Działka Zeni
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Jak się trafi kret abstynent to nie działa....Pamiętasz jak ze swoim Ahojkiem walczyła Tess i co ona coś nowego:płyn Ludwik o zapachu świątecznym cynamonowo-jabłkowym,wibrator,pułapka, karbid? to on coraz aktywniejszy był.Zenia pisze:Witajcie Jolu, Ewuniu, Polu.
Polu..ta moja różyczka ma już ładne parę lat. Kiedy nie było mnie jeszcze na forum, nie przywiązywałam wagi do nazw. Także nie znam nazwy.
![]()
Ewuniu...to nie moje różyczki lubią piwo. ..te podkładam wstrętnym kretom. Ale bo ja wiem czy to na nich działa?.
Nie wiedziałam że są i jesienne.....wyglądają identycznie?Zenia pisze:
Basiu......to zawilec jesienny,a więc pora na jego kwitnienie.
Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witaj Geniu, Olu...mój zawilec coś z tych opieszałych. Bardzo bym chciała aby się rozrastał...było by czym dzielić.
Ewuniu...takiej plagi kretów to nie pamiętam. Najwięcej ich w moich ukochanych liliach
. Ręce już mi opadają.
Basiu...ja też długo nie wiedziałam o jesiennych zawilcach. Czasem myślałam że to jakiś wybryk natury i powtórzył kwitnienie....wiosenny.
Teraz oto zaskoczył mnie ciemiernik...on bardzo lubi zaskakiwać. Dla mnie jest przepiękny.


Pora bluszczyka zabrać do domu.

No i ciągle jeszcze kwitnące wrzosy.



Ewuniu...takiej plagi kretów to nie pamiętam. Najwięcej ich w moich ukochanych liliach


Basiu...ja też długo nie wiedziałam o jesiennych zawilcach. Czasem myślałam że to jakiś wybryk natury i powtórzył kwitnienie....wiosenny.

Teraz oto zaskoczył mnie ciemiernik...on bardzo lubi zaskakiwać. Dla mnie jest przepiękny.


Pora bluszczyka zabrać do domu.

No i ciągle jeszcze kwitnące wrzosy.



Zeniu - pięknie ci kwitną wrzośce...ja mam trzy krzaczki, ale nie mam co pokazać - słabiutko mi kwitną 

Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Olu...mój bluszczyk to senecio. Ma takie błyszczące listki..niestety to domowy. Może ty masz inny?...podobny.
Ewuniu...ładne bluszczyki posadziłaś. Tego zielono żółtego posadziłam w zeszłym roku. Też mi trochę tej zimy podmarzł. Ale odbił od korzenia.
Basiu....a może ci słabo kwitną bo nie przycinasz na wiosnę. Ja nie żałuję. Wszystkie uschnięte kwiatki wiosną ucinam do zielonej łodyżki. ;:228

Ewuniu...ładne bluszczyki posadziłaś. Tego zielono żółtego posadziłam w zeszłym roku. Też mi trochę tej zimy podmarzł. Ale odbił od korzenia.
Basiu....a może ci słabo kwitną bo nie przycinasz na wiosnę. Ja nie żałuję. Wszystkie uschnięte kwiatki wiosną ucinam do zielonej łodyżki. ;:228
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witaj Reniu...jakże się cieszę że mnie odwiedziłaś.
.Cieszę się że podoba ci się moja biała begonia..jeśli chcesz jest twoja. Dzięki za bluszczyka....bardzo mi on się podoba i pięknie rośnie. Właśnie zakwitł od ciebie hibiskus.

Także od ciebie bugenvilla...zdjęcie trochę kiepskie.

Elu...także zabawiałam się w ukorzenianie róż, nawet z dobrym skutkiem. Niestety w tym roku mam napad kretów, nornic...wszelakiego paskudztwa. Młode sadzonki róż...niestety zostały podkopane przez nornice i padły. Tak oto teraz wygląda na mojej działce.




Także od ciebie bugenvilla...zdjęcie trochę kiepskie.

Elu...także zabawiałam się w ukorzenianie róż, nawet z dobrym skutkiem. Niestety w tym roku mam napad kretów, nornic...wszelakiego paskudztwa. Młode sadzonki róż...niestety zostały podkopane przez nornice i padły. Tak oto teraz wygląda na mojej działce.

