Ogródek AGNESS cz.4

[kogra]

Agnieszko ja też się cieszę, że teraz już częściej będziesz na forum i pewno pokażesz na fotkach jak twój ogródek rozkwita.
Ja dzisiaj też zdejmowałam okrycia i cięłam róże.
Zaczyna się sezon pełną parą.
To wspaniale, bo siedzenie w domu bokiem mi już wychodziło.
zostawiam i

[JacekP]

Witaj Agnieszko Będziesz miała teraz trochę czasu na odpoczynek ale i prace ogrodowe. Oby Twój ogród szybko się zazielenił

[jollla500]

Agniesiu cieszę się że jesteś już z córcią w domu dużo zdrówka życzę

[maria5]

Cieszę się że już jesteś, miłego dnia

[AGNESS]

Taruś, Grażynko, Jacku, Joluś, Marysiu
U mnie dziś bajeczne słoneczko i cieplutko, właśnie wybieram się na ogródek, chcę zrobić troszkę porządku na rabatach i skalniakach, pozdejmować okrycia z gałązek iglaków, wygrabić stare liście, powycinać zaschnięte badyle Postaram się cyknąć przy okazji jakieś fotki, u mnie niestety jeszcze nie bardzo jest co fotografować, zakwitły dopiero 2 malutkie kępki ranników, ale cieszę się z nich bardzo, ponieważ mam je dopiero pierwszy rok, a zawsze strasznie mi się podobały

[Daisy]

I ja się cieszę, że jesteś w domciu z córunią, teraz będzie już tylko lepiej

U nas pogoda cudna, zazdraszczam, że możesz być w ogrodzie Czekam na zdjęcia ranników, przymierzam się do nich w tym roku, nawet nie wiem kiedy się je sadzi, doczytam i posadzę

[Gabriela]

Witaj Aguś...
Piszesz że nie masz co pokazać... pewnie coś znajdziesz...
Teraz z dnia na dzień jest coraz więcej rozkwitniętych kwiatów.

[Monia68]

Aguś, dziękuję za miłe słowa
Zmartwiła mnie wiadomość o chorobie Córci, mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej!!
Jak znajdujesz ogród poz zimie? Janusz- drozd pisał o sporych stratach na Lubelszczyźnie...
Miłego dnia

[Tajka]

AGNIESZKO- u mnie w ogrodzie kwitną przeważnie krokusy.
Byliny raczej dobrze przezimowały, ale nornice zrobiły mi spustoszenie w tulipanach.

[AGNESS]

Ewuś ja ranniki mam dopiero pierwszy rok 2 kępki, bardzo się cieszę, bo zakwitły mi obie , każda ma po 2 śliczne kwiatuszki

Gabi mam nadzieję, że szybciutko i w moim ogródku pokażą się kolorki W tej chwili tylko ranniczki i jeden ciemiernik kwitnie, ale krokusy mają już pączki, więc lada chwila....

Moniś, strat jeszcze nie bardzo widzę, jak na razie to w różach pogrom, pędy przemarznięte bardzo mocno, będę musiała bardzo nisko je przycinać, ale mam nadzieję, że żadna nie wypadnie, cóż zobaczymy Najbardziej obawiam się o te sadzone jesienią, ale obawiam się, że nie wszystkie przetrwały. Myślę, że Hokus Pokus na pewno stracony, ale to była dosyć delikatna sadzoneczka i już późną jesienią nie bardzo mi się podobała

Tajko, bardzo współczuję nornic, bardzo szkoda tych cebulek , którymi się zajadają. U mnie na szczęście kotki robią dobrą robotę i nie mam problemu z żadnymi gryzoniami. Moje krokusy jeszcze nie kwitną, ale już mają widoczne pąki i mam nadzieję, że lada moment i u mnie pokażą się kwiatuszki

Jestem bardzo zadowolona z wczorajszego dnia, pierwszy dzień w ogródku i zrobiłam ogrom pracy, włączył się nawet do pomocy mój mąż, który szczególnie ogrodowy nie jest ale piękne słoneczko wyciąga nawet ogrodowe leniuchy Byłam tak padnięta, że nawet nie dałam rady cyknąć fotek, a wieczorem poszły w ruch maści przeciwzapalne, ale już ok Dziś znów od samego rana piękne słoneczko, około 11 znów planuję wyjść do ogródka, bo pracy jeszcze dużo.

[Tajka]

AGNIESZKO- ja także po 2 dniach pracy w ogrodzie dostałam chyba zakwasów, że chodzić nie mogę, ale pomimo to jestem szczęśliwa.
Zazdroszczę Ci , że masz ogród przy domu, u mnie,to cała wyprawa.

[marpa]

W Twoich różach Agnieszko - pogrom ? U mnie też .Myślisz , że nam "odbiją" ? po przycięciu do ziemi ??? Nie próbowałam jeszcze tej metody bo nie miałam takiej potrzeby dotychczas .!Ale spróbuję .

Miłego dnia!

Maryna.

[Beata T]

Już zaczęłaś porządeczki w ogrodzie mam nadzieje że coś tam Ci wychodzi pochwal się
Do przycięcia różyczek też się przymierzam niby już w programie ogrodniczym mówili że wolno ale sama nie wiem dzisiaj był przymrozek więc troszeczkę się obawiam ciąć czy nie

[AGNESS]

Tajko powiem szczerze, że ten ból jest przyjemny, bo zapowiada wiosnę, całą zimę na niego czekamy, a po kilku dniach pracy w ogródku mięśnie przyzwyczajają się do wysiłku, i już jest ok, aż do następnej wiosny

Maryś, myślę, że na pewno odbiją , ja już w zeszłym roku niektóre musiałam bardzo mocno przyciąć i było wszystko dobrze. Najbardziej martwię się o te młodziutkie sadzone jesienią. Ale mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.

Beatko wychodzi, wychodzi zakwitły ranniki i ciemiernik, a krokusiki mają pąki i lada chwila zakwitną
Z przycinaniem róż jeszcze się powstrzymaj, najlepszy okres na cięcie jest w czasie kwitnienia forsycyji. Wtedy nie zagrażają już większe mrozy i roślinki najlepiej się regenerują.

[goryczka143]

Witaj AGNIESIU!
Dobrze, że u Ciebie też już kwitnąca wiosna. Pochwal się nią - pokaż fotki.