Ogród różany nad stawem II

Zablokowany
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Dzięki Alu ;:196 , lista znowu do korekty ;:224
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Krysiu ,można tylko jest w nim za mało składników pokarmowych dla róż w tym okresie.Ma mało azotu,musiałabyś dosypać jakiś nawóz azotowy ale ile i jaki ,to byłoby trudno zbilansować.Dlatego dajemy go już prawie po wegetacji gdy róże już się uspokajają ze wzrostem a to co w nim jest/ potas i fosfor/ pozwala różom przygotować się do zimy.
Daysy moja lista ciągle otwarta,wcale jej nie zamykam ,ciągle coś dopisuje albo kreślę ;:14
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

ALU ;:196 za radę, będę komasowała popiół w beczuszce i wykorzystam go w sierpniu.

:wit
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Krysiu ja trzymam na pryzmie bo mam go sporo.Mamy kominek z płaszczem wodnym i tylko nim się opalamy.Poleży do jesieni spokojnie,potem go rozwiozę. ;:215
Awatar użytkownika
Aiss
200p
200p
Posty: 299
Od: 20 sty 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Za mną też Victorek chodzi, ale co ja do szkółki, to Victorek właśnie wyszedł ;:224 nie po drodze widać nam...
Niektórym strasznie choruje, nie potwierdzasz tego ?
Knorr chyba kupię, może będzie zdrowsza niż jej siostra bliźniaczka ;:306
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alu, jeśli chodzi o Spanish Beauty (Mme. Gregoire Staechelin) to:
- wszyscy, którzy ją uprawiają podkreślają piękno kwiatów (bardzo duże, do 12 cm średnicy) i obfitość pierwszego kwitnienia
- u niektórych choruje u innych nie (Angielskie szkółki podają : dobra odporność)
- wymaga słonecznego stanowiska, są kraje gdzie kwitnie 2 a nawet 3 razy (być może przy takim lecie jak ubiegłe zrobiłaby to
i u nas?)
- w opisach pachnie tak jak groszek ogrodowy
- rośnie bardzo szybko i bardzo wysoko, podobnie jak ramblery (3-6 m)
- prowadzić ją najpierw pionowo a potem w poziomie; lekko zwiesza kwiaty, więc taki sposób prowadzenia jest dla niej najlepszy
- nie kulkować, bo pędy opuszczone w dół zamierają na końcach
- kolce duże i w odstępach, więc jest ją jak chwycić w ręce przy naginaniu
- zawiązuje duże,ozdobne żółto-pomarańczowe owoce (przy +39 zasychają, ale nas takie temperatury jesienią nie dotyczą)
- Schulteis proponuje prowadzić ją po drzewie, czyli tak jak ramblera, bo wtedy zachwyca; podaje, że na suchym stanowisku może złapać mączniaka prawdziwego (na HMF, nikt nie pisał o maczniaku, tylko o "czarnej", ale w niektórych stanach USA, to oni mają ogólny problem z "czarną", bo ciepło i wilgotno (letnie mgły))
- Schulteis podaje : normalna mrozoodporność
Tu masz krótką dyskusję o niej. Syn jak przyjedzie to Ci to dokładnie przetłumaczy, ja tylko wypunktowałam co najważniejsze.
http://forums.gardenweb.com/discussions ... staechelin
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Jak mi nie wyjdzie z Falstafem, to kupię sobie tego Victora Verdier, jeśli tak go chwalisz.
Najważniejsze, że kwitnie całe lato.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alu to zupełnie jak ja, jedną ręką dopisuję a drugą z ciężkim sercem skreślam. Pocieszam się, pomijając już kwestie finansowe ;:224 że i tak wszystkich nie pomieszczę ;:185 ,
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

:;230 ja opracowałam na własne potrzeby sposób obrzydzania sobie tych, co mam wybrane i zapisane w specjalnej zakładce "zamówić i kupić" :;230
Takie obrzydzanie sobie zapisanych tam w nadmiernej ilości pozycji wychodzi mi na dobre.... przynajmniej mam na inne
pnące roślinki :D hihihi tyle jest tych cudnych róż, że chyba trzeba być milionerem aby je wszystkie mieć.
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Maju,ja też taką strategię przyjęłam :;230 i na razie działa! Co prawda wszystkich zapisanych obrzydzić się nie da (i bardzo dobrze.bo można popaść w skrajność :;230 ),ale np już miałam pisać Ci ,Alu,że też upatrzyłam sobie tę piękność z tej stronyhttp://www.rosaplant.pl/pl/571-anahe-ora-7217.html i była ona w czołówce listy ,gdy zobaczyłam ją tu-http://www.rosebook.ru/roses/tea-hybrid/anahe/-skutecznie ostudziłam zamiary.To jedną mam z głowy :;230 następnych jeszcze nie rozpracowałam a raczej na razie nie chcę ;:306
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Danusiu :;230 akurat Anahe robi u mnie za pierwszą damę :;230 już ją przetestowałam i posadziłam kolejny krzaczek :;230
Zdjęcia tej damy przewijają się w moim wątku. ;:170
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Basiu może w końcu go upolujesz,naprawdę warto.

Ewuś bardzo dużo wiadomości ogarnęłaś,mam tłumacza w kom,ale tak tłumaczy że tylko się pochlastać.Masz rację może Rafał coś jeszcze doda nowego.Z tych informacji wynika że warto jej poświęcić miejsce o ogrodzie.Przepięknie te kwiaty spuszczają główki.Ja osobiście widzę ją na ceglanym murze,tylko murek jeszcze w planach.No i tam prawie cały dzień słońce.Może tym sezonie uda mi się go postawić.Nie wiem czy nie za dużo planuję,ale może się wyrobię,jak nie to będą to plany na przyszły rok.
Bardzo Ci dziękuję że zechciałaś się ze mną podzielić tymi wiadomościami ;:196

Gosiu Falstaf to bardzo duża róża,ja swoją sprzedałam bo odstawała pokrojem od pozostałych na rabacie.Ale urody nie można jej odmówić,pięknie rosła i pięknie kwitła.

Majka ja po prostu przeczekuję tą pierwszą fascynację.Pierwszy odruch to już ją mieć...Potem gdy głowa trochę ochłonie i rozum wróci na swoje miejsce,zaczynam planować i okazuje się że tu nie pasuje ,tam za duża i w końcu odpuszczam.Najlepiej wychodzą mi zakupy po dłuższych przemyśleniach.Tak właśnie przez zimę.

Danusiu czyli z obrzydzenia nici ,wydaje mi się że jednak ją kupimy.Jeszcze przez sezon będziemy ją podpatrywać u Majki.A jak chcesz to najpierw ja kupię i zobaczysz na żywo ,wtedy zdecydujesz czy Ci się podoba. ;:108
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Teraz to ja dopiero przepadłam...żeby wiedzieć o czym pisze Majka ,weszłam dziś do jej wątku ;:124 ...pół dnia zauroczenia i... na nic się zdało to moje wcześniejsze obrzydzanie.Tyle wspaniałych róż tam zobaczyłam,że teraz to już nie wiem,czy jakakolwiek metoda obrzydzania zda egzamin :;230 .I jeszcze Twoja Alu opinia...nie ma sensu się opierać :D Całe szczęście ,że jeszcze zima trwa,jest czas na przemyślenia ale już widzę,że będę kombinować ,gdzie posadzę nowe róże.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alu, automatyczny tłumacz to czasem tak tłumaczy, że boki zrywać. Pamiętam jak kiedyś przetłumaczył, żeby roślinę uziemić do góry. Zgadnij, o co chodziło ?!
Pozdrawiam
Ewa
rikkuu
200p
200p
Posty: 356
Od: 26 gru 2013, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

ewazawady pisze:Alu, automatyczny tłumacz to czasem tak tłumaczy, że boki zrywać. Pamiętam jak kiedyś przetłumaczył, żeby roślinę uziemić do góry. Zgadnij, o co chodziło ?!
Dobre :;230 :;230
Ula
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”