Ogródek kogry cz.8
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek kogry cz.8
Haneczko, a co to za syberia nad Rabą?
A u ciebie Grażynko, jak tam ?
A u ciebie Grażynko, jak tam ?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Hanuś, Abeille - u mnie to samo.
10 pod zerem i sypie drobniutki maczek.
Drogi przejezdne ale chętnych na przejażdzkę nimi bardzo mało.
W ogóle to od 3 po południu miasto wymarło - żywego ducha nie uświadczysz.
Za to smród z kominów straszny, po otwarciu drzwi na pole zaczynam kaszleć - dusi w płucach jak po sztachu dawnych Sportów.
Igęste kłęby dymu walające się po między budynkami.
Czym ci ludzie palą ?
10 pod zerem i sypie drobniutki maczek.
Drogi przejezdne ale chętnych na przejażdzkę nimi bardzo mało.
W ogóle to od 3 po południu miasto wymarło - żywego ducha nie uświadczysz.
Za to smród z kominów straszny, po otwarciu drzwi na pole zaczynam kaszleć - dusi w płucach jak po sztachu dawnych Sportów.
Igęste kłęby dymu walające się po między budynkami.
Czym ci ludzie palą ?

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek kogry cz.8
Czym popadnie Grażynko. U nas czasem tez nie idzie oddychać opony ,stare szmaty byle byłoby ciepło, gdyż nie wszystkich stać kupić węgiel
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko napisałem u siebie w wątku, że u Ciebie na pewno czystsze powietrze, a tu czytam że nie bardzo, to zmora naszych zim, te dymiące kominy. Nawet dym węglowy jest trudny do zniesienia, faktem jest że ludzie palą czym popadnie.
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek kogry cz.8
Najgorzej jak się mieszka w skupisku ja mam sąsiadów z 3 stron ściśle przylegające działki do mojej ,a i ta reszta też mieszka na małą odległość wiem co to jest , nie mogę wietrzyć mieszkania wieczorem bo czad leci do domu .
Tylko my i sąsiad mamy na eko groszek że nawet dymy z komina nie widać . a reszta pali węglem i czym popadnie bo smród okropny i czarny dym .najgorzej jak jest niskie ciśnienie to dym leci nisko i nie mam czym oddychać .
Tylko my i sąsiad mamy na eko groszek że nawet dymy z komina nie widać . a reszta pali węglem i czym popadnie bo smród okropny i czarny dym .najgorzej jak jest niskie ciśnienie to dym leci nisko i nie mam czym oddychać .
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Jakuch - no i chyba masz rację.
I gdzie tu ekologia ?
Tyle się o niej mówi a wszystko to są puste słowa.
Teraz najlepiej to widać.
Fakt, że wielu ludzi nie stać na kupno opału, bo drogi, ale gaz też coraz droższy.
Olej to samo a zarobić ludziom nie dadzą.
Nic dziwnego, że w piecach ląduje co popadnie.
A przecież gdyby tylko wykorzystać nowe technologie, to ogrzewanie wszyscy mogliby mieć za darmo.
Wody termalne, ogrzałyby nie jedno miasto i na pewno koszty byłyby o wiele mniejsze niż budowa elektrociepłowniczej sieci.
To perpetum mobile samo dostarczałoby ciepła i to ekologicznego, bez spalin, pyłów i innych zanieczyszczeń.
Ale długo jeszcze trzeba będzie nam czekać na takie rozwiązania.
Bo panowie przemysłowcy straciliby swoje dochody i ich poziom życia musiałby się obniżyć.
A kto z własnej woli chciałby się czymś podzielić nie mówiąc już o oddaniu.
Począwszy od bogatych a skończywszy na zwykłych obywatelach.
Do takich rozwiązań potrzeba wyżej rozwiniętej świadomości społecznej.
Piofigiel - masz rację Tomku.
Dobrze, że zima trwa tylko kilka miesięcy, bo inaczej pomarlibyśmy od zatrucia.
Geniu - no właśnie.
Miejskie siedlisko to komin na kominie.
Nikt nie myśli o innych, tylko o sobie.
A miejskie spaliny to przegląd tablicy Mendelejewa. Pół biedy jeśli jest to świeże drewno, ale pety, buty, meble, worki plastikowe, papier nasączony farbami itp, itd.....
I jak tu potem być zdrowym nawet nie paląc papierosów.
I gdzie tu ekologia ?
Tyle się o niej mówi a wszystko to są puste słowa.
Teraz najlepiej to widać.
Fakt, że wielu ludzi nie stać na kupno opału, bo drogi, ale gaz też coraz droższy.
Olej to samo a zarobić ludziom nie dadzą.
Nic dziwnego, że w piecach ląduje co popadnie.
A przecież gdyby tylko wykorzystać nowe technologie, to ogrzewanie wszyscy mogliby mieć za darmo.
Wody termalne, ogrzałyby nie jedno miasto i na pewno koszty byłyby o wiele mniejsze niż budowa elektrociepłowniczej sieci.
To perpetum mobile samo dostarczałoby ciepła i to ekologicznego, bez spalin, pyłów i innych zanieczyszczeń.
Ale długo jeszcze trzeba będzie nam czekać na takie rozwiązania.
Bo panowie przemysłowcy straciliby swoje dochody i ich poziom życia musiałby się obniżyć.
A kto z własnej woli chciałby się czymś podzielić nie mówiąc już o oddaniu.
Począwszy od bogatych a skończywszy na zwykłych obywatelach.
Do takich rozwiązań potrzeba wyżej rozwiniętej świadomości społecznej.
Piofigiel - masz rację Tomku.
Dobrze, że zima trwa tylko kilka miesięcy, bo inaczej pomarlibyśmy od zatrucia.
Geniu - no właśnie.
Miejskie siedlisko to komin na kominie.
Nikt nie myśli o innych, tylko o sobie.
A miejskie spaliny to przegląd tablicy Mendelejewa. Pół biedy jeśli jest to świeże drewno, ale pety, buty, meble, worki plastikowe, papier nasączony farbami itp, itd.....
I jak tu potem być zdrowym nawet nie paląc papierosów.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek kogry cz.8
Ale temat!Przypuszczam,że problem ten jeszcze bardzo długo będzie nam doskwierał.Przy niżu to o wietrzeniu mieszkania -zapomnij.Dobrze,że śnieżek popadał i otulił nam rośliny.W ogródkach zrobiło się czyściutko,tak n iewinnie.
Muszę już odejść od kompa i zacząć coś robić.Pozdrawiam.
Muszę już odejść od kompa i zacząć coś robić.Pozdrawiam.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek kogry cz.8
Grazynko szaraczki mogą sobe narzekac ,a moznie tego świata tylko patrza niestety na siebie . Więcej ze sobą nie wezmą niż my . To ta sama sprawa jak z elektrowniami [wiatrakami ]. Mogłoby ich być o wiele więcej ekologicznego ciepła ,ale po co i znów koło się zamyka . Dobrze ,że chociaz snieżek przykrył nam roślinki ,może i wymarzną robale -oby . Miłego przedswiątecznego krzątania
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
ALE ZIMNO - BBRRR........
Teraz -15 a do rana pewnie więcej.
Naszybach rosa osiada i szparami ciągnie zima jak licho.
Dobrze, ze perspektywy odwilży w zanadrzu.
Aneczko, Jadziu, Haniu - zimowa pierzynka dość kusa jak na takie mrozy.
Pewno robactwa sporo zginie - mam nadzieję, że ślimacze jajeczka też.
Ale i wrażliwsze roślinki mogą ucierpieć. Ostatnio zimy były dla nich łaskawe.
A teraz nagły spadek temperatury i prawie bez śniegu, bo 10cm to tyle co nic przy takim spadku.
No cóż, wiosną pewno zobaczymy co straciliśmy.
Ale będzie miejsce na nowe zakupy.

Teraz -15 a do rana pewnie więcej.
Naszybach rosa osiada i szparami ciągnie zima jak licho.

Dobrze, ze perspektywy odwilży w zanadrzu.
Aneczko, Jadziu, Haniu - zimowa pierzynka dość kusa jak na takie mrozy.
Pewno robactwa sporo zginie - mam nadzieję, że ślimacze jajeczka też.
Ale i wrażliwsze roślinki mogą ucierpieć. Ostatnio zimy były dla nich łaskawe.
A teraz nagły spadek temperatury i prawie bez śniegu, bo 10cm to tyle co nic przy takim spadku.
No cóż, wiosną pewno zobaczymy co straciliśmy.
Ale będzie miejsce na nowe zakupy.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko, nie chcę już miejsca na nowe nasadzenia.
Wolę status quo i zamianę obecnych -19C na +19.
Żeby było śmieszniej, podczas patulenia róż, na Izy/liski Claire, znalazłam zmarznięty pączek
trzeciego rzutu kwiatów!
Popatrz, w cieplejszym klimacie, róże kwitłyby u nas, jak u Tessy.
Wolę status quo i zamianę obecnych -19C na +19.

Żeby było śmieszniej, podczas patulenia róż, na Izy/liski Claire, znalazłam zmarznięty pączek
trzeciego rzutu kwiatów!
Popatrz, w cieplejszym klimacie, róże kwitłyby u nas, jak u Tessy.

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Hanuś , też bym tak chciała.
Ale na plus 19 przyjdzie nam jeszcze długo poczekać.
Górale mówią, że zima będzie ostra i utrzyma się do końca marca.
Ma być nawet do 2 m śniegu.
Mam nadzieję, że te przewidywania się nie sprawdzą.
A tu kolejka do stołówki.

Ale na plus 19 przyjdzie nam jeszcze długo poczekać.
Górale mówią, że zima będzie ostra i utrzyma się do końca marca.
Ma być nawet do 2 m śniegu.

Mam nadzieję, że te przewidywania się nie sprawdzą.
A tu kolejka do stołówki.




Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek kogry cz.8
No nie wiem Haniu czy szaraczki wiedzą co dla nich dobre w tym wypadku ,ale podobno wtedy świat staje sie piekniejszy
Fajne stołówki ,ale lepiej żeby górale się pomylili : 





- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko ja tak codziennie Cię odwiedzam ,ale jestem grzeczna i zachowuję się po cichutku :P
Powiedz ,ten karmik to tegoroczny
,,,bo ptaszki zadowolone obżerają się pokarmem
muszę wnukom powiedzieć ,żeby dziadka namówiły na zrobienie karmika ,ich to posłucha ,bo ja to mogę mówić ;:94
Powiedz ,ten karmik to tegoroczny



muszę wnukom powiedzieć ,żeby dziadka namówiły na zrobienie karmika ,ich to posłucha ,bo ja to mogę mówić ;:94
Re: Ogródek kogry cz.8
Witam Grażynko !
U mnie karmnik jeszcze leży nie pomalowany, u Ciebie ptaszki mają super - a u mnie pusto, zimno głodno - muszę to naprawić
U mnie karmnik jeszcze leży nie pomalowany, u Ciebie ptaszki mają super - a u mnie pusto, zimno głodno - muszę to naprawić
