
Mój ogród na wsi
Re: Mój ogród na wsi
Nie kuś mnie Halinko.Ale dzięki bardzo własnie o tę mnie chodziło 

-
- 500p
- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Mój ogród na wsi
Witaj Aniu . Masz bardzo piękne dalie . Będę do Ciebie zaglądać . Ja również dwa lata temu kupiłam starą drewnianą chałupę i pół hektara pola. Zakładam ogród i zaczynam remont domu . Niestety nie mam żadnych pomocników . No i odległość 138km od domu.
Pozdrawiam , Joanna
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród na wsi
Aniu nawet nie przypuszczałam, ze tak lubisz piwonie i masz juz ładną kolekcję. Ja jakoś za nimi nie przepadam bo z dzieciństwa pamiętam u mamusi pół ogrodu w piwoniach i może przesyt ...
Na mojej działce też rosło chyba z 30 karp w długim rzędzie ale zostawiłam niewiele, resztę rozdałam.
Teraz chce zdobyć krzewiaste a Twoje jaka odmiana?
Dla ANNY >>> FANKI PIWONII<<< zdjęcie jednej z moich odmian - mam 4 kolory.


Na mojej działce też rosło chyba z 30 karp w długim rzędzie ale zostawiłam niewiele, resztę rozdałam.
Teraz chce zdobyć krzewiaste a Twoje jaka odmiana?
Dla ANNY >>> FANKI PIWONII<<< zdjęcie jednej z moich odmian - mam 4 kolory.


Re: Mój ogród na wsi
Krysiu!
Nazw odmianowych nie znam , co prawda podejrzewam trochę ich nazwy , ale nie jestem pewna więc nie będę pisała. Mam czysto białą, białą z ciemnoróżowymi smużkami w środku- chyba Maxima , różowe ze 3 różne odmiany, bordową majową, ciemnobordową , Sarę Bernard.W tamtym roku kupiłam delikatną , Yellow Crown -żółtą , białą majową , Ursyna Niemcewicza, Władysławę i kilka innych których nazw nie pamiętam. Teraz zamówiłam kilka na allegro , preferuję puste piwonie.Dostałam od jednej forumki ze Szczecina siewkę 2 letnią krzewiastej i nasiona , które jesienią wysiałam co z tego wyjdzie nie wiem.
Takie jak mi pokazałaś też mam to te najpopularniejsze.Dziękuję za zdjecia od razu zrobiło mi się pachnąco . Lubię je wszystkie.
Latem je wszystkie sfotografuję, dobrze, że ludzie na wsi blisko nie mieszkają , bo dopiero mieli by radochy po pachy, że wariatka lata z aparatem po ogrodzie.
Nazw odmianowych nie znam , co prawda podejrzewam trochę ich nazwy , ale nie jestem pewna więc nie będę pisała. Mam czysto białą, białą z ciemnoróżowymi smużkami w środku- chyba Maxima , różowe ze 3 różne odmiany, bordową majową, ciemnobordową , Sarę Bernard.W tamtym roku kupiłam delikatną , Yellow Crown -żółtą , białą majową , Ursyna Niemcewicza, Władysławę i kilka innych których nazw nie pamiętam. Teraz zamówiłam kilka na allegro , preferuję puste piwonie.Dostałam od jednej forumki ze Szczecina siewkę 2 letnią krzewiastej i nasiona , które jesienią wysiałam co z tego wyjdzie nie wiem.
Takie jak mi pokazałaś też mam to te najpopularniejsze.Dziękuję za zdjecia od razu zrobiło mi się pachnąco . Lubię je wszystkie.
Latem je wszystkie sfotografuję, dobrze, że ludzie na wsi blisko nie mieszkają , bo dopiero mieli by radochy po pachy, że wariatka lata z aparatem po ogrodzie.
Re: Mój ogród na wsi
Jo 37 ,Joasiu!
Zapraszam zaglądaj , zaglądaj milo mi było cię gościć.
Zapraszam zaglądaj , zaglądaj milo mi było cię gościć.
Re: Mój ogród na wsi
Troszkę wspomnień z lata.



- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród na wsi
Anno co znaczy w Twej wypowiedzi ten wpis
"preferuję puste piwonie". nie za bardzo wiem o jakie chodzi?
Też dużo fotografuje będąc na spacerach czy też na swej działce - raz,że to nauka a przy okazji patrzy sie jakoś inaczej na swój ogród przy szukaniu odpowiednich kadrów.
Wtedy potrafię zauważyć to czego wcześniej nie widziałam.
A ludzie ... niech patrzą ... ja uwieczniam piękno i chwile a właśnie z takich maleńkich chwil nasze życie się składa.
Pozdrawiam życząc spokojnego weekendu.
"preferuję puste piwonie". nie za bardzo wiem o jakie chodzi?
Też dużo fotografuje będąc na spacerach czy też na swej działce - raz,że to nauka a przy okazji patrzy sie jakoś inaczej na swój ogród przy szukaniu odpowiednich kadrów.
Wtedy potrafię zauważyć to czego wcześniej nie widziałam.
A ludzie ... niech patrzą ... ja uwieczniam piękno i chwile a właśnie z takich maleńkich chwil nasze życie się składa.
Pozdrawiam życząc spokojnego weekendu.
Re: Mój ogród na wsi
Krysiu! Puste piwonie to te , które mają jeden okółek płatków.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród na wsi
Aniu dziękuje i zawsze będę powtarzać, że Forum to najlepsza szkoła.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród na wsi
Szukałam dziś zdjęć piwonii aby popatrzeć na nie w zimowy wieczór i trafiłam na świetna galerię.
Aniu warto zajrzeć bo możesz dla swych odmian znaleźć nazwy i tak w ogóle nacieszyć oczy.
Piwonie są na końcu listy.
http://waja.strefa.pl/
Aniu warto zajrzeć bo możesz dla swych odmian znaleźć nazwy i tak w ogóle nacieszyć oczy.
Piwonie są na końcu listy.
http://waja.strefa.pl/
Re: Mój ogród na wsi
Dziękuje ci Krysiu za stronkę i znów sobie znalazłam kilka chciejstw.Z przyjemnością popatrzyłam.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród na wsi
Aniu ja link podałam dla uprzyjemnienia czasu w wolnej chwili lub jako deser dla oczu i duszy przy popijaniu kawy.
A Ty zaraz ... nowe chciejstwo i już kasę trzeba szykować.
Przy takim podejściu Aniu to będziesz mieć wymarzony ogród ale czy będzie za co skończyć remont domu?
Miłej niedzieli życzę i nie daj się zimie !!!
A Ty zaraz ... nowe chciejstwo i już kasę trzeba szykować.
Przy takim podejściu Aniu to będziesz mieć wymarzony ogród ale czy będzie za co skończyć remont domu?
Miłej niedzieli życzę i nie daj się zimie !!!
Re: Mój ogród na wsi
To nie są aż takie duże wydatki , robię to z rozsądkiem więc nie ma obaw o budżet.Co ja zrobię, że nie mogę się oprzeć.A pomarzyć też troszkę można.