Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

A co to jest na głównym planie na 2 fotce?
Ala była świetna w tych liściach..... :wink:
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Cześć Grzesiu :wit - to wilczomlecz. Opisywałam go już gdzieś. Fajny, kwitnie drugi raz i ma być zimozielony :-)
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Właśnie też zwróciłam uwagę na ten wilczomlecz .Jest cudny ,na dodatek zimozielony . :P
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Jolu - miło mi że Ci się podoba. Ja też go bardzo lubię i mam zamiar zdobyć kilka innych odmian, bo to bardzo wdzięczne rośliny :-)

Poniewaz jestem dziś w domu i robię porządki z fotkami trochę ich dziś wrzucę dla przypomnienia pi.eknej wiosny i lata ;-)

Poniwaz dziś u Dali była mowa o Choisya - czyli meksykańskiej pomarańczy pozwolę sobie pokazać moją.

Choisya ternata 'Lich' ('Brica')

Kupiona w maju, posadzona w czerwcu, tak wygląda dziś. Rośnie dość szybko, u mnie niestety nie kwitł i nie wiem czy w naszym klimacie jest na to szansa :? , ale i tak wygląda ślicznie.

Będzie rosła w gruncie, mam zamiar ją okryć i zobaczymy...


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Comciu - dla Ciebie kolejna odsłona tamaryszka, przy okazji porządkowania fotek.... ;-)

Obrazek
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

zaczynamy od wiosny wspominkowe foteczki - krokusiki:

Obrazek

w tym roku wysadziłam jakieś 120 cebulek.......
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

przebiśnieg..... jeszcze trochę i znów je zobaczymy ;-)


Obrazek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Qrczę nęci mnie ten tamaryszek oj nęci...
Może tak bym jednego lilaka skasowała to byłoby miejsce na tamaryszek :;230
Albo jak wytnę gruszę ?
Pomyśli się :D

A ja wczoraj widziałam wyłażące kiełki przebiśniegów :roll:
Nie kłamię - Basówka może potwierdzić :D
Awatar użytkownika
Mama Ani
1000p
1000p
Posty: 1197
Od: 17 cze 2009, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Mariolu ja mam wiekszego tamaryszka nie widziałasu mnie właśniebedę go troche przecinac on bardzo dobrze się ukorzenia . ;:14
Pozdrawiam Stasia Stasi ogród
Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Stasiu. To wsadź parę patyczków do ziemi. Ja mam jeszcze miejsce. Naiprawdopodobniej wpadnę do Ciebie w czwartek, ale wcześniej zadzwonię. ;:196
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8934
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Witaj Aniu ;:196
Piękne wiosenne obrazki !
U mnie krokusy i iryski pokazują już kiełki ( w donicach)
Pozdrówki :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Hej Aguś!!!, no teraz to już tylko do wiosny trzeba czekać :-)

Cześć Krysiu ;-)
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Cześć Aniu. Miłego dnia Ci życzę.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Dzięki Krysiu, ale taki miły to on chyba niestety nie bedzie po sobotnich porządkach w ogrodzie sie chyba doprawiłam i dziś czuję sie znacznie gorzej :-( A tu w pracy mus siedzieć.. :-(
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

To współczuję, ale grypę trzeba wyleżeć i nie zarażać innych.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”