Ogród Zenka 2009

[e-genia]

Zenku pewnie w te miejsca połamanych iglaków posadzisz jakieś nowe okazy ?

[dkny]

Ale sie porobiło..... Choć z drugiej strony- masz nowe pole możliwości

[ZENOBIUSZ]

Witam miłych gości w moim ogrodzie i dziękuję za odwiedziny i wyrazy współczucia po stratach jakie wyrządziła burza śnieżna przechodząca nad Lublinem w dniu 14.10.09.
Z wolna ogród powraca do dawnej formy, uszkodzone drzewa i gałęzie musiałem powycinać, a odkształcone przywrócić do dawnego stanu.
Największy problem miałem z jałowcami i cyprysikami kolumnowymi,które to najbardziej ucierpiały.
Są to drzewa dość wąskie i wysokie, w których dawne zabezpieczenia nie wytrzymały naporu tak silnego wiatru i ciężaru mokrego śniegu powodując rozdarcia i mocne odkształcenia.
Jestem zmęczony a zarazem bardzo szczęśliwy że udało mi sie uratować wiele drzew i krzewów, mam nadzieję że za rok lub dwa nie będzie widać na nich śladów uszkodzeń.

I jeszcze tylko mój perukowiec czeka z rozwianymi gałęziami na podwiązanie.

[kocica]

Jakie smutne zdjęcia, ale tak jak Ty Zenku mam nadzieję, że rośliny odżyją. Niestety wobec siły natury jesteśmy bezradni, u mnie też połamało drzewa, ale nie ma aż takich strat jak w Twoim ogrodzie.

[AGNESS]

Zenku strasznie smutny widok przedstawia Twój ogród po zimowej nawałnicy, całe szczęście, że udało Ci się uratować wiele z tych poturbowanych roślinek. Oby więcej już taka sytuacja jak ta z 19 się nie powtórzyła

[ZENOBIUSZ]

Wreszcie ustąpiły deszczowe i ponure dni, dzisiaj od rana swieci słońce i odrazu zrobiło się w ogrodzie weselej. Oby to trwało jak najdłużej ,gdyż w ogrodzie jest jeszcze wiele do zrobienia przed zimą.

[e-genia]

Zenku szybko uporałeś się z tymi gałęziami połamanymi.
U mnie znowu drugi dzień ponurej pogody i deszczu .
W taką pogodę nic się nie chce choć ogród przy domu.
Z drugiej strony na razie nie mam co robić .
Genia

[ZENOBIUSZ]

Geniu w moim ogrodzie pracy jest jeszcze sporo, ale warunki pogodowe na to nie pozwalają. W dniu wczorajszym cały dzien padał nawet dość spory deszcz, natomiast dzisiaj ponuro mglisto i drobna mżawka. Ciągle czekam na sprzyjające warunki umożliwiające dokończenie rozpoczętych prac, bo przecież to listopad za pasem.

[Isia]

witaj Zenku musimy sie poddac siłom natury, nie mamy innego wyjścia ale na ile to możliwe oszczędźmy sobie smutnych widoków jak połamane drzewa i krzewy dlatego rozumiem że pracy jesienia w ogrodzie bardzo dużo przed Tobą i wszystkimi ogrodomaniakami. Przesyłam słoneczko i życzę siły do prac wszelakich Pozdrawiam

[ZENOBIUSZ]

Isiu serdeczne dzięki za życzenia ,bo siły teraz będzie potrzeba jak i słoneczka którego wszyscy o tej porze roku wyglądamy.

[markussch01]

Zenku,z natura jest ciezko wygrac,pomimo tych przeciwnosci jestesmy twardzi.
Jak mowisz,wiekszosc roslin da sie uratowac-zycze powodzenia.

Pozdrawiam Markus

[dkny]

Słońca coaraz mniej, ale dziś - dłuższy sen, a potem- aby do marca, gdy znów zawita letni czas i dzień się wydłuży. Jakoś to przetrwamy- mamy tyle pięknych ogrodów na tym forum

[ZENOBIUSZ]

Witaj Markus natura coraz częściej płata nam figle, i wygrać z nią jest coraz trudniej, a więc trzeba się jej podporządkować .Nie patrząc na straty które powoduje w naszych ogrodach musimy być dobrej myśli że w roku następnym będzie lepiej.

Aneto słońce coraz niżej a dzień coraz krótszy ,nadchodzi trudny okres dla miłośników ogrodu. Tak jak piszesz musimy ten okres jakoś przetrwać.

[ZENOBIUSZ]

Dzisiaj od rana piękny słoneczny dzien , więc po raz kolejny przystąpiłem do grabienia świeżo opadłych liści które nawiały ostatnie wiatry. Cały ogród na nowo mam pokryty liścmi i igliwiem, przez kolejne dni na pewno nie będę się nudził.


pęcherznica Lutea w jesiennej szacie

azalie w jesiennej szacie

jeden z ostatnich pąków na róży angielskiej

[dkny]

Moja azalia już też rubinowo- karminowa. Jesień potrafi byc piękna! Ale to takie ulotne piękno, z prespektywą, niestety, zimowej pluchy... Ale nie damy się jej! Niech żyją kolorowe ogrody!