Cześć Soniu dziękuję za odwiedziny ja jestem na forum tak z doskoku to nie zawsze w porę odpisuję ,bardzo często też nie zdążam z podparciem
i podwiązaniem wyższych roślin ale jak tylko czas
i pamięć pozwoli to udaje mi się to zrobić
i roślinki się nie marnują,z tymi zmiennymi pogodami musimy teraz dmuchać na zimne.Wczoraj wyplewiłam jedną rabatkę gdzie wszystko już przekwitło ale fajnie się wyrywała trawa z mokrej gliny inaczej mogłabym tylko pourywać wierzchołki traw.
podziwiam cię że masz siły pracować u siebie
i u synów w ogrodzie,ale też wiem jaka to przyjemność pomagać komuś tak że brawa wielkie
i dużo sił
i zdrowia.
Jadziu jesteś zbyt skromna w ocenie swojego ogrodu to u ciebie są obłędne obrazki ale to dobrze bo mam gdzie zaglądać
i się wzorować.Ostatnio faktycznie ciężko było coś zrobić albo za gorąco
i osłabienie brało albo ulewa,w tę sobotę udało mi się wyjść na chwilkę z kuchni
i poplewiłam zaległą rabatkę teraz już czeka na jesień jeszcze firletka na niej się rozrasta aby zakwitnąć na drugi rok.Uwielbiam lilie
i sąsiedzi w tym okresie chcą czy nie chcą muszą czuć liliowe zapachy
Soniu ,Jadziu jeszcze parę fotek dla was m.in.rabatka floksowa na górce.

koło domu są jeszcze takie kolorki ale już przekwitają

a to jeszcze raz ta hortensja ,nadrabia poprzednie lata kiedy nie kwitła
i niebieska z górki z mniejszymi kwiatami jak w poprzednim roku.
