.

amba19 · Post » 30 wrz 2007, o 20:57

Dzisiaj obeszłam cały Twój ogród od samego początku. Jak Ty to robisz że kwitną u ciebie tawułka i gożdzik brodaty? Ja też obcięłam przekwitnięte kwiatostany tawułki, myślisz że mogę liczyć na niespodziankę gdy następnym razem przyjadę na działkę? (mam poważne wątpliwości) Pozdrowienia z Kaszub AMBA

Lady-r · Post » 30 wrz 2007, o 21:44

Ambo mam takie niskie goździki i one kwitną już bardzo długo,a tawuła wierzbolistna też po przycięciu pierwszych kwiatostanów wytwarza cały czas nowe.Ostróżki i złocienie też mi powtarzają ,może dlatego,że lato bywa u mnie bardzo suche i gdy rośliny złapią trochę deszczu to odżywają