Ja to nie wiem jak można żyć normalnie bez kabelka od aparatu
W ogóle bez aparatu ,internetu , komputera.....
A kiedyś było tak pięknie - człowiek wyjeżdżał na wakacje i nie wiedział co się dzieje w firmie i
na świecie całym... Tylko w radio można było usłyszeć ,że kogoś przebywającego w okolicach np. Radomia
wzywają "w pilnej sprawie rodzinnej". Albo ,że "wody na Bugu we Włodawie przybywa"...
Upajałam się tymi komunikatami jako dziecko
------------------------------------------------
Mnie do dziś fascynuje film z Clintem Eastwoodem- tam główny bohater ,zmuszony przez przestępcę,
musiał biegać po mieście od jednej budki telefonicznej do drugiej ,bo o wyznaczonych godzinach
przestępca dzwonił i dawał kolejne wskazówki - co Clint ma robić ,żeby ktoś tam nie zginął....
I Clint Eastwood musiał zdążyć do budki!!
Dzisiejsza młodzież przecież puknęłaby się w głowę !!
A gdzie Clint ma telefon komórkowy ???
-----------------------------------------------------------------------------------
No ,tak ! Piszę tak nieogrodniczo ,bo w ogrodzie nie bywam -tak jak Wy...
Nic nie przekopałam , nie przesadziłam , działka daleko....W depresję wpadam
No ,Izabelo -warzywnik piękny !!
Wiecie co zauważyłam - że tu na forum większe emocje budzą takie właśnie ..nowe możliwości
Taki niezagospodarowany warzywnik na przykład.
Każdy chyba uruchamia wtedy swoją wyobraźnię .....