Dzisiaj przejrzałam trochę róże i widziałam że niektóre pędy też podmarzły,wielkokwiatowe i rabatowe.. będzie niskie cięcie.Ale angielki wszystkie zielone ,wyjątkowo dobrze przetrwały.Te które kwitną raz i historyczne mają malusie pączusie,nie dały się nabrać na styczniowe ocieplenie.Eden Rose /2 szt/ super,natomiast Red Eden Rose pędy ciemne ,zobaczymy czy nabierze koloru czy będzie do cięcia.Pozostałe pnące wszystkie zielone,nie jest źle.Różaneczniki i azalie wielkokwiatowe ,też w porządku,azalie japońskie podskubane przez sarny

połowa kwiatów zjedzona.Podjedzone też trzemieliny, ale i tak miałam je przyciąć,dobrze że postawiliśmy siatkę od strony stawu przed sarnami bo wszystko by pożarły.Ogrodnik ma przechlapane ,jak nie urok to ....sarny.Na całego wychodzą już tulipany ,zimowity i narcyzy.Ruszyły też byliny.Chyba wiosna
