Fasolka szparagowa cz.1

[asza]

Moja fasolka okazała się cała a już się bałam ale niektóre fasolki połamały się ale mało dosłownie parę ,resztę przygniotło trochę ale już się podnoszą. Teraz to się trzeba martwic o temperaturę myślę ze śniegu już nie będzie.

[zelwi]

Uff... Moja fasolka pod podwójną agrowłókniną, folią i kartonami przeżyła -7 st. przy gruncie. Po 2:00 było w ogrodzie na 2 metrach -5 st. Kilka dni wcześniej była przykryta folią, dzięki czemu ziemia się nagrzała i w nocy oddawała ciepło.

[asza]

O piękna fasolka. Wyobrażcie sobie dziś odkryłam cała fasolkę jest piękna (tfu tfu,) ta co była bez włókniny to zmarzła ale musze jednak ją prysnąć na robaka bo coś ją je ma dziurki na liściach.

[Comcia]

U mnie część fasolki już pod koniec kwietnia była podjedzona pewnie przez ślimaki.
Na razie obserwuję, zawsze zdążę dosiać kolejną :P

[ostatnia szansa]

Moja fasolka pod agrowłókniną zmarzła

[zelwi]

Agrowłóknina to jest dobra jak na chwilę spadnie temperatura, ale nie jak parę godzin jest mróz.

[ostatnia szansa]

Jakie to dziwne, groszek cukrowy sześciotygodniowy i groszek Pegaz przetrwały bez okrywania, a fasolka pod włókniną zmarzła
Bardzo rózna jest odporność roślin na mróz.

[Comcia]

To nie jest dziwne, groszek jest odporny na przymrozki a fasolka nie :P

[zelwi]

-5 st. na wysokości 2 m, -7 st. przy guncie. Mroziło przez kilka godzin.
Suzana dzięki Twoim poradom z kartonami uratowałem fasolkę! Kukurydzę dodatkowo też
Sama folia bardziej szkodziła, bo liście dotykające jej zmarzły.

[x-suzana]

Przy takim mrozie groszek chyba przemarzłby. Ja groszek też przykrywałam, zresztą wszystko przykryłam i za to siedziałam spokojnie. U mnie nie było tak strasznie, najniżej było -3,5 *C.

[chudziak]

A ja fasolkę zamierzam dopiero posiać bo liczę , że już w tym roku przymrozków nie będzie.Mam nasiona swojej tyczkowej o fioletowych strąkach i "kupnej " karłowatej zarówno o zielonych jak i o żółtych strąkach ale te karłowate będę wysiewać stopniowo by zbiór też był rozłożony w czasie

[ekopom]

Jutro przygotuję pole do posiania fasoli, bo nawet nie zauważyłem przez te przymrozki ,że jest już 8 maja , a jeszcze w torebce buraki,koper i słonecznik.

[PUMA72]

Ja wysiałam dwa rzędy, kolejne będą wysiewane stopniowo.Kiedyś wysiałam fasolkę w sierpniu i fasolka była super delikatna nie łykowata już krótszy dzień i w tym roku też tak zrobię.

[Anpio7]

Moja wysiana jakiś czas temu jeszcze nie wzeszła, ale przymrozków na szczęście nie było,
a za to wczoraj wysiałam przy pergoli fasole tyczną fioletową - maiłam już ja ale karłową,
zobaczę jak ta się spisze, bo u sąsiada kiedyś widziałam i bardzo ładnie mu owocowała.

U mnie dziś dosłownie jest LATO

[11krzych]

wczoraj wysiałam przy pergoli fasole tyczną fioletową [/b] - zobaczę jak ta się spisze

U mnie się spisała świetnie. Po ugotowaniu robi sie zielona. No i oczywiście jak się nie zbiera regularnie, to robia się ogromne strąki z włóknami. Też smaczne, ale trzeba te strąki wyciągać.