Fasolka szparagowa cz.1
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Fasolka szparagowa
Ja w tym roku posadziłam kilka fasolek do doniczek zobaczę co z niej wyrośnie.Zawsze sadziłam do gruntu czas najwyższy spróbować coś nowego.
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fasolka szparagowa
Kartony chyba będą lepsze jak folia.Pelasia pisze:Moja fasolka też już na wierzchu,a tu zapowaidają przymrozki
Jutro kupię grubszą flizelinę i ją po prostu pzykryję...może przeżyje(może i folię polożę na flizeline) :shock:Trzeba próbować coś robić...żeby ratować uprawy
A dzisiaj w ramach odpoczynku posialam ogórki
![]()
Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7077
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fasolka szparagowa
Suzana ,ale jak kartony?
Na fasolke położyc kartony?
Asia

Asia
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fasolka szparagowa
Kartony z pudełek skutecznie chronią przed przymrozkami. Spróbuj powbijać jakieś patyki jako podpórki dla kartonów i na nich zeprzeć pudełka.Boki karonów przysypać lekko ziemią aby zimne powietrze nie dostawało się do środka. Robić to jeszcze przed zachodem słońca bo ziemia nie jest wychłodzona i zatrzymujemy część ciepła z dnia.
Re: Fasolka szparagowa
Ja, mam suzana przygotowane tekturowe cylindry, które , jak potrzeba, nasuwam na palik z pomidorem. Wykonałem je z tektury malarskiej/ ze składu budowlanego/ zaimpregnowanej obustronnie drewnochronem by nie nasiąkała. Spięte są zszywkami. Jak nie są potrzebne leżą sobie na stryszku złożone na płasko nie zajmując wiele miejsca.
Pozdrawiam
PS Nadchodzi dla naszych warzyw ciężki tydzień.
Pozdrawiam
PS Nadchodzi dla naszych warzyw ciężki tydzień.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fasolka szparagowa
Oj, ciężki, ciężki tydzień. Zaglądam co rusz na prognozy i to ma się wlec kilka dni, najgorzej na zachodzie i północy, obejmie aż po Małopolskę.
Ja mam przygotowane kartony, włóknina, gałązki iglaste, znicze. U mnie przewidują 0*C ale w praktyce wychodzi, że jest zawsze niżej niż prognozy.
Ja mam przygotowane kartony, włóknina, gałązki iglaste, znicze. U mnie przewidują 0*C ale w praktyce wychodzi, że jest zawsze niżej niż prognozy.
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Fasolka szparagowa
Moja fasolka już też od jakiegoś czasu na wierzchu, cały czas przykryta podwójną agrowłókniną i dzisiaj rano troszkę spanikowałam bo na termometrze 0* zobaczyłam, ale nic jej się nie stało, na razie nic nie wskazuje by podmarzła.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- zelwi
- 500p
- Posty: 704
- Od: 27 cze 2007, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Luboń k. Poznania
Re: Fasolka szparagowa
Ja mam przykrytą agrowłókniną i na to folia. Niech się ziemia grzeje przed nocą. Jutro dołożę jeszcze jedną warstwę agrowłókniny.
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7077
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fasolka szparagowa




Asia
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Fasolka szparagowa
Moja też już na wierzchu. Niech te przymrozki licho porwie. Ponakrywałam dzisiaj te fasolkowe kikutki butelkami i na to agrowłóknina. Mam nadzieję, że zda egzamin. 

pozdrawiam, Anita
- jaska2503
- 50p
- Posty: 57
- Od: 3 lut 2010, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na skraju Puszczy Mielnickiej
Re: Fasolka szparagowa
Mieszkam na Podlasiu i trzymam się zasady:fasolę sieję ok 9-10 maja i wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo ,że zmarznie.
Droga do ogrodu to droga do zdrowia!
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fasolka szparagowa
Trzeba okrywać jak ma się możliwość, przy okrywaniu są bardzo duże szanse, że wszystko przetrwa, przymrozki są przejściowe.
Mój brat na pomidory w tunelu zakłada wiadra plastikowe po farbach.
Mój brat na pomidory w tunelu zakłada wiadra plastikowe po farbach.
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Fasolka szparagowa
Moja fasolka szparagowa zmarzła, teraz ma być podobno już tylko ciepło
więc wcześniej nasiona namoczę i dopiero wysieje, to przyśpieszy wschody.

pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Fasolka szparagowa
Ja fasolkę wysiałem w minitunelu foliowym więc śnieg jej nie dotykał i myślę że przetrwa obecne chłody. Wczoraj miała 8cm i powinna być znacznie wcześniej niż siana na początku maja ( do tego roku zawsze siałem bez przykrycia koło 1 maja).
Fasolka jest bardzo wrażliwa na przymrozki, czy leżący na niej mokry śnieg też powoduje jej wymarzanie. Czy przykrycie włokniną ochroniło fasolę przed zmrożeniem śniegiem? Piszcie, bo zebrane doświadczenia pozwolą na zoptymalizowanie ochrony przed mrozem wczesnych upraw.
Fasolka jest bardzo wrażliwa na przymrozki, czy leżący na niej mokry śnieg też powoduje jej wymarzanie. Czy przykrycie włokniną ochroniło fasolę przed zmrożeniem śniegiem? Piszcie, bo zebrane doświadczenia pozwolą na zoptymalizowanie ochrony przed mrozem wczesnych upraw.
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Fasolka szparagowa
Trochę szkoda ale cóż, z wczesnym wysiewaniem tak czasami bywa, chociaż takie coś przytrafiło mi się po raz pierwszy a żyję już na tym świecie dość długo, to tylko kilka króciutkich grządek, gdyby była tak zabezpieczona jak pisze pomidormen czyli zrobić mały tunel, nic by się jej nie stało, bo to raczej zmrożony śnieg na włókninie głównie zaszkodził. Liście zrobiły się takie szkliste i bardzo ciemno zielone. Nasion mam sporo swoich, bardziej żal truskawek które miały już owoce i wszystko .......
A pomidory żyją bo miały tunel i dodatkowo przykryłam je folią, sama agrowłóknina byłaby pewnie niewystarczająca.

pozdrawiam Ela * Moje zielone różności