
Pisałam post pół godziny i go wcięło, więc napiszę ogólnie do wszystkich.

Wróciłam o 24 -tej trzydzieści.
U Stasi i Mundka było wspaniale, jak na wczasach za granicą, jeszcze pogoda jak wiosną.
Stasiny ogród wygląda pięknie nawet o tej porze roku.
Piękne iglaki, krzewy róż, mnóstwo ciekawych gatunków rozmnożonych z nasion i sadzonek.
Nie chciało oj nie chciało mi się wyjeżdżać !
Spotkanie było super, nie da się opisać słowami. Mam tylko niedosyt mojego forumkowego przyjaciela Grzesława

Stasiu
Jeszcze raz dziękuję za urządzenie forumowego spotkania

Jesteście Z Mężem wspaniałymi, gościnnymi i serdecznymi ludźmi

Bardzo dziękuję za to, że mogłam u Was być


