Ranczo Nokły cz.3

[Mons]

Wszelkiej pomyślności , dużo sił i mocnego kręgosłupa w Nowym 2010 ROku!!!!!!!

[tadeusz48]

GENIU- dziękuję za odwiedziny, u nas jest już dużo śniegu, jest go co najmniej 20 cm, tak że roślinkom niestraszne będą spadki temperatur, wrażliwe na niskie temperatury co większe pookrywane , tak że nie ma co się martwić o roślinki w ogrodzie. Cieszy nas zapowiedź Twojej wizyty w naszym ogrodzie.

MARYLO- dziękuję za odwiedziny i Życzenia Noworoczne. Podczas robienia zdjęć w ogrodzie, padał śnieg i była dodatnia temperatura, śniegiem obsypane były wszystkie rośliny, zrobiła się sceneria rodem z baśni Andersena.Zimę zapowiadali łagodną, a jest jak na razie całkiem , całkiem urocza i fotogeniczna.

ZYTO- dziękuję za odwiedziny i Życzenia Noworoczne, sam jestem ciekaw jak w Waszych czarnoziemach będą rosły sosny. To że sadząc je dodałaś piasku, to dobrze, natomiast nie ma potrzeby sosnom zakwaszać glebę, z powodzeniem rosną w ziemi o odczynie obojętnym.Co do tegorocznej ( już ) jubileuszowej rocznicy ślubu, to niestety , tak to bywa w naszym wieku że wszystko od zdrowia zależy, mam nadzieję że zdrowie dopisze i wspólnie będziemy świętować ( ale chyba w Nokłach, to by było za zimno).

ROMKU- dziękuję za odwiedziny i za Życzenia Noworoczne, dzisiejszy śnieg jest jak najbardziej pożądany, jest dobrą "kołdrą" dla naszych niskich roślinek, natomiast na myśl śniegu "październikowego", to mnie jeszcze dzisiaj ciarki oblatują, w naszym ogrodzie , na długo zapamiętam dwie daty z 2009 roku- zimni ogrodnicy zniszczyli większość dopiero co tworzonych nowych przyrostów, i ten październikowy śnieg który również poczynił w ogrodzie znaczne szkody

.TOMKU - dziękuję za spacer po ogrodzie i Życzenia Noworoczne, w ogrodzie nic się nie dzieje,....no poza tym że koło wodne nadal się kręci i natlenia staw będący w okowach lodu, w większe mrozy( tak poniżej - 10 ). koło zatrzymuję, bo inaczej i tak samo staje na skutek ciężaru oblodzenia koła. Do wiosny już rzeczywiście niedaleko, oby tylko minął strasznie wlekący się styczeń, to już luty jest krótki, no i w lutym trzeba zaczynać wiosenne siewy.

Górale zawsze czarowali pogodę, ale, ich rzeczywiście te "dudki" interesują , my nie mamy potrzeby czarować pogodę , bo nasze roślinki w ogrodzie nie reagują na to.

MONS- dziękuję za odwiedziny i za Życzenia Noworoczne.Z tym kręgosłupem to sprawa najtrudniejsza, nie jest już mocny, a wieczorem to przeważnie boli i boli, ale już w tym wieku trzeba być na taki ból przygotowany, jak to ludziska mawiają " boli, to dobrze, bo jak by nie bolał , to znaczy że człowiek już w trumnie leży" Gdyby nie prace w ogrodzie i" ćwiczenia " kręgosłupa, to już dawno chodził bym na sztywno , jak " taki jeden generał".

. Kontynuacja zdjęć roślin rosnących na Placu Centralnym

[marzenaF]

Piękny i bardzo zadbany ogród Tadeuszu gratuluję Wam fachowej wiedzy i efektów ciężkiej pracy
Pięknie położone jest to Wasze Rancho:)

[e-genia]

Tadeuszu Witam Ciebie i Twoją żonę w 2010 roku

Mam pytanie co do za trzmielina , czy ona tak będzie rosła ?czy będziesz ją przycinał , ja mam takie które się pną, nie wiem czy mogłabym je przycinać i żeby mogły rosnąć jak Twoja .

[ida74]

W sprawie papryki zapytam jeszcze nie raz ...bo tyle się nasiałam i nasadziłam różnych badylków ,a z nią nie mogę sobie poradzić.
Czyli ok.15 stycznia siejemy paprykę
Czy masz może zdjęcia swojej szklarenki z nasadzeniami pomidorów Przypominam,że masz -potrzebuję takiego żeby było widać dół i podlewanie krzaczków.
Jestem właśnie w trakcie planów systemu podlewania i ogrzewania w nowym foliaku i tak chodzę i pytam No ,ale kto pyta nie błądzi.

[EwkaEs]

Tadeuszu-Nokły zimą to prawdziwa śnieżna bajka,z radością je poogladałam.Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2010.

[tadeusz48]

MARZENO - dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie i miłe słowa o naszej pracy w ogrodzie, takiej pracy co sprawia przyjemność nigdy jest za dużo, przez dziesięć lat jak widać można zrobić dużo, jeżeli się chce. Nasza działka znajduje się między lasem a rzeką, cicho tu i spokojnie gdyż poza dojazdem do naszej działki można tylko dojechać do okolicznych pół i łąk.

GENIU- dziękuję za wizytę, trzmieliny tej nigdy nie przycinałem , z nią jest tak, że co urośnie w ciągu roku to zimą umarznie, dotychczas jej nie przykrywałem, może okrycie spowoduje że zostanie trochę ubiegłorocznego przyrostu. Moja trzmielina jest z pewnością z tych co bardzo powoli rośnie, nie mam w ogrodzie pnącej odmiany trzmieliny, zawsze można ją przyciąć, ale za to będzie się mocno rozkrzewiać w miejscu cięcia.

IDO- dziękuję za odwiedziny, po 15 stycznia można już paprykę wysiewać, oczywiście mając do dyspozycji rozrzut kilku dni warto zajrzeć do kalendarza biodynamicznego i posiać paprykę kiedy sprzyja temu kalendarz.Staraj się nie siać dużo w jednym naczyniu, by papryka mogła dobrze podrosnąć przed pikowaniem , im więcej będzie miała listków, tym lepiej, oczywiście by nie było jej za gęsto w naczyniu, ale też nie za rzadko. U mnie papryka rośnie około miesiąca nim ją przepikowuj

Zdjęcia mojej szklarni mam z ubiegłego roku i sprzed dwu lat. Na zdjęciach widać rozmieszczenie przy pomocy sznurków ścieżek ( szerokich na 90 cm, jednej wzdłuż szklarni i kilku w poprzek) pomiędzy ścieżkami sadzę trzy rzędy pomidorów( oczywiście prowadzę każdego prowadzę na daw pędy) w odległości 60 cm, rząd od rzędu. Mój system nawadniania jest prosty , z rzeki dwoma pompami pobieram wodę i podlewam ziemię wokół sadzonek, podlewam , gdy gorąco i sucho co 2-4 dni, gdy wilgotno , to nawe co 10-14 dni, podlewając ziemię podlewam ją z lewej i prawej strony ścieżki, gdy przechodzę do następnej ścieżki ( zaczynam od końca) , znowu podlewam z lewej strony ( ponownie) i z prawej i tak w każdym rzędzie. Ziemia sucha mało przyjmuje wody, gdy ją najpierw zmoczę, to podlewając za chwilę więcej wody wniknie do ziemi.



EWO- dziękuję za odwiedziny i za życzenia Noworoczne. W Nokłach jest rzeczywiście jak w bajce, wszystkie rośliny przyprószone śniegiem, śniegu jest dużo i o pięknie okrywa śpiące roślinki ( zwłaszcza te nieduże), zwłaszcza że coraz niższa twemperatura za oknem.

Kontynuacja zdjęć roślin rosnących na Placu Centralnym

[martaw]

Tadeuszu! Jesteś niezastąpiony! Właśnie gorączkowo planuję nasadzenia, a u Ciebie taka wspaniała kronika roślin z datą sadzenia! I tak łatwo wyobrazić sobie np. jak będzie wyglądała roślinka po kilku latach
W poprzedniej części Twojego wątku też była taka kronika, spróbuję ją odszukać...
Piękny bez koralowy! Jak duża była sadzona roślinka?

[Zyta]

[quote="tadeusz48"]

A oto co jeszcze kwitnie w naszym ogrodzie.


Witaj Tadeusz w Nowym Roku 2010 zrobiłam remanent w Twoim Ranczo...aby i podejrzeć co nie co...- i przyglądam się...kwitnącej piękności - bo będąc u Ciebie naskubałam szczepek i tylko jedna rodzynka się przyjęła i rośnie w kuchni nawet ładnie.... - trzymam za nią kciuki.

[elsi]

Ja tym bzem (koralowym) też się zawsze zachwycam, a Tadeusz go chyba nie docenia, bo jeszcze nie ciął patyka na sadzonki
W tym roku będę uśmiechać się o patyki, kiedy to zacząć Tadeuszu????, kiedy najlepiej te patyki wetknąć w ziemię????

[marzenaF]

O bzie koralowym po raz pierwszy w życiu słysze co to za cudeńko jest hm.... musze poszperać w necie.Ale chciałam zadać pytanie Tadeuszu co to jest za powojnik ten pełny piękny posadzony w roku 2001 i czy długo kwitnie ? Byłabym wdzięczna za informację

[dkny]

Piękne te Twoje clematisy! Sama chciałabym mieć ich sporo! Są takie różnorodne i fascynujące! Żarnowiec też ma ciekawy kolor, że nie wspomnę o glicynii- moje marzenie (wszystko przede mną )
Pozdrawiam noworocznie!

[X_r-o]

A mi jeszcze bardziej od clematisów podoba się podpórka pod jednego z nich na poprzedniej stronie

[judyta]

po 15 maja można już paprykę wysiewać,

idę o zakład, że miałeś na myśli styczeń

[tadeusz48]

JUDYTKO- masz rację, już poprawiłem datę siania papryki na parapetach okiennych , przepraszam za pomyłkę..